Fragment tekstu piosenki:
When I feel so lonesome and I think that I
Can't go on with out you there ain't no use to try
Then I tell my heart the things I mean to do
Run and hide and have a good old fashioned cry
When I feel so lonesome and I think that I
Can't go on with out you there ain't no use to try
Then I tell my heart the things I mean to do
Run and hide and have a good old fashioned cry
Utwór "Good Old Fashioned Cry" autorstwa legendarnego George'a Jonesa to prawdziwa esencja country, destylująca uczucia głębokiego smutku, samotności i desperackiej potrzeby ulgi w najczystszej, najbardziej ludzkiej formie. Choć nie jest to jeden z jego największych hitów, jak choćby "He Stopped Loving Her Today", doskonale wpisuje się w wizerunek Jonesa jako "possuma", mistrza łamania serc i wokalisty, którego głos potrafił oddać całe spektrum ludzkiego cierpienia.
Tekst piosenki, której współautorami są George Jones, Johnny Mathis i Virginia Franks, jest niezwykle prosty i bezpośredni, co tylko potęguje jego oddziaływanie. Rozpoczyna się od wyznania: "When I feel so lonesome and I think that I / Can't go on with out you there ain't no use to try" – słowa te natychmiast przenoszą słuchacza w stan głębokiej rozpaczy. To poczucie paraliżującej samotności i niemożności kontynuowania życia bez ukochanej osoby jest uniwersalne i natychmiastowo rozpoznawalne. Bohater utworu nie próbuje zaprzeczać swojemu bólowi ani go tłumić; wręcz przeciwnie, jego reakcja jest instynktowna i niemal rytualna.
Refren, powtarzający się niczym mantra, stanowi sedno utworu i jego tytułowe przesłanie: "Run and hide and have a good old fashioned cry". Ta fraza maluje obraz człowieka, który potrzebuje uciec od świata, znaleźć ustronne miejsce, aby w pełni oddać się swojemu cierpieniu. Nie jest to wstydliwa czynność, lecz konieczność – "dobry staromodny płacz" staje się formą terapii, ucieczką od przytłaczającej rzeczywistości i sposobem na przetrwanie. To przyzwolenie na pełne odczuwanie bólu, na uwolnienie nagromadzonych emocji, które w przeciwnym razie mogłyby zniszczyć bohatera od środka. Jeden z serwisów interpretujących teksty piosenek sugeruje, że takie podejście do płaczu może być postrzegane jako uzdrawiające i katartyczne.
W kolejnych zwrotkach Jones pogłębia ten emocjonalny portret. Wspomnienia odgrywają kluczową rolę w podtrzymywaniu bólu: "When my memory start talkin' back to me / And I almost feel the lips that said goodbye". Pamięć o utraconej miłości nie jest pocieszeniem, lecz torturą, przywołującą obrazy i doznania, które czynią pożegnanie jeszcze bardziej realnym i bolesnym. Cały świat zdaje się przypominać o stracie, a jedyną reakcją pozostaje ponowne schronienie się w samotnym płaczu.
George Jones, często określany mianem "The Possum", miał za sobą życie pełne osobistych zawirowań, w tym walkę z alkoholizmem i burzliwe związki, które często stanowiły natchnienie dla jego muzyki. Sam przyznał w wywiadach, że śpiewanie smutnych piosenek czasem jeszcze bardziej go smuciło, co świadczy o głębokiej empatii i prawdziwości, z jaką podchodził do wykonywanych utworów. Ten autentyzm jest wyczuwalny w "Good Old Fashioned Cry" – to nie tylko wykonanie, ale przeżycie emocji, które są tak bliskie jego własnym doświadczeniom.
Utwór "Good Old Fashioned Cry" po raz pierwszy pojawił się jako strona B singla George'a Jonesa w 1966 roku, wydanego nakładem United Artists. Później znalazł się na albumach takich jak "I Can't Get There From Here" (1972) i "I Made Leaving (Easy For You)" (1975). Choć nie stał się komercyjnym hitem, jego obecność na licznych kompilacjach i fakt, że to George Jones jest jednym ze współautorów, podkreśla jego znaczenie w kontekście jego twórczości. Piosenka ta, wydana w burzliwym okresie jego kariery i życia, stanowi świadectwo jego niezrównanej zdolności do przekazywania surowej, nieprzetworzonej emocji, która stała się jego znakiem firmowym.
W istocie, "Good Old Fashioned Cry" to hymn dla wszystkich, którzy doświadczają niewypowiedzianego bólu. Podkreśla prawo do odczuwania, do wyrażania smutku bez poczucia wstydu, a nawet do szukania w nim pewnego rodzaju oczyszczenia. W świecie, który często zachęca do tłumienia negatywnych emocji, George Jones w swojej charakterystycznej, pełnej pasji interpretacji, daje przyzwolenie na to, by po prostu "uciec, schować się i porządnie się wypłakać". To utwór, który przypomina, że czasem jedynym sposobem na przetrwanie jest pozwolić sobie na pełne, nieudawane przeżycie własnego cierpienia.
Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.
Czy ta interpretacja była pomocna?