Piosenka "Rampage" Vito Bambino to utwór głęboko osobisty, będący drugim singlem promującym jego debiutancki solowy album "Poczekalnia", wydany 25 września 2020 roku. Sam artysta, Mateusz Dopieralski, jest autorem tekstu i muzyki, którą współtworzył z Moo Latte. Utwór porusza tematy miłości, oddania, przywiązania, ale także trudności i wspomnień związanych z bliską osobą.

Na pierwszy rzut oka, słowo "rampage" – oznaczające stan absolutnego szału, ostre szaleństwo – może wydawać się zaskakujące w kontekście piosenki miłosnej. Jednak, jak wyjaśnia Vito Bambino, jest to szał dla drugiej osoby, szał, który pompuje adrenalinę, umożliwia i uzasadnia wszystko. To metafora bezgranicznego oddania i miłości, która przezwycięża wszelkie przeszkody.

Tekst zaczyna się od zmęczenia klubową rzeczywistością: "Jak na mnie, to można już podziękować, pożegnać i pójść / Po cichutku opuścić klub, bo chyba czas na nas". Podmiot liryczny ma dość "trapów" i "kultury stania", tęskni za swobodniejszym, autentyczniejszym doświadczeniem, za jamajskim riddimem, który "przejmował groove" i momentami, kiedy "schodziło się w dół". Ten obraz ucieczki od powierzchowności jest ważny. W tym pragnieniu towarzyszy mu bliska osoba: "Ty i ja nisko, ty i ja blisko". Artysta prosi DJ-a o zagranie tune z dawnych lat, co sugeruje nostalgię za prostszymi czasami i chęć powrotu do wspólnych, intymnych wspomnień.

Kluczowe dla zrozumienia utworu są słowa skierowane do ukochanej: "Bo ty oczy masz smutne, oby to nie było skutkiem / A przyczyną ja, ty to wszystko co mam". Podmiot liryczny czuje się odpowiedzialny za jej stan emocjonalny i podkreśla jej znaczenie w swoim życiu. Dalej następuje deklaracja bezwarunkowej miłości i wsparcia: "Czy ty nie rozumiesz, że dla ciebie zrobię to co chcesz / Czy ty nie rozumiesz, że dla ciebie zrobię więcej". Te wersy, oraz "ślubowałem, że obronię cię przed wszystkim", odzwierciedlają głębokie zaangażowanie i obietnicę ochrony.

W wywiadzie Vito Bambino zdradził, że tekst jest autobiograficzny i odnosi się do bardzo trudnego czasu w jego związku, związanego z długimi staraniami o dziecko. Stwierdzenie "może dom poczeka, może tańczymy, może jednak" opisuje moment, w którym para odpuściła myślenie i planowanie, decydując się na bycie "tu i teraz", właśnie w takim szale. W ten sposób "rampage" staje się synonimem intensywności chwili, akceptacji emocji i oddania się wspólnemu doświadczeniu, zamiast poddawania się presji czy smutkowi. Piosenka ma na celu dodać wiatru w żagle osobom zmagającym się z podobnymi trudnościami, pokazując, że nie należy się poddawać.

Druga zwrotka kontynuuje ten intymny taniec: "Krok do przodu, biodro w tył; symbioza". Podkreśla długotrwałość i intensywność ich relacji: "My już tak parę lat / Jak pierwszego dnia, się jaram". Wspomniane "jacuzzi" symbolizuje ucieczkę od zgiełku i odnalezienie ukojenia w ramionach partnerki. Ponownie pojawia się podkreślenie wyjątkowej więzi: "Ty jedyna wiesz jak, tyry rym tym / Znasz każdy mój ruch, ja każdy twój". To świadectwo głębokiego zrozumienia i połączenia na wielu płaszczyznach.

Refren "I'm on a madafucking rampage, you can see" nabiera więc nowego znaczenia – to szał miłości, szał oddania, który jest widoczny dla świata i który jest siłą napędową bohatera utworu. Ostatnie wersy "Powiedz mi czy ty w ogóle wiesz? / Czy ty w ogóle wiesz?" mogą wyrażać niepewność, czy adresatka tekstu w pełni zdaje sobie sprawę z głębi jego uczuć i z tego, jak wielki jest ten "rampage" miłości i poświęcenia.

Warto dodać, że teledysk do utworu wykorzystuje ujęcia z filmu "Fucking Berlin", w którym Vito Bambino (pod prawdziwym imieniem Mateusz Dopieralski) zagrał jedną z głównych ról. Film opowiada o nocnym życiu Berlina, alkoholu, narkotykach i imprezach do utraty tchu, co stanowi wizualne tło dla emocjonalnego "szaleństwa" opisanego w piosence. Istnieje również akustyczna wersja utworu "Rampage" nagrana w ramach cyklu "BEZ BITU", która podkreśla charyzmę artysty i głębię tekstu w minimalistycznej aranżacji.