Fragment tekstu piosenki:
Giant steps are what you take
Walking on the moon
We could walk forever
We could be together
Giant steps are what you take
Walking on the moon
We could walk forever
We could be together
Tekst piosenki The Police "Walking On The Moon" to poetycka eksploracja stanu euforycznej miłości i niezwykłej lekkości, która towarzyszy zakochanym. Już od pierwszych słów, "Giant steps are what you take / Walking on the moon," słuchacz zostaje przeniesiony w niematerialny wymiar, gdzie kroki są gigantyczne, a grawitacja zdaje się nie istnieć. To uczucie niczym chodzenie po Księżycu, gdzie każdy ruch jest swobodny i beztroski. Refren "We could walk forever / Walking on the moon / We could live together / Walking on, walking on the moon" wyraża pragnienie wiecznego trwania w tym stanie uniesienia i bliskości z ukochaną osobą.
Ciekawostką jest geneza powstania tego utworu. Sting wspominał, że piosenka narodziła się w dość prozaicznych okolicznościach, a mianowicie po pijackiej sesji z niemieckim awangardowym kompozytorem Eberhardem Schoenerem w Monachium, na początku 1979 roku. Wracając do swojego hotelowego pokoju w stanie upojenia, zaczął nucić riff i mamrotać do siebie "Walking 'round the room, walking 'round the room" (Chodzę po pokoju). Następnego ranka zapisał riff, ale uznał pierwotny tytuł za "głupi", więc zmienił go na "coś jeszcze głupszego", czyli "Walking On The Moon". To przypadkowe skojarzenie okazało się strzałem w dziesiątkę, idealnie oddając poczucie ulgi od grawitacji, które odczuwa się, będąc zakochanym. Sting nawiązywał również do wspomnień o swojej pierwszej prawdziwej dziewczynie, Deborah Anderson, sugerując, że droga powrotna z jej domu zainspirowała to uczucie "uwolnienia od grawitacji". Wśród inspiracji artysta wymieniał także historyczny spacer Neila Armstronga po Księżycu oraz utwór Johna Coltrane'a "Giant Steps".
Warstwa muzyczna doskonale podkreśla to kosmiczne, eteryczne brzmienie. "Walking On The Moon" to utwór silnie zainspirowany reggae, chociaż Sting twierdził, że początkowe wersje brzmiały bardziej "rockowo". Kluczową rolę odegrał tu perkusista Stewart Copeland, który użył jednostki Roland RE-201 Space Echo, tworząc charakterystyczny efekt delay, podkreślający "księżycowy" motyw. Ten efekt, zaczerpnięty z muzyki dub reggae, nadaje perkusji "chwiejny, rytmiczny charakter", co Copeland opisał w wywiadzie dla Songfacts. Andy Summers z kolei stworzył akord, który "uderza po nutach basu", dodając kolejny wymiar do "dziwnego, jazzowego" riffu basowego Stinga. Sama melodia, według Stinga, miała być "lekka i zwiewna – w rzeczywistości lżejsza od powietrza".
W tekście pojawia się również element introspekcji i obrony przed ewentualną krytyką: "Some may say / I'm wishing my days away / No way / And if it's the price I pay". To przyznanie, że bycie tak pochłoniętym miłością może być postrzegane przez innych jako marnowanie czasu lub oderwanie od rzeczywistości. Jednak podmiot liryczny z dumą odrzuca tę perspektywę, akceptując cenę, jaką płaci za to uczucie. Słowa "Tomorrow's another day / You stay / I may as well play" sugerują beztroskie podejście do życia i pełne zanurzenie w radości chwili, bez troski o przyszłość czy oczekiwania społeczne. Cała piosenka staje się swego rodzaju afirmacją wolności i radości płynącej z głębokiego uczucia.
Piosenka została wydana jako drugi singiel z drugiego albumu The Police, Reggatta de Blanc, w 1979 roku. Szybko stała się drugim hitem numer jeden zespołu w Wielkiej Brytanii, zdobywając szczyt list przebojów w grudniu 1979 roku. Osiągnęła również pierwsze miejsce w Irlandii i dziewiąte w Australii, choć paradoksalnie nie zdołała zagościć na amerykańskich listach przebojów. Teledysk do utworu, wyreżyserowany przez Dereka Burbidge'a, został nakręcony w Kennedy Space Center na Florydzie 23 października 1979 roku, a Stewart Copeland słynnie grał na rakiecie Saturn V. Sting, pomimo jasnych inspiracji, sam przyznaje, że "nie jest pewien, o czym tak naprawdę jest ta piosenka", ale uważa, że jest ona "dobrą metaforą dobrego samopoczucia". Ta otwartość na interpretację sprawia, że utwór pozostaje ponadczasowy i wciąż rezonuje ze słuchaczami, którzy doświadczają lekkości bycia zakochanym. Nawet nazwa amerykańskiego zespołu Walk The Moon, znanego z hitu "Shut Up And Dance", pochodzi od tego utworu.
Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.
Czy ta interpretacja była pomocna?