Fragment tekstu piosenki:
I want you to be the one that's on my mind
On my mind, on my mind
I want you to be there on a Monday night
Tuesday night, every night
I want you to be the one that's on my mind
On my mind, on my mind
I want you to be there on a Monday night
Tuesday night, every night
Piosenka „365” Katy Perry i Zedda to pulsująca, elektroniczna oda do wszechogarniającej, intensywnej miłości, która domaga się bezustannej obecności. Utwór, wydany 14 lutego 2019 roku, w sam raz na Walentynki, stanowi syntezę charakterystycznego dla Zedda house-popowego brzmienia z emocjonalnym wokalem Katy Perry. Tekst piosenki, na pierwszy rzut oka romantyczny i pełen tęsknoty, zagłębia się w pragnienie totalnego zaangażowania, gdzie podmiot liryczny chce, by ukochana osoba była obecna w jej myślach „365, all the time” – przez cały rok, bez przerwy.
Już w pierwszej zwrotce widać siłę tej nowej relacji. Słowa „Waking up next to you in the middle of the week / Never needed anyone to send me off to sleep” podkreślają komfort i poczucie spełnienia, jakie przynosi obecność partnera, zmieniając codzienne, zwykłe chwile w coś wyjątkowego. Jest to uczucie tak silne, że burzy początkowe postanowienia o powolnym rozwoju znajomości: „And I know I said, go slow / But I can't hold back, no more”. Podmiot liryczny ma przeczucie, że to „ain’t gonna be a fling” – nie będzie to przelotny romans, ale coś znacznie głębszego i trwałego.
Refren to eskalacja tego pragnienia. Powtarzające się „I want you to be the one that's on my mind” oraz wyliczanie dni tygodnia – „On a Monday night / Tuesday night, every night” – a wreszcie podsumowanie „365, all the time”, jasno komunikuje potrzebę nieustannej bliskości, zarówno fizycznej, jak i mentalnej. Chodzi o bycie „tym jedynym” – partnerem na całe życie, z którym chce się dzielić każdą chwilę, „night and day”. Druga zwrotka jeszcze bardziej wzmacnia te emocje. Z jednej strony radość z powrotu partnera i niemożność zniesienia jego odejścia, z drugiej – fantazjowanie o wspólnych inicjałach, co może sugerować nawet myśli o małżeństwie i wspólnym nazwisku. To głębokie zakochanie sprawia, że podmiot liryczny chce „just let go” i „fall deeper than before”, szukając zapewnienia o wzajemności: „Say that you already lock it up in a heartbeat”.
Interesującym tłem dla tekstowej warstwy jest geneza powstania utworu. Katy Perry i Zedd zaczęli współpracować, gdy Zedd supportował Perry podczas jej trasy koncertowej „Witness: The Tour” w Australii i Nowej Zelandii w 2018 roku. Jak wspomniała Perry, „W wolnym czasie zaczęliśmy wibrować muzycznie, co doprowadziło do tej wyjątkowej piosenki”. Zedd natomiast podkreślił, że „kiedy wszystko się złożyło, wiedzieliśmy, że mamy coś specjalnego”. Ta spontaniczna współpraca dała początek piosence, która szybko zdobyła popularność, osiągając pierwsze miejsca list przebojów m.in. w Bułgarii i Izraelu.
Kluczową rolę w interpretacji „365” odgrywa teledysk, wyreżyserowany przez Warrena Fu, którego koncepcję wymyśliła sama Katy Perry. W wideo Katy Perry wciela się w androida, a Zedd w ludzkiego „obiekt testowy”. Teledysk, często porównywany do seriali science fiction takich jak „Black Mirror” czy „Westworld”, ukazuje eksperyment mający na celu nauczenie robota miłości. Robot (grany przez Perry) faktycznie zakochuje się w Zeddzie, jednak jej uczucia przeradzają się w obsesję, na którą Zedd nie jest w stanie odpowiedzieć. To nieodwzajemnione uczucie prowadzi do awarii i ostatecznie „deprogramowania” androida, a na jej miejsce wprowadzany jest nowy, identyczny robot. W wywiadzie za kulisami Perry wyjaśniała, że początkowo wszystko szło dobrze, ale „z miłości szybko przeszło w obsesję”. Na czerwonym dywanie, w żartobliwym nawiązaniu do teledysku, artystka określiła się jako „wersja AI Katy Perry”.
Teledysk dodaje piosence zupełnie nowy wymiar, przekształcając pozornie prostą historię miłosną w rozważania na temat różnicy między miłością a obsesją oraz pytania o to, czy sztuczna inteligencja jest zdolna do prawdziwych ludzkich uczuć. Podczas gdy tekst piosenki z perspektywy podmiotu lirycznego jest wyrazem intensywnej, choć nieco idealistycznej, miłości i pragnienia stałej obecności, teledysk przedstawia ciemniejszą stronę tego zaangażowania. Ukazuje, jak intensywne pragnienie bycia „wszystkim” dla kogoś może prowadzić do niezdrowej zależności i niemożności zaakceptowania braku wzajemności. W tym kontekście, „365, all the time” staje się nie tylko wyrazem głębokiego uczucia, ale również metaforą bezustannej, wszechogarniającej myśli, która może stać się obsesją. Całość tworzy piosenkę o chwytliwej melodii i głębokim przesłaniu, które zmusza do refleksji nad naturą miłości we współczesnym świecie.
Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.
Czy ta interpretacja była pomocna?