Fragment tekstu piosenki:
Please just have a laugh with me
'Cause you know I'm, a far away right now
These sounds, have already crowned
Come on that's a silly dream
Please just have a laugh with me
'Cause you know I'm, a far away right now
These sounds, have already crowned
Come on that's a silly dream
„Homage” autorstwa Mild High Club, utwór z albumu Skiptracing z 2016 roku, to nie tylko melodyjna podróż przez psychodeliczny pop z nutami jazzu, ale także głęboka refleksja nad samą naturą twórczości i oryginalności w muzyce. Alexander Brettin, lider projektu, z wykształcenia jazzman, w tym utworze w mistrzowski sposób łączy swoje fascynacje z postmodernistyczną narracją, charakterystyczną dla całego albumu.
Już od pierwszych linijek tekstu: „Someone wrote this song before / And I could tell you where it's from” artysta wprost przyznaje się do czerpania z bogatego dziedzictwa muzycznego. To szczere wyznanie jest kluczowe dla zrozumienia tytułu „Homage”, czyli „hołdu”. Brettin nie kryje się z inspiracjami, a wręcz zaprasza słuchacza do wspólnego odkrywania tych źródeł. Wyraźnie podkreśla to numeryczna sekwencja: „The 4736251 to put my mind at ease”. Ta zagadkowa kombinacja to nic innego jak popularna progresja akordów, często wykorzystywana w jazzie i muzyce pop, znana również jako odmiana koła kwintowego. Odwołując się do tej uniwersalnej struktury muzycznej, Brettin symbolizuje ciągłość i wzajemne przenikanie się idei w historii muzyki, od Bacha po współczesne hity. Jest to swego rodzaju „pożyczanie”, które jednak nie jest plagiatem, a raczej świadomym wykorzystaniem i przetworzeniem istniejących elementów, co sam artysta z humorem przyznaje w refrenie.
Refren „Please just have a laugh with me / 'Cause you know I'm, a far away right now / These sounds, have already crowned” to zaproszenie do beztroskiego podejścia do kwestii oryginalności. Artysta zdaje się mówić, że w obliczu tak wielu istniejących już dźwięków, próba stworzenia czegoś absolutnie nowego może być „głupim marzeniem” („Come on that's a silly dream”). Zamiast tego, proponuje cieszyć się reinterpretacją i nowymi perspektywami, sugerując, że „The view sits nice from that cloud” – z odległej, być może nieco odrealnionej, ale komfortowej perspektywy. To poczucie „oddalenia” („a far away right now”) w drugiej zwrotce ewoluuje w bardziej dosłowne „a-borrowing right now” (celowo zmienione w tekście, by podkreślić sens „pożyczania”). To potwierdza centralny motyw utworu: twórczość jest nieustannym dialogiem z przeszłością, a artyści, zamiast udawać, że „wynaleźli koło na nowo”, powinni celebrować te interakcje.
Utwór „Homage” stanowi doskonały przykład stylu Mild High Club, który Alexander Brettin, studiujący jazz w Chicago, rozwijał po przeprowadzce do Los Angeles i podpisaniu kontraktu z Stones Throw Records. Brzmienie piosenki, z jej „soczystymi, jazzowymi nutami” i „psychodelicznymi wstawkami”, to efekt zamierzonego dążenia Brettina do stworzenia albumu bardziej szczegółowego i konceptualnego niż jego debiut Timeline. W wywiadzie dla Amadeus Magazine Brettin opisał, że Skiptracing to album, który ma być słuchany jako jedna długa piosenka, a jego narracja to „prywatny detektyw próbujący prześledzić kroki dźwięku i ducha amerykańskiej muzyki”. „Homage” z jego „luźnymi jazzowymi ozdobnikami, jasnymi uderzeniami pianina, zniekształconymi syntezatorami i super-groovy basem” idealnie wpisuje się w ten koncept, przypominając „zawoalowane hity radiowe z innej galaktyki”.
Sam Brettin wspominał o zabiegach studyjnych w „Homage”, takich jak manipulowanie prędkością taśmy pod koniec utworu, co sprawiło, że dźwięk fletu przypominał gwizdek. Następnie wykorzystał ten dźwięk, samplując go z uderzenia kijem baseballowym i wiwatującego tłumu, nadając utworowi specyficzny, niemal cyrkowy klimat, porównywany do „Being For the Benefit Of Mr. Kite” Beatlesów. To świadczy o jego eksperymentalnym podejściu i zabawie z formą, jednocześnie oddając hołd klasycznym brzmieniom.
Zakończenie utworu, z powtórzonym „And if you want a piece of my thoughts / There's a coin worth flipping / Why don't you toss?”, to metaforyczne zaproszenie do interakcji. Brettin, jakby oferując swoje myśli jako walutę, zachęca słuchacza do podjęcia ryzyka, do zaangażowania się w interpretację i do zaakceptowania ambiwalencji procesu twórczego. Jest to akt poddania się przypadkowi, a jednocześnie akt zaproszenia do współudziału w podróży, którą Mild High Club w „Homage” tak pięknie maluje – podróży przez dziedzictwo, innowację i niekończący się cykl muzycznego odradzania się. Utwór „Homage” został certyfikowany jako złoty przez RIAA w 2022 roku, co świadczy o jego znaczeniu i popularności.
Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.
Czy ta interpretacja była pomocna?