Fragment tekstu piosenki:
Szukam mamy dla Ali
samo tej jak ja
Lala
Szukam mamy dla Ali
samo tej jak ja
Lala
Utwór "Samotny tata" Marii Peszek to poruszająca opowieść o współczesnej samotności, nadziei i pragnieniu bliskości, osadzona w zaskakująco analogowej rzeczywistości. Piosenka, wydana jako singiel promujący album artystki Karabin w 2016 roku, jest zainspirowana autentycznym ogłoszeniem, które Maria Peszek znalazła w parku niedaleko swojego domu. Na kartce widniał prosty, ale niezwykle chwytający za serce tekst: "Samotny tata szuka samotnej mamy. Internet zawodzi w znalezieniu kogoś wartościowego, może uda się w ten sposób. Proszę o kontakt". To ogłoszenie stało się iskrą, która zapaliła w artystce potrzebę opowiedzenia historii, rzadko poruszanej w piosenkach – historii samotnego ojca. Maria Peszek sama przyznała, że figura samotnej matki jest już w kulturze obecna i przetrawiona, natomiast samotni ojcowie bywają pomijani.
Tekst piosenki, choć prosty w formie, jest nasycony głębokim emocjonalnie przekazem. Rozpoczyna się od bezpośredniego komunikatu: "Samotny tata szuka samotnej mamy / Także tak, taki świat i taka sytuacja". Już te pierwsze wersy zarysowują pewien stan rzeczy – powszechny problem samotności w świecie, który z jednej strony oferuje mnóstwo możliwości komunikacji, z drugiej – często zawodzi w budowaniu prawdziwych relacji. Powtarzające się frazy o "kartce na drzewie", "kartce na wietrze", "kartce na słupie i kartce w metrze" symbolizują desperacką próbę dotarcia do drugiego człowieka metodami, które zdają się być archaiczne w dobie wszechobecnego internetu. To właśnie podkreślenie, że "Internet zawodzi", staje się kluczowym punktem, akcentującym rozczarowanie wirtualnym światem i poszukiwanie bardziej namacalnej, bezpośredniej formy kontaktu.
Samotny tata nie szuka "lali z portali", czyli powierzchownych znajomości opartych na wizerunku. Jego poszukiwanie ma głębszy sens – "Szukam mamy dla Ali / samotnej jak ja". To nie tylko pragnienie miłości i towarzystwa dla siebie, ale przede wszystkim troska o córkę, Alę. Dziecko staje się katalizatorem jego działań, a jednocześnie symbolem jego samotności, która jest podwójnie odczuwalna, gdy dzieli się ją z ukochaną osobą. Córka Ala, choć nieobecna wprost w tekście jako postać, jest jego sercem i motorem napędowym. W utworze wybrzmiewa kruchość ludzkiego serca i tęsknota za prawdziwą, głęboką więzią w społeczeństwie, które często promuje szybkie, powierzchowne interakcje.
Interesującym elementem jest podany w tekście adres e-mail: "SAMOTNYTATADWA / MAŁPAMICHAŁKROPKACOM". Jest to przykład nie tylko chęci bezpośredniego kontaktu, ale także swoista próba skrócenia dystansu, wprowadzenia elementu osobistego do tego anonimowego przecież ogłoszenia. To prośba, a właściwie ciche błaganie: "Jestem czekam / pisz lub dzwoń".
Finałowe strofy, zwłaszcza te rozpoczynające się od "Przyjdź / Połóż mi ręce na twarzy / Przyjdź / Połóż usta / na powiekach", wprowadzają do utworu element lirycznej intymności i głębokiej tęsknoty za fizycznym, kojącym dotykiem. Te słowa są pełne wrażliwości i jednocześnie bolesnej świadomości: "Wiem / to się raczej nie zdarzy". Mimo tej rezygnacji, wciąż tli się iskierka nadziei, wyrażona w prostym, ale potężnym "Ale jestem / czekam". To podkreśla nieugiętość ludzkiego pragnienia miłości i przynależności nawet w obliczu pesymistycznych przewidywań.
Warto wspomnieć o teledysku do utworu, wyreżyserowanym przez Annę Maliszewską, w którym główną rolę zagrał aktor Eryk Lubos. Klip wizualizuje historię samotnego ojca-kierowcy ciężarówki, który z czułością opiekuje się córką, a jego tir wypełniają zabawki. Teledysk w sugestywny sposób uzupełnia tekst, pokazując codzienne zmagania i tęsknoty tytułowego taty. Co więcej, Maria Peszek w wywiadach ujawniła, że historia z ogłoszeniem miała ciąg dalszy – po paru tygodniach na tym samym słupie ktoś dopisał: "Nie jesteś sam!" i zostawił swoje namiary. Artystka była tym faktem "strasznie ciekawa, jak to się skończyło". Ten szczegół dodaje piosence jeszcze jednego wymiaru, sugerując, że na świecie jest więcej ludzi szukających podobnego ratunku przed samotnością, a prosta, ludzka reakcja potrafi poruszyć.
"Samotny tata" to piosenka o uniwersalnej potrzebie bycia widzianym, zrozumianym i kochanym. Maria Peszek, znana z poruszania kontrowersyjnych tematów i ostrych tekstów, tutaj prezentuje niezwykłą czułość i empatię, wkraczając w sferę bardzo osobistych, a jednocześnie powszechnych ludzkich doświadczeń. Utwór staje się tym samym hymnem dla wszystkich, którzy mimo zawodów współczesnego świata, wciąż wierzą w siłę prostego, bezpośredniego wołania o miłość.
Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.
Czy ta interpretacja była pomocna?