Fragment tekstu piosenki:
Nie chcę, nie napoję, bo się kunia boję
Bo się kunia boję, bom jesce młoda
Nie chce nie napoi, bo się kunia boi
Bo się kunia boi, bo jesce młoda
Nie chcę, nie napoję, bo się kunia boję
Bo się kunia boję, bom jesce młoda
Nie chce nie napoi, bo się kunia boi
Bo się kunia boi, bo jesce młoda
"W moim ogródecku" w wykonaniu zespołu Rokiczanka to urzekająca pieśń ludowa, która w delikatny sposób opowiada o budzącej się miłości, zalotach i dojrzewaniu, osadzając te uniwersalne doświadczenia w sielskim krajobrazie wiejskiego ogrodu. Rokiczanka, jako grupa pasjonatów polskiej muzyki ludowej, z sukcesem przywróciła ten tradycyjny utwór szerszej publiczności, łącząc autentyczność folkloru z nowoczesnymi aranżacjami. Zespół, pochodzący z podlubelskiego Rokitna, od 2001 roku zajmuje się propagowaniem polskiej tradycji, a ich debiutancka płyta z 2011 roku nosząca tytuł właśnie "W moim ogródecku" stała się prawdziwym bestsellerem, a tytułowy utwór osiągnął miliony wyświetleń w serwisie YouTube.
Tekst piosenki, choć prosty, jest bogaty w symbolikę, typową dla pieśni ludowych. Każda kolejna zwrotka rozpoczyna się od motywu kwiatu rosnącego w "ogródecku" dziewczyny, co symbolizuje jej wewnętrzny świat, jej piękno, niewinność i etap życia. Ogród, niczym metafora duszy i ciała młodej kobiety, staje się miejscem, w którym rodzą się uczucia i dokonują ważne życiowe wybory.
Pierwsza strofa wprowadza motyw różyczki – symbolu piękna i młodości. Prośba młodzieńca: "Napój mi Maniusiu mego kunicka" jest intrygująca. "Kunicko" (mały koń) w kontekście ludowym często jest eufemizmem, nawiązującym do męskiej siły, pożądania lub po prostu prośby o bliskość. Odpowiedź Maniusi: "Nie chcę, nie napoję, bo się kunia boję, bom jesce młoda" wyraża jej dziewczęcą niewinność, lęk przed nieznanym, a może i przed zobowiązaniem, które niesie za sobą miłość. Jej młodość jest tu usprawiedliwieniem dla ostrożności i braku gotowości na poważniejsze relacje.
W drugiej strofie pojawia się rozmaryn, kwiat o silnych skojarzeniach z miłością, wiernością i zauroczeniem. Pytanie chłopca: "Powiedz mi Maniusiu, kto cie omanił?" jest bezpośrednim zapytaniem o obiekt jej uczuć. Odpowiedź o "Jasieñkowe ocka" (oczy Jasieńka) wskazuje na silne, niemal magiczne zauroczenie, które sprawiło, że "się w mojem sercu tak zakochały". To piękny, poetycki sposób na wyrażenie miłości od pierwszego wejrzenia, gdzie to nie Maniusia zakochuje się w oczach, ale same oczy Jasieńka "zakochują się" w jej sercu, podkreślając nieodpartą siłę rodzącego się uczucia.
Kolejna zwrotka przynosi motyw jagody – symbolu naturalności, słodyczy i dojrzałości w młodości. Pytanie "cyś była młoda?" wydaje się retoryczne, a odpowiedź "Ja zem była młoda jak w polu jagoda" jest afirmacją jej niewinnej, lecz pełnej życia młodości. Porównanie do "jagody w polu" podkreśla jej związek z naturą, dzikość, ale też słodycz i świeżość. Jest to wspomnienie minionego etapu życia, już za nią, gdy była niczym niedostępny, lecz kuszący owoc.
Ostatnia strofa koncentruje się na liliji, która w kulturze ludowej symbolizuje czystość, niewinność, ale też godność i potencjalne narzeczeństwo. Pytanie "czy będziesz moja?" to kulminacyjny moment, bezpośrednie zaproszenie do stworzenia trwałego związku. Reakcja Maniusi jest typowa dla tradycyjnych obyczajów: "Skądże ja mam wiedzieć i tobie powiedzieć / Skądże ja mam wiedzieć cy mnie mama da". To wskazanie na znaczenie zgody rodziców, a w szczególności matki, w procesie zawierania małżeństwa, co podkreśla głębokie zakorzenienie pieśni w dawnych normach społecznych. Maniusia, choć zakochana, zdaje sobie sprawę z konieczności przestrzegania zasad i oczekiwania na akceptację starszyzny.
Rokiczanka, dzięki swym świeżym aranżacjom i profesjonalnym teledyskom, zrealizowanym między innymi w Muzeum Wsi Lubelskiej, tchnęła nowe życie w tę ludową klasykę, sprawiając, że piosenka "W moim ogródecku" stała się nie tylko hitem w Polsce, ale zyskała też międzynarodowe uznanie. Angielski youtuber Rob Reacts, zaskoczony bogactwem metafor ludowych piosenek, prosił nawet Polaków o wyjaśnienie jej sensu, co świadczy o uniwersalności tematu, pomimo jego kulturowego osadzenia. Utwór "W moim ogródecku" jest więc nie tylko piękną opowieścią o miłości, ale także mostem łączącym przeszłość z teraźniejszością, tradycję z nowoczesnością, a lokalny folklor z globalną publicznością. Jest to hołd złożony prostocie uczuć i złożoności ludzkich relacji, przedstawionych w kontekście wiejskiego życia i cyklu natury.
Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.
Czy ta interpretacja była pomocna?