Fragment tekstu piosenki:
I’m OK
Wilohaji ma dongjeonghaji ma
Gyeot-e iss-eo jul pil-yo eobs-eo
Gwaenchanh-eunikka
I’m OK
Wilohaji ma dongjeonghaji ma
Gyeot-e iss-eo jul pil-yo eobs-eo
Gwaenchanh-eunikka
„I'm OK” autorstwa iKON to utwór, który z pozoru wydaje się być deklaracją siły i niezależności po rozstaniu, jednak w głębszym sensie ukazuje złożoną walkę z samotnością i ukrytym bólem. Wydany 7 stycznia 2019 roku, utwór był tytułową piosenką z ich albumu „New Kids Repackage: The New Kids” i stanowił finał serii „New Kids”, która trwała od 2017 roku. To hip-hopowa ballada, gatunek, w którym iKON, jak wiadomo, doskonale się odnajdują.
Tekst piosenki, napisany przez B.I, Bobby’ego i Kim Jong Wona, porusza tematykę radzenia sobie z rozstaniem, ale w sposób, który jest przepełniony sprzecznymi emocjami. Podmiot liryczny wielokrotnie powtarza „I’m OK”, odrzucając wszelkie próby pocieszenia i współczucia: „Wilohaji ma dongjeonghaji ma, Gyeot-e iss-eo jul pil-yo eobs-eo Gwaenchanh-eunikka” („Nie pocieszaj mnie, nie lituj się nade mną, Nie musisz być obok, bo jestem OK”). Mówi, że woli być sam, ponieważ jest do tego przyzwyczajony. Jednak to uporczywe zapewnianie o byciu „OK” jest w istocie maską, za którą kryje się głęboki smutek i zranienie. W materiale zza kulis teledysku do „I’m OK” członkowie iKON wyjaśnili, że utwór mówi o tym, jak tak naprawdę nie jest się w porządku, nawet jeśli mówi się „jestem OK”.
Pierwsza zwrotka, wykonana przez Bobby’ego, dotyka ciężaru rzeczywistości i niemożności zasypiania. Podmiot liryczny nie chce słuchać „wszelkich słów dających siłę”, bo rzeczywistość jest zbyt ciężka. Szuka czegoś, co wypełni pustkę, ale ostatecznie „wypełnia tylko szklanki”, co może sugerować próby ucieczki od bólu. Mówi o tym, że jest obojętny na wszelkie sytuacje, a samotność go dopada, nawet gdy woli być sam. Jego odpowiedź na pytanie „jak się masz?” to „jasny uśmiech”, co doskonale oddaje społeczną presję ukrywania prawdziwych uczuć. W wywiadzie dla E-Daily, Bobby wspomniał o tym, że jest podekscytowany nowymi wyzwaniami, ale także przyznał, że doświadczał „mieszanych emocji”. Tekst Bobby'ego w „I'm OK” wydaje się być bardzo prawdziwy dla jego osoby, ponieważ często sprawia wrażenie osoby, która nie chce okazywać słabości i woli radzić sobie sama.
Refren powtarza prośbę o niepocieszanie i nielitowanie się, wzmacniając obraz osoby, która chce być pozostawiona samej sobie. Jest to jednak obosieczny miecz – choć pragnie samotności, jednocześnie czuje się, jakby cały świat się od niego odwrócił, a jego „nędzne ja” staje się „nieskończenie mniejsze”. W pre-chorusie Song i Chanwoo śpiewają o tym, jak proszą innych, aby udawali, że nie widzą ich łez, gdy samotność ich przeszyje.
Druga zwrotka, zaśpiewana przez B.I, odnosi się bezpośrednio do bólu po rozstaniu. „Ibyeol-i nalkalowo jogeum geulghyeoss-eul ppun” („Rozstanie było ostre, tylko trochę mnie zadrapało”). Bagatelizuje swój ból, mówiąc, że „szybko się polepszy, po dniu lub dwóch”. B.I wyjaśnia, że „znaczenie ciszy to życzenie jej szczęścia”, a „znaczenie łez to prawdziwa miłość”. Podkreśla, że jej odejście nie oznacza jego śmierci, prosząc, aby nie patrzono na niego jak na kogoś, dla kogo świat się skończył. Teksty B.I w tej piosence są często interpretowane jako próba przekonania zarówno siebie, jak i byłej partnerki, że jest w porządku, nawet jeśli tak nie jest, aby ta po prostu odeszła i nie martwiła się o niego. B.I znany jest z tworzenia chwytających za serce piosenek o rozstaniach i smutku.
W outro Jinhwan wyraża frustrację wobec tych, którzy udają, że wszystko rozumieją: „Amugeosdo moleujanh-a neon, Da aneun cheoghaji mal-a jwo” („Nic nie wiesz, nie udawaj, że wszystko wiesz”). Prośba „Nal jom naebeolyeo dwo” („Po prostu mnie zostaw w spokoju”) jest mocnym podsumowaniem jego pragnienia przestrzeni i prywatności w obliczu niewidzialnego cierpienia. To odczucie, że pocieszanie ze strony innych sprawia, że czuje się słabszy lub wręcz jest protekcjonalne, jest częstym doświadczeniem wielu osób zmagających się z trudnymi emocjami.
„I’m OK” została skomponowana przez B.I i Future Bounce, a za aranżację odpowiadało Future Bounce. B.I wspomniał, że utwór nie wymagał wielu poprawek, co, jego zdaniem, świadczy o jego jakości, porównując go do „Love Scenario”, który również powstał bez edycji. Teledysk do utworu, zgodnie z estetyką YG Entertainment, jest bardzo dopracowany wizualnie. Wideo zaczyna się intensywną sceną ognia. Wiele scen, w tym eksplodujący samochód, symbolizuje wewnętrzną destrukcję i chęć pozbycia się przeszłości. Car symbolizuje również związek i to, dokąd zmierzał. Członkowie iKON w teledysku byli ubrani w garnitury, co dodaje wizualnej warstwy do melancholijnego nastroju piosenki. DK stwierdził, że zdjęcia do teledysku zawierały „najbardziej wybuchowe emocje” spośród wszystkich teledysków iKON. Mimo melancholijnej melodii, teledysk potrafi sprawić, że oglądający czują się jednocześnie smutni i w jakiś sposób spokojni.
Utwór, jako hip-hopowa ballada, ma bogate instrumentalne tło z orkiestrowymi elementami i wyraźną partią fortepianu, która podkreśla emocjonalny ciężar piosenki. Melodia jest miękka i powolna, ale jednocześnie „słodko-bolesna”, co współgra z treścią tekstów. „I’m OK” jest często postrzegane jako duchowa kontynuacja poprzednich singli iKON, takich jak „Killing Me” i „Goodbye Road”, które również mierzyły się z ciemnymi i sprzecznymi emocjami po rozstaniu, ukazując grupę jako „emocjonalną potęgę”. Utwór doskonale oddaje złożoność ludzkich emocji w obliczu bólu, gdzie zewnętrzna fasada „jestem OK” kryje głębokie, wewnętrzne zmagania.
Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.
Czy ta interpretacja była pomocna?