Interpretacja To co czuję - MaRina

Fragment tekstu piosenki:

Chodź weź moją dłoń
Opowiem Ci to co czuję
Bądź tu obok bo zatrzymać chcę nas na dłużej
Jak ochronić to co mamy dziś

O czym jest piosenka To co czuję? Poznaj prawdziwe znaczenie i historię utworu MaRiny

Piosenka "To co czuję" MaRiny Łuczenko-Szczęsnej to niezwykle wzruszająca ballada o bezwarunkowej i wielowymiarowej miłości, która oferuje słuchaczom przestrzeń do własnych interpretacji emocjonalnych. Utwór ukazuje liryczne i emocjonalne oblicze artystki, nieco odmienne od jej wcześniejszych dokonań. Powstał we współpracy z cenionym producentem Kubą Galińskim (znanym ze współpracy z Dawidem Podsiadło, Sanah czy Mrozem) oraz autorką tekstów Mimi Wydrzyńską (która pisała dla Lanberry, Roxie Węgiel czy Taco Hemingwaya). Za miks i mastering odpowiada Rafał Smoleń.

MaRina w wielu wywiadach podkreślała, że inspiracją do stworzenia tej ballady była rozmowa z jej synkiem, Liamem, podczas której poczuła silną potrzebę, by go chronić i zapewnić o swojej obecności. Jak sama przyznała, w tej rozmowie jej syn "pięknie i świadomie opisywał swoje emocje i uczucia", co skłoniło ją do refleksji nad tym, co naprawdę chce mu przekazać. Z myślą o młodszych odbiorcach, artystka postawiła na prosty, przystępny język, który podkreśla szczerość i autentyczność utworu. MaRina zrozumiała, że "jedyną prawdziwą siłą i pewnością", jaką może dać dziecku – poza troską i wsparciem – jest pomoc w budowaniu zdrowej relacji z samym sobą. Wierzy, że to "klucz do szczęścia i życiowej harmonii: być szczerym wobec siebie, ale też troskliwym, wyrozumiałym i cierpliwym". Ta myśl stała się fundamentem przesłania piosenki, która, jak mówi MaRina, "chce nas utulić i przypomnieć o istotnych kwestiach, które w codziennej gonitwie i pod presją społecznych oczekiwań, zostały zapomniane lub utracone. To utwór o Tobie. Dla Ciebie".

Tekst piosenki rozpoczyna się od intymnej sceny "Cicha noc, Spokojnie śpisz", co od razu wprowadza słuchacza w atmosferę spokoju, bezpieczeństwa i głębokiej bliskości. Podmiot liryczny wyraża bezgraniczne oddanie, stwierdzając, że nie ma miejsc, gdzie chciałby być bez ukochanej osoby. To silne poczucie przynależności i pragnienie bycia razem podkreśla linię: "Gdyby ktoś pozwolił mi, Zabrać dziś od ciebie cały strach, Zabrałabym". Jest to obietnica ochrony przed złem świata, symboliczne zdjęcie z kogoś ciężaru lęku.

Refren jest bezpośrednim zaproszeniem do dzielenia się emocjami: "Chodź weź moją dłoń, Opowiem Ci to co czuję". To otwartość i chęć zbudowania trwałej więzi. Prośba "Bądź tu obok bo zatrzymać chcę nas na dłużej" ukazuje pragnienie zatrzymania ulotnych chwil szczęścia i obawę przed ich utratą, zwłaszcza "Gdy za oknami wiatr" – metafora trudności i zawirowań życiowych. W tym kontekście, "Masz we mnie dom, Spokojny tak" staje się centralną obietnicą – podmiot liryczny oferuje ukochanej osobie schronienie, bezpieczną przystań, niezależnie od zewnętrznych okoliczności. To symbol bezpieczeństwa, miłości i akceptacji.

Druga zwrotka wzmacnia ten motyw, mówiąc: "Zobacz jak płyną dni, Chcę zapamiętać jak najwięcej chwil, Nie stracić nic". Jest to wyraz świadomości upływającego czasu i silnej potrzeby celebrowania każdej wspólnie spędzonej chwili. Obietnica "Jeśli los pozwoli mi będę zawsze gdy zawołasz mnie, Dodam Ci sił" cementuje obraz niezachwianego wsparcia i gotowości do niesienia pomocy w każdej sytuacji.

W ostatniej zwrotce piosenka nabiera uniwersalnego wymiaru, dotykając motywu rozłąki, a jednocześnie niezniszczalności więzi. "I nawet gdy gdzieś oddalisz się, Będę zerkać jak się masz" sugeruje miłość, która trwa pomimo fizycznego dystansu, pełna troski i pamięci. Zdanie "A kiedy spotkamy się, Nie wiadomo gdzie, Jak gdyby nic, Ty do mnie powiedz" symbolizuje wiarę w to, że prawdziwe uczucie przetrwa próbę czasu i przestrzeni, a ponowne spotkanie będzie naturalne i pozbawione zbędnych słów, tak jakby czas nigdy nie upłynął. Całość utworu to wzruszająca opowieść o miłości, która jest zarówno schronieniem, jak i siłą napędową, gotową przetrwać wszystko.

Piosence towarzyszy teledysk wyprodukowany przez Papaya Films i wyreżyserowany przez Jana Dybusa, który wraz z MaRiną opracował nietuzinkowy scenariusz. Klip opowiada historię kobiety wyruszającej w podróż w głąb własnych wspomnień, a w obsadzie znalazła się Magdalena Lamparska, z którą MaRina grała wcześniej w serialu "39 i pół". W teledysku pojawia się również Amelia Łuczenko, bratanica artystki, która wciela się w MaRinę w wieku 16 lat. W wywiadzie dla RMF MAXX, MaRina wspomniała, że "To co czuję" powstało również jako odpowiedź na prośby fanów, którzy chcieli usłyszeć ją w balladzie. Utwór ten pokazuje, że MaRina w swojej twórczości potrafi łączyć nowoczesne brzmienia z ponadczasową emocjonalnością, trafiając zarówno do młodszych, jak i starszych słuchaczy, stając się idealną propozycją do refleksji i wyciszenia.
Piosenka "To co czuję" została wydana jako singiel w 2025 roku i stanowi zapowiedź nowego albumu artystki. Wcześniejsze albumy MaRiny to "Hard Beat" (2011), "On My Way" (2017) i "Warstwy" (2020).

21 września 2025
3

Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.

Czy ta interpretacja była pomocna?

Top