Fragment tekstu piosenki:
Bogurodzica, dziewica, Bogiem sławiena Maryja!
U twego syna, Gospodzina, matko zwolena Maryja!
Zyszczy nam, spuści nam.
Kirielejson.
Bogurodzica, dziewica, Bogiem sławiena Maryja!
U twego syna, Gospodzina, matko zwolena Maryja!
Zyszczy nam, spuści nam.
Kirielejson.
Bogurodzica, najstarsza polska pieśń religijna i jednocześnie najstarszy zachowany wraz z melodią polski tekst poetycki, stanowi kamień węgielny polskiej kultury i duchowości. Jej powstanie datuje się na XIII lub XIV wiek, choć pierwszy zapis tekstu, tak zwany rękopis kcyński, pochodzi dopiero z roku 1407. Autorstwo utworu pozostaje anonimowe, a przypisywanie go świętemu Wojciechowi, choć popularne w średniowieczu (np. w Statutach Jana Łaskiego z 1506 roku), nie znajduje potwierdzenia historycznego.
Początkowo Bogurodzica pełniła funkcję tropu, czyli pieśni śpiewanej podczas mszy jako komentarz do łacińskiej liturgii. Jest to utwór o charakterze melicznym, co oznacza, że był przeznaczony do śpiewania. Co ciekawe, jej melodia została ułożona do istniejącej już, znanej na Zachodzie melodii z kręgu rycerskich pieśni miłosnych, która trafiła do Polski z benedyktyńskiego klasztoru w Sankt Gallen. Najstarsza dwuzwrotkowa wersja pieśni, zwana „kierleszową” (od refrenu Kirielejson – „Panie, zmiłuj się”), z czasem została rozbudowana, osiągając nawet 14 czy 22 strofy, zawierające wątki pasyjne i wielkanocne.
Tekst rozpoczyna się od uroczystego wezwania: „Bogurodzica, dziewica, Bogiem sławiena Maryja! U twego syna, Gospodzina, matko zwolena Maryja! Zyszczy nam, spuści nam. Kirielejson.”. Słowo „Bogurodzica” jest dosłownym tłumaczeniem greckiego „Theotokos”, co wskazuje na możliwy wpływ tradycji bizantyjskiej lub starocerkiewno-słowiańskiej. W tej apostrofie lud zwraca się do Matki Bożej, prosząc o wstawiennictwo u Jej Syna, Jezusa Chrystusa, określanego tu jako „Gospodzin” (Pan) i „bożyc” (syn Boga). Maryja, jako „Bogiem sławiena” (przez Boga uwielbiona) i „matko zwolena” (matka wybrana), jest przedstawiona jako najbliższa Bogu, a zarazem człowiekowi, co czyni ją idealną pośredniczką w modlitwach. Prośby „Zyszczy nam, spuści nam” oznaczają „pozyskaj dla nas, ześlij nam”, a ich przedmiotem są łaski, których wierni oczekują. Cała ta początkowa struktura odzwierciedla motyw Deesis, czyli błagalnego układu ikonograficznego, gdzie Maryja i Jan Chrzciciel pośredniczą między ludźmi a Chrystusem.
Druga strofa poszerza prośby, kierując je do Chrystusa za pośrednictwem „Twego dziela Krzciciela, bożyce” (przez wzgląd na Twego Chrzciciela, Synu Boży). Ludzie pragną, aby Chrystus „Usłysz głosy, napełni myśli człowiecze”, czyli wysłuchał ich próśb i spełnił pragnienia. Najważniejsze z nich to „na świecie zbożny pobyt” (dostatnie, pobożne życie doczesne) i „Po żywocie rajski przebyt” (pobyt w raju po śmierci). Ten dwuczęściowy apel, zakończony ponownie Kirielejson, ukazuje średniowieczną perspektywę życia ziemskiego jako przygotowania do zbawienia wiecznego.
Dalsze części pieśni, jak widać w przedstawionym tekście, rozwijają się, wprowadzając dogmaty o zmartwychwstaniu i zbawczej męce Chrystusa. Stwierdzenie „Nas dla wstał z martwych syn boży, Wierzyć w to człowiecze zbożny, Iż przez trud Bog swój lud Odjął diablej strożej” głosi centralną prawdę chrześcijaństwa – zwycięstwo Chrystusa nad śmiercią i grzechem, wyzwolenie ludzkości spod władzy szatana. Chrystus „Przydał nam zdrowia wiecznego, Starostę skował pikielnego”, co oznacza, że zapewnił nam życie wieczne i pokonał piekielnego tyrana, czyli diabła. Jego cierpienie i śmierć zostały podjęte, aby przypomnieć i zbawić „człowieka pirwego” – Adama, symbolizującego całą ludzkość.
Pieśń podkreśla ogrom miłości i ofiary: „Ciebie dla, człowiecze, dał Bog przekłoć sobie Ręce, nodze obie. Kry święta szła z boka na zbawienie tobie.” To bezpośrednie odwołanie do męki Chrystusa na krzyżu, którego przebity bok i przelana krew stały się źródłem zbawienia. Wiara w to, że „Jezu Kryst prawy, Cirpiał za nas rany, Swą świętą krew’ przelał za nas krześcijany”, jest kluczowa dla odzyskania utraconego raju.
W finale utwór ponownie zwraca się do Maryi: „Maryja dziewice, prośmy synka twego Krola niebieskiego, Haza nas huchowa ote wszego złego. Amen tako Bog daj, Bychom szli szwyćcy w raj.” Jest to ostateczna prośba o opiekę przed złem i doprowadzenie dusz do nieba, do miejsca, „Gdzież się nam radują swe niebieskie siły”. Motyw szczęścia w raju, gdzie panuje „radość, miłość, widzenie Twórcy Anjelskie bez końca”, kontrastuje z potępieniem diabelskim, które zostało pokonane nie bogactwem, lecz boską mocą Chrystusa: „Ni śrebrzem, ni złotem nas diabłu odkupił, Swą mocą zastąpił.”
Bogurodzica to nie tylko modlitwa; od XV wieku pełniła również rolę pierwszego hymnu państwowego Królestwa Polskiego i Wielkiego Księstwa Litewskiego, będąc śpiewana przez rycerstwo przed ważnymi bitwami, takimi jak pod Grunwaldem w 1410 roku czy pod Warną. Jan Długosz określił ją mianem „carmen patrium” – pieśni ojczystej. Jej język, bogaty w archaizmy leksykalne (dziela – dla, bożyc – syn Boga, zbożny – dostatni, przebyt – bytowanie), fonetyczne (Krzciciela – Chrzciciela) i fleksyjne (Bogiem sławiena – sławiona przez Boga), stanowi bezcenne źródło wiedzy o staropolszczyźnie. Pieśń ta, będąca wyrazem głębokich uczuć religijnych i narodowych, wywarła ogromny wpływ na polską literaturę i sztukę, inspirując twórców od średniowiecza po współczesność, włączając w to kompozytorów takich jak Andrzej Panufnik, Wojciech Kilar i Krzysztof Meyer. Pozostaje do dziś symbolem polskiej tożsamości.
Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.
Czy ta interpretacja była pomocna?