Interpretacja O niczym - LemON

Fragment tekstu piosenki:

Gdzieś kiedyś my wpadliśmy w wir muszenia,
jaki w tym sens, wolałbym chcieć.
Mówili wciąż - rób co trzeba, się nie spieraj!
Po co to nam? Tracimy tylko cenny czas!

O czym jest piosenka O niczym? Poznaj prawdziwe znaczenie i historię utworu LemONa

Utwór „O niczym” zespołu LemON to głębokie zanurzenie w temat wolności osobistej, autentyczności i odrzucenia narzuconych z zewnątrz przymusów. Już od pierwszych słów piosenka deklaruje silną potrzebę indywidualizmu: „Nie muszę nic, nie muszę nic, co mówisz, nie muszę chcieć, nie muszę być”. Te wersy stanowią manifest przeciwko oczekiwaniom otoczenia i presji dostosowania się. Podmiot liryczny wyraża determinację w walce o własną przestrzeń i niezależność, podkreślając to paradoksalnym stwierdzeniem: „muszę nie musieć mus z musu dzisiaj utrzeć, przeciw muszeniu zrobić wiec”. To zawiłe sformułowanie doskonale oddaje wewnętrzny konflikt i aktywny opór wobec wszelkiego rodzaju „muszenia”.

W kolejnej zwrotce piosenka rozszerza swoją perspektywę na społeczeństwo, sugerując, że „Gdzieś kiedyś my wpadliśmy w wir muszenia”. To odniesienie do zbiorowego doświadczenia, w którym ludzie ulegają konformizmowi, tracąc przy tym sens i prawdziwe pragnienia. Słowa „Mówili wciąż - rób co trzeba, się nie spieraj! Po co to nam? Tracimy tylko cenny czas!” dosadnie krytykują bezmyślne podążanie za utartymi ścieżkami i marnowanie życia na działania pozbawione prawdziwej woli. Zamiast tego, wokalista opowiada się za świadomym „chceniem” jako alternatywą dla narzuconego „musu”.

Refren, powtarzany wielokrotnie, stanowi esencję przesłania utworu: „I Ty i ja, potrzeba nam wolności w biegu naszych ciał”. To uniwersalne wezwanie do wolności, rozumianej nie tylko jako swoboda myśli, ale także jako swoboda w działaniu i wyrażaniu siebie. Idea „wolności w biegu naszych ciał” może odnosić się do fizycznego i duchowego uwolnienia od ograniczeń, umożliwiając pełne i nieskrępowane życie.

Trzecia zwrotka wprowadza bardziej współczesne i być może sarkastyczne tony. Wersy „Ty nadal ucz mnie jak dobrym być artystą i za mnie umrzyj, jeśli chcesz” można interpretować jako krytykę oczekiwań wobec twórców – konieczności spełniania cudzych wizji i poświęcania się dla obcych ideałów. Jest to bunt przeciwko narzucanym ramom i definicjom „dobrego artysty”. Piosenka w zabawny, ale wymowny sposób odrzuca rolę podmiotu lirycznego jako przewodnika czy idola. Zwieńczenie tej zwrotki, „Nie muszę nic, o niczym Ci zanucę, za profilowym schowaj się!”, jest silnym komentarzem do współczesnej kultury opartej na wizerunku i powierzchowności. „Zanucenie o niczym” to deklaracja tworzenia bez konkretnego, wymuszonego celu, dla czystej przyjemności i autentyczności, podczas gdy wezwanie do „schowania się za profilowym” to ironiczne wskazanie na pustkę internetowych tożsamości.

Utwór „O niczym” został zaprezentowany po raz pierwszy 24 sierpnia 2013 roku podczas mini-recitalu zespołu LemON na Sopot Top of the Top Festiwal 2013. Piosenka znalazła się na albumie „Scarlett” wydanym w 2014 roku. Album „Scarlett” opisywany jest jako dzieło, w którym każda „milisekunda dźwięku” ma przekazywać emocje i uczucia, a sam krążek jest „całkowicie Lemonowy”, łącząc różnorodność z jednością, niczym „Golden Gai w Japonii”. Tekst do utworu napisali Igor Herbut i Małgorzata Dacko, zaś muzykę skomponowali Igor Herbut, Adam Horoszczak i Piotr Kołacz.

W kontekście ogólnej twórczości zespołu LemON i wypowiedzi Igora Herbuta, piosenka ta wpisuje się w ich szerszą filozofię autentyczności i emocjonalnej głębi. Herbut często podkreśla znaczenie bycia sobą i czerpania inspiracji z własnych doświadczeń. W wywiadach mówił o konieczności znajdowania mądrości w trudnych czasach i nieulegania „stłamszeniu i manipulacji”. Nazwa zespołu, LemON, sama w sobie jest symboliczna; pochodzi od połączenia łemkowskiego słowa „lem” (tylko) i angielskiego „on” (włącz), co można przetłumaczyć jako „tylko włącz” lub „po prostu włącz”, co stanowi zaproszenie do głębszego doświadczania muzyki i świata. Łemkowskie korzenie Igora Herbuta, które były kluczowe dla powstania zespołu po spontanicznym występie w „Must Be The Music”, dodatkowo podkreślają wartość autentyczności i pielęgnowania własnej tożsamości, co jest spójne z buntowniczym duchem „O niczym”. Piosenka jest zatem nie tylko osobistym wyznaniem, ale także szerszą refleksją nad kondycją współczesnego człowieka i jego nieustanną walką o wolność w świecie pełnym narzuconych zasad i powierzchownych relacji.

20 września 2025
2

Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.

Czy ta interpretacja była pomocna?

Top