Fragment tekstu piosenki:
Tu t'entêtes à te foutre de tout
Mais pourvu qu'elles soient douces
D'un poète, tu n'as que la lune en tête
Dès mes rondeurs, tu es K.-O
Tu t'entêtes à te foutre de tout
Mais pourvu qu'elles soient douces
D'un poète, tu n'as que la lune en tête
Dès mes rondeurs, tu es K.-O
„Pourvu Qu'elles Soient Douces” Mylène Farmer to utwór z 1988 roku, pochodzący z jej drugiego albumu studyjnego Ainsi soit je..., który stał się trzecim singlem promującym płytę. Piosenka, wydana 12 września 1988 roku, w dzień 27. urodzin artystki, szybko zdobyła szczyty francuskich list przebojów, stając się pierwszym numerem jeden Farmer. Tytuł utworu, który dosłownie można przetłumaczyć jako „Oby były miękkie/delikatne/słodkie”, stanowi subtelne odniesienie do seksualności, a konkretnie do pośladków, co było niezwykle odważne i prowokacyjne jak na tamte czasy. Sama Mylène Farmer określiła utwór jako „pamflet napisany jako zemsta na mężczyznach, tabu i dzieciństwie”. Przyznała w wywiadzie dla France Soir w 1988 roku, że piosenka „odnosi się do wielkiej perwersji mężczyzn, a przynajmniej tej, którą sobie przypisują”. W innym wywiadzie dodała, że jako nastolatka została nazwana „dziwką”, co „skomplikowało wszystko w jej głowie” i było impulsem do stworzenia tekstu będącego zemstą.
Tekst piosenki jest prowokacyjnym monologiem kobiecej narratorki, która zwraca się do mężczyzny. Już pierwsze wersy, „Hé, mec ! Ton regard oblique en rien n'est lubrique / Ta maman t'a trop fessé” (Hej, stary! Twoje ukośne spojrzenie wcale nie jest lubieżne / Twoja mama za dużo cię biła), sugerują odwrócenie ról i ironiczne podejście do męskiego pożądania. Narratorka podważa jego męskość i wyśmiewa konserwatywne podejście do seksualności. Wzmianka o „ukośnym spojrzeniu” może być odniesieniem do serii zdjęć Roberta Doisneau „Le Regard Oblique” z 1948 roku, przedstawiających reakcje przechodniów na obraz nagiej kobiety widzianej od tyłu w witrynie galerii.
Kluczowe linijki, „Ton Kamasutra a bien cent ans d'âge / Mon Dieu, que c'est démodé / Le nec plus ultra en ce paysage / C'est d'aimer les deux côtés, hey !”, jasno wskazują na temat piosenki – sugestię stosunku analnego, co w tamtych czasach było niemal niespotykane w mainstreamowej muzyce. Mylène kpi z przestarzałych norm seksualnych, promując bardziej otwarte i wszechstronne podejście do intymności. Refren, „Tu t'entêtes à te foutre de tout / Mais pourvu qu'elles soient douces” (Upierasz się, żeby mieć wszystko gdzieś / Ale oby były miękkie), jest centralnym punktem utworu. Ukazuje on powierzchowność męskiego zainteresowania, sprowadzając je do czysto fizycznego aspektu – miękkości pośladków. Narratorka zdaje sobie sprawę z tego, że dla mężczyzny liczy się przede wszystkim wygląd i odczucia, ale jednocześnie to właśnie jej ciało ma na niego tak silny wpływ.
W drugiej zwrotce artystka kontynuuje grę z podmiotem lirycznym, mówiąc: „Muse ou égérie, mes petites fesses / Ne cessent de t'inspirer” (Muza czy inspiracja, moje małe pośladki / Nie przestają cię inspirować). Podkreśla swoją dominującą pozycję, świadomie wykorzystując swoje ciało jako źródło inspiracji i pożądania. Werset „Tout est beau si c'est vu de dos” (Wszystko jest piękne, jeśli jest widziane od tyłu) ironicznie podsumowuje płytkość męskiego spojrzenia, jednocześnie potwierdzając władzę kobiecego ciała w tej specyficznej perspektywie.
Singiel zadebiutował 12 września 1988 roku. Odniósł ogromny sukces, sprzedając się w ponad 700 000 egzemplarzy we Francji i osiągając status złotej płyty. Jest to jeden z trzech największych sukcesów singlowych Mylène Farmer. Piosenka była również promowana w innych krajach europejskich, a nawet w Japonii. W 1989 roku Mylène Farmer otrzymała nagrodę Victoire de la Musique dla „Artystki Roku”.
Do utworu powstał niezwykle kontrowersyjny i epicki teledysk, wyreżyserowany przez Laurenta Boutonnata, który jest kontynuacją klipu do wcześniejszego singla „Libertine”. Osiemnastominutowy film, osadzony w realiach wojny siedmioletniej w XVIII wieku, był najdroższym i najdłuższym francuskim teledyskiem w historii, kosztującym około 3 miliony franków (750 000 euro). Wymagał udziału blisko 600 statystów, wybranych z armii francuskiej. Teledysk, uznany za prowokacyjny ze względu na sceny o podtekście seksualnym, wywołał skandal, ale jednocześnie przyczynił się do sukcesu utworu. Początkowo planowano pokazywać go w kinach przed filmami, jednak pomysł anulowano z obawy, że wideoklip będzie lepszy niż emitowany film. Premiera miała miejsce 6 października 1988 roku w UGC Normandie na Polach Elizejskich, a następnie 7 października w programie „Nulle part ailleurs” na Canal+. Mylène Farmer nie brała udziału w pisaniu scenariusza do klipu, zostawiając to Boutonnatowi i Gillesowi Laurentowi. To właśnie kontekst historyczny i śmiałość obrazu sprawiły, że "Pourvu Qu'elles Soient Douces" stało się nie tylko hitem muzycznym, ale również ważnym elementem popkulturowym, umacniającym wizerunek Mylène Farmer jako artystki odważnej, łamiącej tabu i mistrzowsko grającej na percepcji publiczności.
Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.
Czy ta interpretacja była pomocna?