The song "Som Najebaný" by Smola a Hrušky, wydany na albumie Palec Hore w 2012 roku, to szczery i bezkompromisowy manifest frustracji wobec otaczającej rzeczywistości. Tytułowe "Som najebaný" można interpretować na kilka sposobów, jednak w kontekście całego utworu najtrafniejsze wydają się znaczenia "jestem wkurwiony" lub "jestem zniechęcony/mam dosyć". Piosenka, pełna wulgaryzmów, staje się głosem sprzeciwu wobec systemu, władzy i szeroko pojętej hipokryzji.

Centralnym punktem tekstu jest powtarzające się jak mantra "Jebe ma systém, jebe ma vláda, jebe ma každý, čo ma okráda" (Jebie mnie system, jebie mnie rząd, jebie mnie każdy, kto mnie okrada). To wyrażenie eskaluje frustrację, nie pozostawiając miejsca na złagodzenie przekazu. Utwór uderza w korupcję i oszustwa, które według podmiotu lirycznego dominują w życiu publicznym ("akcia, korupcia, podvody vládne"). Krytyka rozciąga się również na media, które są oskarżane o publikowanie "gówna", ponieważ są "państwowe" ("Každý deň z médií hovno vypadne, všetci ho tlačia, je predsa štátne"). To mocne oświadczenie, które podkreśla poczucie manipulacji informacją i braku wiarygodności publicznych instytucji.

Interesującym aspektem jest fakt, że lider zespołu, Jozef "Spoko" Kramár, w wywiadzie z 2017 roku wspomniał, że teksty takie jak "Som Najebaný" czy "Za rodinu" są z jednej strony zabawną recesją, ale z drugiej kryją za sobą poważne tematy. W kontekście "Som Najebaný", Kramár wyjaśnił, że piosenka odzwierciedla jego obserwacje i dyskusje dotyczące polityki i społeczeństwa. Powiedział, że zebrał te poglądy w jednym utworze, który pozostaje aktualny. To potwierdza, że pomimo prostackiej formy, przesłanie utworu jest głęboko osadzone w autentycznych odczuciach i krytyce społecznej.

Podmiot liryczny wyraża także zniechęcenie do całego spektrum politycznego, rzucając klątwę zarówno na lewicę, jak i prawicę, na socjalistów i liberałów ("Jebe ma ľavá, jebe ma pravá, jebe ma sociál, čo svojim dáva. Jebe ma liberál a žiadna tráva"). To podkreśla poczucie, że żadna z opcji politycznych nie reprezentuje jego interesów, a wręcz przeciwnie – każda z nich w jakiś sposób go zawodzi lub oszukuje. Refren, w którym podmiot liryczny oświadcza, że jest "ładnie najebany" i "jebie na wszystkie strony", to kulminacja tej ogólnej rezygnacji i buntu. Nie chodzi tu tylko o upojenie alkoholowe, ale o stan totalnego znużenia i odrzucenia.

Wyzwanie związane z brakiem własnej "strony", partii, z którą mógłby się utożsamić, jest kolejnym ważnym elementem tekstu: "Jebe ma to, že nemám svoju stranu, čo ja starý chuj, čo dal by som za ňu" (Jebie mnie to, że nie mam swojej strony, co ja, stary chuj, co bym za nią dał). To pokazuje poszukiwanie autentycznej reprezentacji i rozczarowanie jej brakiem. Piosenka stała się jednym z bardziej rozpoznawalnych utworów zespołu Smola a Hrušky, a nawet powstała koszulka z jej tytułem, dostępna w sklepie zespołu, co świadczy o jej kultowym statusie wśród fanów. Fakt, że utwór jest nadal często grany na koncertach i pozostaje aktualny, potwierdza jego uniwersalność w wyrażaniu gniewu i rozczarowania, które towarzyszą wielu ludziom wobec systemu. To hymn dla tych, którzy mają dość i chcą wykrzyczeć swoje niezadowolenie, zapraszając innych do wspólnego śpiewania: "aj ty si spievaj s nami" (i ty śpiewaj z nami).