Fragment tekstu piosenki:
Przyszedłem sam, zabrałem dwie
Wychodzimy we troje do nowego AMG
Przyszedłem sam, zabrałem dwie
Wychodzimy we troje, w samochodzie robię yeah
Przyszedłem sam, zabrałem dwie
Wychodzimy we troje do nowego AMG
Przyszedłem sam, zabrałem dwie
Wychodzimy we troje, w samochodzie robię yeah
"Robię Yeah" to utwór Malika Montany z gościnnym udziałem brytyjskiego rapera K Koke, wydany 24 stycznia 2019 roku, wyprodukowany przez FRNKIE. Piosenka znalazła się na albumie "Import/Export" Malika Montany, wydanym we wrześniu 2019 roku. Tekst utworu, jak i towarzyszący mu teledysk, są przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich ze względu na wulgaryzmy i treści erotyczne.
Interpretacja tekstu „Robię Yeah” koncentruje się na hedonistycznym stylu życia, dominacji, materializmie i swobodnym podejściu do relacji. Już od pierwszych wersów, zarówno K Koke, jak i Malik Montana, wyraźnie zarysowują obraz świata, w którym królują szybkie samochody, pieniądze i przelotne znajomości.
K Koke rozpoczyna utwór metaforą: „I can be your ice cream man / And you can be my paradise / You can probably spend a night / But if you lick my lolly right”. Ten dwuznaczny wstęp od razu ustawia ton piosenki, sugerując seksualne podteksty i obiecywanie przyjemności, ale pod pewnymi warunkami. W swojej zwrotce K Koke kontynuuje ten motyw, opisując liczne podboje erotyczne w niezwykle bezpośredni sposób: „grab her by the hair, yeah / I made a job and give me head, yeah / Now we having sex, yeah”. Artysta podkreśla swoją pozycję „najlepszego” i brak szacunku dla „dickheads”, czyli mężczyzn, którzy nie dorównują jego statusowi czy pewności siebie. Wersy takie jak „I'm in the club with my gun and my tracksuit” dodatkowo budują wizerunek postaci niebezpiecznej, lecz magnetycznej, żyjącej poza utartymi normami społecznymi.
Refren Malika Montany stanowi polską odpowiedź na ten hedonistyczny manifest: „Przyszedłem sam, zabrałem dwie / Wychodzimy we troje do nowego AMG”. Ten fragment doskonale oddaje ideę natychmiastowej gratyfikacji i wykorzystywania statusu (nowe AMG – Mercedes-AMG, symbol luksusu) do zdobywania kobiet. Powtarzające się frazy „Na podłodze robię yeah / Na kanapie robię yeah / Wkładaj go do buzi, zanim roztopi się” to bezpośrednie odniesienie do aktów seksualnych, wykonywanych w różnych miejscach i bez zahamowań, co wzmacnia obraz intensywnego i bezustannej pogoni za przyjemnością. Metafora „zanim roztopi się” może być interpretowana jako wezwanie do szybkiego działania, zanim stracona zostanie okazja lub ochota.
W drugiej zwrotce Malik Montana dalej rozwija motywy materializmu i dominacji. „Ona chciała naszyjnik, a ja chciałem jej głowę / Dlatego na szyi zostawiam jej ślady czerwone” – ten wers kontrastuje pragnienia kobiet (biżuteria) z jego własnymi (seksualne podporządkowanie), jednocześnie sugerując pewną brutalność czy intensywność w relacjach. Wzmianka o „plikach fioletowych” (banknotach) i „silikonowych cyckach” oraz „dziewczynach po botoksie” podkreśla, że w jego świecie pieniądze są kluczem do luksusowych i, w pewnym sensie, sztucznych relacji, gdzie wygląd jest priorytetem. Artysta otwarcie mówi o polyseksualnych doświadczeniach: „Wzięła koleżankę, chyba zrobię dzisiaj obie” oraz „W łóżku leżą dwie, a mówi, że kolejna wpada”, co jeszcze mocniej rysuje portret człowieka, który w pełni korzysta z uroków życia celebryty. Zakończenie zwrotki, gdzie mówi o „śladach na swoich pośladkach” od „mojego pasa”, to kolejny element podkreślający dominację i intensywność doświadczeń.
Współpraca Malika Montany z K Koke'em, brytyjskim raperem grecko-cypryjskiego pochodzenia, nie jest przypadkowa. Malik Montana często zaprasza zagranicznych artystów, co świadczy o jego międzynarodowych aspiracjach i budowaniu swojej pozycji na europejskiej scenie hip-hopowej. Singiel „Robię Yeah” jest kolejnym dowodem na to, że Malik umiejętnie łączy polski rap z międzynarodowymi brzmieniami i trendami. Teledysk do utworu, stworzony przez ekipę Marathon Films, również zyskał rozgłos, między innymi dzięki udziałowi znanych modelek, takich jak Julia Kupiec i Julia Nowakowska. Cały utwór, osadzony w konwencji hardcore’owego rapu, staje się hymnem dla tych, którzy cenią sobie wolność, niezależność, luksus i bezkompromisowe podejście do życia i relacji międzyludzkich.
Podsumowując, „Robię Yeah” to odważna, bezceremonialna interpretacja współczesnego stylu życia, gdzie sukces, bogactwo i swoboda seksualna idą w parze. Utwór nie unika kontrowersji, a wręcz je eksponuje, stając się manifestem hedonizmu i pewności siebie, typowym dla twórczości Malika Montany.
Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.
Czy ta interpretacja była pomocna?