Fragment tekstu piosenki:
Chcę mieć syna ślicznego,
chcę mieć syna dzielnego,
który byłby podobny do ciebie.
Wciąż go będę czekała,
Chcę mieć syna ślicznego,
chcę mieć syna dzielnego,
który byłby podobny do ciebie.
Wciąż go będę czekała,
Tekst piosenki "Chcę mieć syna" Maryli Rodowicz, z muzyką Seweryna Krajewskiego i słowami Krzysztofa Dzikowskiego, to utwór szczególny, który ukazał się na singlu w 1969 roku, a rok później znalazł się na debiutanckim albumie artystki zatytułowanym "Żyj mój świecie". Jest to o tyle istotne, że zapoczątkował on owocną współpracę Maryli Rodowicz z Sewerynem Krajewskim, będąc ich pierwszą wspólną piosenką. Kompozycja ta, choć na pozór prosta w przekazie, jest w istocie wielowymiarową refleksją nad miłością, macierzyństwem, obawami o przyszłość i dojrzałym podejściem do życia.
Centralnym motywem utworu jest głębokie i intensywne pragnienie podmiotu lirycznego, kobiety, posiadania syna. Nie jest to jednak jedynie biologiczne pragnienie potomstwa, lecz wyraz idealizowanego marzenia o dziecku, które łączyłoby w sobie zarówno urok ("ślicznego"), jak i siłę charakteru ("dzielnego"), a przede wszystkim byłoby "podobny do ciebie" – do ukochanego mężczyzny. To podkreślenie podobieństwa do partnera wskazuje na głębokie uczucie i pragnienie utrwalenia miłości w potomstwie. Powtarzające się zapewnienie "Wciąż go będę czekała, o nim będę myślała, jego będę kochała najbardziej" jest wyrazem bezwarunkowej miłości macierzyńskiej, która ma być stała i wszechogarniająca, niezależnie od okoliczności.
Piosenka szybko rozszerza swoje ramy, przechodząc od intymnych pragnień do szerszych obaw związanych z otaczającym światem. Słowa "Trudno teraz się lękać, czy go los zły nie spotka, ciągle bać się atomów, powodzi" to wyraźne odniesienie do niepokojów końca lat 60., naznaczonych zagrożeniami zimnej wojny i narastającą świadomością ekologicznych katastrof. W tym kontekście pojawia się wizja "dzielnego syna", którego ojciec "jak żyć będziesz go uczył", ma przygotować na wyzwania losu, by "życie mu już nie zaszkodzi". Rola ojca jest tu kluczowa – jawi się on jako przewodnik i nauczyciel, który poprzez swoje doświadczenie i mądrość ma chronić dziecko przed złem świata i wyposażyć je w niezbędne narzędzia do przetrwania.
Ostatnie strofy utworu wprowadzają element fatalistycznej, ale jednocześnie pełnej akceptacji filozofii życiowej. "Różnie w życiu być może, raz jest lepiej, raz gorzej, i nie każdy los bywa wygrany" – te słowa oddają realizm i dojrzałość, świadomość zmienności fortuny. Nie ma w nich naiwności, jest za to pogodzenie z faktem, że życie to ciąg wzlotów i upadków. Podsumowaniem tego dojrzałego podejścia są wersy: "Nie szukajmy już więcej, żadnych recept na szczęście, bo na życiu to my się już znamy". To odrzucenie uniwersalnych, prostych rozwiązań na rzecz własnego doświadczenia i mądrości życiowej. Prawdziwe zrozumienie świata i osiągnięcie spokoju ducha nie wynika z gotowych formuł, lecz z akceptacji złożoności i nieprzewidywalności istnienia.
Co ciekawe, tekst piosenki "Chcę mieć syna" zyskuje dodatkową, osobistą warstwę w kontekście późniejszego życia Maryli Rodowicz. Artystka jest matką dwóch synów: Jana, urodzonego w 1979 roku ze związku z Krzysztofem Jasińskim, oraz Jędrzeja, urodzonego w 1987 roku z Andrzejem Dużyńskim. Mimo że piosenka powstała dekadę przed narodzinami jej pierwszego dziecka, Maryla Rodowicz wielokrotnie w wywiadach wyrażała szczere wyrzuty sumienia związane z tym, że intensywna kariera artystyczna często odsuwała ją od dzieci. Wspominała m.in., że żałuje, iż zostawiła półrocznego syna Jana pod opieką swojej matki, by wyjechać na festiwal do Stanów Zjednoczonych, podczas gdy on zachorował. Te osobiste refleksje sprawiają, że utwór o pragnieniu i trosce o syna, o jego przyszłość i o wychowanie na silnego człowieka, wybrzmiewa w jej wykonaniu z jeszcze większą autentycznością i emocjonalną głębią, stając się symbolicznym głosem wielu matek mierzących się z trudnymi wyborami i obawami o los swoich dzieci.
Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.
Czy ta interpretacja była pomocna?