Interpretacja Kołysanka - Sumptuastic

"Kołysanka" zespołu Sumptuastic to utwór, który od ponad dwóch dekad porusza serca słuchaczy, stając się jednym z najbardziej rozpoznawalnych „przytulańców” z początku lat 2000. Piosenka, wydana jako singiel w grudniu 2002 roku, a następnie na debiutanckim albumie grupy, "...bo to wszystko jest dla Ciebie", w lipcu 2003 roku, szybko zyskała ogromną popularność. Album ten sprzedał się w nakładzie ponad 100 tysięcy egzemplarzy, potwierdzając status "Kołysanki" jako prawdziwego hitu. Założyciel i autor tekstu, Andrzej Janusz, w wywiadzie dla RMF FM w podcaście „OK! Boomer” ujawnił zaskakujące i wzruszające kulisy powstania tego utworu. Jak się okazuje, nie była to piosenka napisana z myślą o szerokiej publiczności, ale osobista laurka miłosna dedykowana konkretnej osobie.

Tekst "Kołysanki" rozpoczyna się od łagodnego zaproszenia do snu: "Śpij, zamknij oczy, śnij, śnij". Ten początek, typowy dla tradycyjnych kołysanek, natychmiast wprowadza w atmosferę intymności, spokoju i głębokiej troski. Następnie pojawia się refren, będący centralnym przesłaniem utworu:

A ja będę twym aniołem
Twą radością, smutkiem, żalem
Będę gwiazdą na twym niebie
Będę zawsze obok Ciebie

Te słowa to nic innego jak deklaracja bezwarunkowej miłości i niezachwianego wsparcia. Podmiot liryczny obiecuje być aniołem, co symbolizuje ochronę, opiekę i przewodnictwo w trudnych chwilach. Jest to obietnica bycia obecnym zarówno w radościach, jak i w smutku czy żalu, co podkreśla gotowość do dzielenia wszystkich aspektów życia drugiej osoby, bez względu na ich charakter. Stwierdzenie "Będę gwiazdą na twym niebie" odwołuje się do idei stałego punktu odniesienia, nadziei i światła w ciemności, sugerując, że podmiot liryczny zawsze będzie tam, by wskazać drogę lub po prostu rozjaśnić mrok. Frazę "Będę zawsze obok Ciebie" można interpretować jako ucieleśnienie wierności i bliskości, która przekracza fizyczne granice.

W kolejnych zwrotkach pojawia się pytanie, pełne bezradności i głębokiego uczucia: "Jak wytłumaczyć Tobie mam? / Że jesteś wszystkim, tym co mam / Tym co jest dobre i co złe / Uwierz tak bardzo kocham Cię". Te linijki ukazują niemoc wyrażenia ogromu miłości słowami. Podmiot liryczny stara się przekazać, że osoba, do której śpiewa, jest jego całym światem, esencją istnienia, obejmującą zarówno jasne, jak i ciemne strony życia. Jest to deklaracja akceptacji w pełni, z wszystkimi wadami i zaletami, co stanowi fundament prawdziwej, głębokiej relacji. Ostateczne "Uwierz tak bardzo kocham Cię" jest kulminacją tych uczuć, prostym, a zarazem potężnym wyznaniem.

Interesującym faktem jest wspomniana przez Andrzeja Janusza historia. Opowiedział on, że jako piętnastolatek poznał dziewczynę, w której się zakochał. Niestety, za namową pewnych ludzi, wyjechała ona rzekomo do pracy w Niemczech, lecz ostatecznie trafiła do domu publicznego, a Andrzej nigdy więcej jej nie widział. Ta tragiczna opowieść nadaje "Kołysance" zupełnie nowy wymiar. Utwór, który na pierwszy rzut oka wydaje się być romantyczną deklaracją, staje się w tym kontekście pieśnią tęsknoty, żalu i bezsilnej miłości, która nie mogła się spełnić. Obietnica bycia "aniołem" i "zawsze obok Ciebie" nabiera gorzkiego smaku – jest pragnieniem, które pozostało niezrealizowane, a jednocześnie symboliczną próbą otulenia ukochanej osoby, której los potoczył się w nieprzewidziany i bolesny sposób. To czyni tekst jeszcze bardziej wzruszającym i uniwersalnym, ukazując, że miłość potrafi przetrwać nawet w obliczu największej rozpaczy i braku nadziei na ponowne spotkanie.

Mimo tak osobistego i bolesnego tła, "Kołysanka" zyskała status hymnu miłości, często wybieranego jako piosenka na pierwszy taniec. Ten paradoks świadczy o uniwersalności przekazu o głębokim uczuciu, trosce i poświęceniu, które rezonuje z wieloma słuchaczami, niezależnie od osobistej genezy utworu. Od momentu wydania, "Kołysanka" była wielokrotnie remiksowana i wykonywana na żywo, a nawet doczekała się odświeżonych wersji, jak choćby "Kołysanka 2005" czy "Ostatnia wersja" z 2017 roku autorstwa Black Soul (Andrzeja Janusza). Zespół Sumptuastic, założony w 2000 roku z inicjatywy Andrzeja Janusza i Marka Zająca, nadal koncertuje, a ich utwór z Bolesławca wciąż pozostaje w pamięci jako jeden z największych hitów, świadcząc o sile i ponadczasowości tej wzruszającej kompozycji.