Interpretacja Kto tam u Ciebie jest - Ewa Błaszczyk

Fragment tekstu piosenki:

I tylko ten stuk, ten stukot w głowie,
Kto tam u Ciebie jest?
Kto tam jest, kto tam jest?
Czy ja grzechoczę, jak grzech kostka lodu?
Reklama

O czym jest piosenka Kto tam u Ciebie jest? Poznaj prawdziwe znaczenie i historię utworu Ewy Błaszczyk

Piosenka Ewy Błaszczyk "Kto tam u Ciebie jest" z 1989 roku to głęboko poruszająca ballada o rozstaniu, próbie radzenia sobie z pustką po utraconej miłości i nieustającym pytaniu o miejsce drugiej osoby w życiu byłego partnera. Tekst, którego autorem jest Jonasz Kofta, a muzykę skomponował Włodzimierz Korcz, jest mistrzowskim studium emocji targających człowiekiem po zakończeniu ważnego związku. Utwór zyskał szczególny wydźwięk w wykonaniu Ewy Błaszczyk, która interpretuje go z niezwykłą wrażliwością i autentycznością, co czyni go jednym z jej najbardziej rozpoznawalnych i cenionych nagrań.

Już pierwsze wersy "Już spakowałam Twoje książki, / Włożyłam, do wielkiej paczki. / Kupiłam sznur - niedługo wyślę." wprowadzają słuchacza w stan pozornego porządkowania życia. Podmiotka liryczna dokonuje fizycznego aktu odcięcia, pozbywając się pamiątek i oddając wspólne pieniądze. Te gesty mają symbolizować próbę zamknięcia rozdziału i oszukania samej siebie, że "Prawie już o Tobie nie myślę." Słowo "prawie" jest tutaj kluczowe, bo zdradza, że wysiłek ten jest niepełny i stanowi jedynie fasadę dla wciąż tlącego się uczucia i obsesji.

W refrenie pojawia się sedno całego utworu – to natrętne, uporczywe pytanie: "Kto tam u Ciebie jest?" Ten "stuk, ten stukot w głowie" to symbol niepokoju, zazdrości, a może po prostu głębokiej tęsknoty i niemożności pogodzenia się z faktem, że miejsce, które kiedyś zajmowała, mogła zająć inna osoba. Nawet drobne, "nieważne sprawy" jak "choruje pies", stają się pretekstem do nawiązania kontaktu, do zbadania gruntu, choć podmiotka twierdzi, że "Nic już nie wiem, nie pytam prawie." W jednym z wywiadów Ewa Błaszczyk podkreśliła, jak ważne jest dla niej, aby interpretując piosenki, oddawać emocje i wnikać w tekst, co w przypadku tego utworu jest szczególnie widoczne, gdyż każda fraza jest nasycona niepokojem i ukrytym pragnieniem.

Pytanie "Czy ja grzechoczę, jak grzech kostka lodu?" jest wyjątkowo metaforyczne. Sugeruje ono, że być może jej obecność, jej desperackie próby dowiedzenia się, są irytujące, głośne i przeszkadzające, jak kostka lodu grzechocząca w szklance. Jednocześnie kostka lodu jest krucha i z czasem znika, co może odnosić się do obawy o własne znaczenie. Pytanie "Od wschodu do zachodu?" podkreśla wszechobecność tej myśli, która dominuje jej świadomość przez cały dzień.

W drugiej części utworu pojawia się głęboka refleksja egzystencjalna: "Ręce mam teraz bardziej spokojne, / Do miasta już tak się nie rwę." To obraz wycofania się, rezygnacji, a nawet pewnego rodzaju zobojętnienia. Fascynacja śmiercią – "Myślę o śmierci, zanim zasnę, / Bo to jest, być może, powrót." – to jedna z najbardziej przejmujących linijek. Śmierć nie jest tu przedstawiona jako koniec, lecz jako potencjalna ucieczka od bólu, a może nawet jako metafizyczny powrót do stanu sprzed rozstania, do utraconej jedności, lub po prostu jako powrót do "siebie", do spokoju. Ta pesymistyczna perspektywa silnie kontrastuje z próbą udawania, że wszystko jest w porządku. Podmiotka czuje się "wciąż niejasna, niesyta", co świadczy o tym, że żadne zewnętrzne działania ani wewnętrzne próby uporządkowania myśli nie przyniosły jej ulgi ani poczucia spełnienia.

Piosenka podkreśla również dwustronność relacji"Czasem dzwonisz w nieważnej sprawie / I to jest prawdziwy test." Nawet jeśli to były partner inicjuje kontakt, staje się to dla niej testem na własną wytrzymałość, na to, czy potrafi zachować spokój i dystans. Ale "stukot w głowie" powraca, potwierdzając, że obsesyjne pytanie "Kto tam u Ciebie jest?" pozostaje. To pytanie jest niczym refren jej życia, echo niezabliźnionej rany, która wciąż krwawi, przypominając o miłości, która, mimo prób zapomnienia, nadal w niej żyje. Jonasz Kofta, znany z niezwykłej wrażliwości na ludzkie emocje, stworzył tekst uniwersalny, który rezonuje z każdym, kto doświadczył goryczy rozstania i trudności w pogodzeniu się z utratą. "Kto tam u Ciebie jest" to nie tylko piosenka o końcu miłości, ale także o samotności, poszukiwaniu sensu po stracie i nieustannej walce z własnymi demonami.

pop
7 października 2025
2

Interpretacja powstała z pomocą AI na podstawie tekstu piosenki i informacji z Tekstowo.pl.
Twoja opinia pomaga poprawić błędy i ulepszyć interpretację!

Jeśli analiza trafia w sedno – kliknij „Tak”.
Jeśli coś się nie zgadza (np. kontekst, album, znaczenie wersów) – kliknij „Nie” i zgłoś błąd.

Każdą uwagę weryfikuje redakcja.

Zgadzasz się z tą interpretacją?

Top