Fragment tekstu piosenki:
I'm forever blowing bubbles,
Pretty bubbles in the air.
They fly so high,
Nearly reach the sky,
I'm forever blowing bubbles,
Pretty bubbles in the air.
They fly so high,
Nearly reach the sky,
„I'm Forever Blowing Bubbles” to utwór, który wykracza poza ramy zwykłej piosenki, stając się głęboko zakorzenionym hymnem, a wręcz duszą klubu piłkarskiego West Ham United. Choć na pierwszy rzut oka jego tekst może wydawać się melancholijny, a nawet nieco pesymistyczny, to właśnie ta bittersweetowa natura idealnie oddaje ducha i historię „Młotów” oraz ich oddanych fanów.
Piosenka ma swoje korzenie w Ameryce, gdzie muzykę skomponował John Kellette w 1918 roku, a słowa przypisuje się „Jaanowi Kenbrovinowi” – pseudonimowi pisarzy Jamesa Kendisa, Jamesa Brockmana i Nata Vincenta. Utwór zadebiutował w broadwayowskim musicalu The Passing Show of 1918 i szybko stał się hitem zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i w brytyjskich music hallach we wczesnych latach 20. XX wieku.
W kontekście West Hamu, piosenka została przyjęta przez kibiców około lat 20. ubiegłego wieku, choć pierwsze odnotowane nagranie śpiewania jej przez fanów pochodzi dopiero z 1940 roku, podczas finału Football League War Cup. Istnieje kilka teorii na temat tego, jak „Bubbles” stało się hymnem klubu. Najbardziej popularna, choć nieco kontrowersyjna, opowieść wiąże się z postacią Williama J. „Bubblesa” Murraya. Był to młody piłkarz z Park School, a także kandydat do drużyny West Hamu, który zyskał swój przydomek ze względu na uderzające podobieństwo do chłopca z obrazu Millaisa pt. „Bubbles”, wykorzystywanego w reklamie mydła Pears. Dyrektor szkoły, Cornelius Beal, który był przyjacielem ówczesnego menedżera West Hamu, Charliego Payntera, miał śpiewać tę melodię z lekko zmienionymi słowami, kiedy młodzi piłkarze Park School dobrze sobie radzili. To właśnie to powiązanie miało skłonić fanów West Hamu do przyjęcia utworu jako swojego. Inne, mniej ugruntowane teorie, sugerują, że West Ham mógł „podchwycić” piosenkę od fanów Swansea City podczas meczu FA Cup w 1922 roku, lub że zyskała ona popularność jako pieśń podnosząca morale podczas nalotów w czasie II wojny światowej, zanim trafiła na stadiony.
Analizując sam tekst, piosenka rozpoczyna się od słów: „I'm scheming schemes, I'm building castles high. They're born anew, Their days are few, Just like a sweet butterfly.” Te linijki natychmiast wprowadzają w świat wyobraźni, planów i wielkich ambicji. „Tworzenie planów” i „budowanie wysokich zamków” symbolizuje marzenia i nadzieje, które, choć wzniosłe, są zarazem kruche i ulotne, niczym „słodki motyl”, którego dni są policzone. Ten wstępny optymizm jest naznaczony świadomością przemijalności, co jest kluczowe dla dalszej interpretacji. Kolejne wersy „And as the daylight is dawning, They come again in the morning” sugerują cykliczność tych nadziei – mimo niepowodzeń, każdego dnia rodzą się na nowo.
Refren, który jest najbardziej rozpoznawalną częścią utworu, bezpośrednio odnosi się do tytułowych baniek mydlanych: „I'm forever blowing bubbles, Pretty bubbles in the air. They fly so high, Nearly reach the sky, Then like my dreams, They fade and die.” Bańki mydlane, piękne i efemeryczne, stają się tutaj potężną metaforą ludzkich marzeń i aspiracji. Wznoszą się wysoko, niemal dotykając nieba, by po chwili zniknąć, „zwiędnąć i umrzeć” – tak jak nasze pragnienia często rozbijają się o rzeczywistość. Ten sentyment głęboko rezonuje z doświadczeniami kibiców West Hamu, którzy przez lata często byli na krawędzi sukcesu, by ostatecznie doświadczyć rozczarowania. Wyrażenie „Fortune's always hiding, I've looked everywhere” podkreśla poczucie nieuchwytności szczęścia i ciągłego poszukiwania. Mimo to, powtarzane „I'm forever blowing bubbles” mówi o niezłomnej nadziei i uporze, o tym, że bez względu na wynik, marzenia będą dmuchane na nowo.
Druga zwrotka kontynuuje ten motyw: „When cattle creep, When I'm asleep, To lands of hope I stray. Then at daybreak, When I awake, My bluebird flutters away. Happiness new seemed so near me, Happiness come forth and heal me.” Kiedy umysł jest w spoczynku, wkracza w „krainy nadziei”, snując piękne wizje. Jednak przebudzenie o świcie symbolizuje zderzenie z szarą rzeczywistością, gdzie „mój błękitny ptak” – symbol szczęścia i spełnienia – „odlatuje”. To wyraźne nawiązanie do ulotności radości i poczucia, że szczęście jest zawsze blisko, ale nigdy do końca osiągalne. Błaganie „Happiness come forth and heal me” to poruszający apel o ukojenie i spełnienie.
Dla fanów West Hamu to połączenie wzniosłych marzeń z ich nieuchronnym upadkiem stało się fundamentalnym elementem tożsamości. Hymn jest postrzegany jako odzwierciedlenie „ethosu” klubu, charakteryzującego się walką i nadzieją, mimo często towarzyszącym im trudnościom i rozczarowaniom. Jest to pieśń o kibicowskiej doli, o pasji, która trwa pomimo tego, że fortuna zawsze się chowa. Jest to paradoksalnie idealny hymn dla klubu, który nigdy nie był nieprzerwanym pasmem sukcesów, ale którego fani nigdy nie przestali marzyć i wierzyć.
„I'm Forever Blowing Bubbles” to dziś jeden z najbardziej rozpoznawalnych hymnów piłkarskich w Wielkiej Brytanii. Tysiące fanów śpiewa go z dumą i emocjami przed każdym meczem domowym, a widok puszczanych baniek mydlanych na stadionie West Hamu stał się kultowym rytuałem. W 1999 roku ustanowiono nawet rekord świata, kiedy prawie 24 000 fanów dmuchało bańki przez minutę. W 1980 roku punkrockowy zespół The Cockney Rejects stworzył własną wersję utworu, a w 2012 roku melodia „Bubbles” została wykorzystana jako część ścieżki dźwiękowej podczas ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Londynie. Te wydarzenia podkreślają, jak głęboko piosenka zakorzeniła się w kulturze, wykraczając poza same boiska piłkarskie. Ostatecznie, „I'm Forever Blowing Bubbles” to opowieść o niekończącej się nadziei i marzeniach, które, choć ulotne jak bańki mydlane, są ciągle odnawiane, stanowiąc niezłomne świadectwo wiary i pasji.
Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.
Czy ta interpretacja była pomocna?