Interpretacja Szum (A Ty jak?) - Kaśka Sochacka

Piosenka „Szum (A Ty jak?)” Kaśki Sochackiej to intymny, bolesny monolog osadzony w realiach trudnego rozstania, który z niezwykłą precyzją oddaje emocje towarzyszące procesowi leczenia złamanego serca. Utwór ten, wydany jako singiel 26 kwietnia 2024 roku, jest zapowiedzią drugiego studyjnego albumu artystki, zatytułowanego „Ta druga”. Sochacka, znana z wrażliwości i autentyczności, ponownie udowadnia, że jest piosenkową terapeutką, w której tekstach wielu słuchaczy odnajduje cząstkę siebie.

Tekst rozpoczyna się od słów „Bez zbędnego szumu znikam ładnie, trochę się pomęczę, przezimuję na dnie”, co od razu wprowadza w atmosferę izolacji i głębokiego smutku. Podmiot liryczny wycofuje się, potrzebując czasu na regenerację po emocjonalnym szoku. Użycie metafor takich jak „przezimuję na dnie” czy „mój ma kontuzję i się bólem zrasta” doskonale ilustruje stan wewnętrznego cierpienia i powolnego, żmudnego procesu gojenia. To poczucie upadku, z którego jednak wyłania się iskierka nadziei na przyszłość – „Zaraz się urządzę, ktoś tu do mnie może wpadnie, Pewnie jeszcze trochę schudnę, nim na nogi stanę”. Kaśka Sochacka sama komentuje, że „tam, gdzie niespełnione nadzieje, tam często pojawia się pustka i rozczarowanie. Dociera do nas, że nadszedł moment, w którym trzeba odpuścić, zmienić kurs i jakoś zniknąć z czyjegoś życia, stawiając jednocześnie na swoje własne. Nierzadko »zrastamy się« wtedy w bólach. Potrzeba czasu i sporo pracy, żeby wyjść na prostą i już dłużej się nie łudzić. O tym jest »Szum«”.

Centralnym punktem utworu jest powtarzające się pytanie „A Ty jak?”, które staje się lustrem odbijającym kontrast między stanami emocjonalnymi dwóch osób po rozstaniu. Podczas gdy świat podmiotu lirycznego „ma kontuzję i się bólem zrasta”, świat drugiej osoby „znów jest soczysty i cię bierze do tańca”. Ta asymetria jest bolesna, ale jednocześnie podszyta pewną dozą dojrzałości i akceptacji. Mimo wewnętrznego bólu, padają słowa: „Naprawdę życzę żebyś dobrze się miał, Zdobywaj szczyty i już bądź najlepszy”, co świadczy o głębokim, choć trudnym, uczuciu, które nie zamienia się w złość czy zazdrość. Jest to życzenie dobra, ale z subtelnym, łamiącym serce dodatkiem: „I tylko czasem proszę chociaż zatęsknij Za mną!”. Ta prośba ujawnia, że mimo chęci pójścia naprzód, istnieje wciąż potrzeba bycia zapamiętaną, niezupełnie wymazaną z pamięci.

W kolejnych zwrotkach podmiot liryczny podkreśla trudność radzenia sobie z pożegnaniem: „Trudniej się pozbierać, niż rozsypać, Staram się codziennie trochę zapominać”. Artystka opisuje świadomą pracę nad sobą, by nie ulec powrotowi uczuć w przypadku ponownego spotkania: „Boję się, że zmięknę, jeśli spojrzysz tak jak wcześniej, Ćwiczę już na taki wariant od miesięcy mięsień”. To przygotowanie na emocjonalne wyzwania pokazuje, jak silna jest wola przetrwania i obrony przed ponownym zranieniem. Finałowe „Kiedy coś poszło aż tak bardzo nie tak, że teraz mijam Cię dwie ulice dalej, żeby nie łudzić się, że da się ocalić Jeszcze nas!” jest gorzkim, ale ostatecznym aktem pogodzenia się z końcem. Potwierdza to niemożność powrotu i konieczność bezpowrotnego zamknięcia rozdziału, nawet jeśli wiąże się to z fizycznym unikaniem byłego partnera.

Utwór „Szum (A Ty jak?)” spotkał się z uznaniem, zdobywając nagrodę Fryderyka w kategorii „singiel roku pop”. Jego popularność wzrosła również dzięki wykorzystaniu w reklamie sieci Play. Kompozycja, za którą odpowiadają Kaśka Sochacka-Kasznia i Aleksander Świerkot (także producent), znalazła się na 6. miejscu najczęściej odtwarzanych utworów w polskich rozgłośniach radiowych (OLiA) i otrzymała status podwójnie platynowego singla za ponad 100 tysięcy sprzedanych kopii. Sochacka w wywiadach często podkreśla, że dobrze czuje się w cieniu, a najważniejsi są dla niej ludzie, którzy zakochują się w piosenkach i przychodzą na koncerty. To podejście doskonale rezonuje z intymnym i szczerym charakterem „Szumu”, czyniąc go bliskim wielu słuchaczom. Piosenka jest uniwersalną opowieścią o rozstaniu, żałobie po utraconej miłości i trudnej drodze do odnalezienia siebie na nowo, co sprawia, że „każdy może odnaleźć w nim coś dla siebie”.