Interpretacja List samobójczy - Młody close

Fragment tekstu piosenki:

A nie mogę zawieść mej mamy mamy i bliskich
A prawda jest taka, że nie mam już siły
Więc piszę te wersy, jak list samobójczy
Miałaś być moim szczęściem, lecz kurwa nie jesteś

O czym jest piosenka List samobójczy? Poznaj prawdziwe znaczenie i historię utworu Młodego close'a

Utwór "List samobójczy" Młodego close’a to głęboko osobiste i wstrząsające spojrzenie w umysł osoby zmagającej się z intensywnym cierpieniem psychicznym, samotnością i myślami samobójczymi. Piosenka, wydana w 2020 roku jako część EP-ki zatytułowanej IDK-HOW-TO-KILL-MYSELF-EP, już samym tytułem albumu sygnalizuje jej tematykę i ciężar emocjonalny, który artysta chce przekazać.

Tekst rozpoczyna się od wyznania bezsenności, której przyczyną jest obsesyjne myślenie o drugiej osobie: "Nie mogę spać / Gdy ciebie mam w głowie". To wprowadzenie natychmiast zanurza słuchacza w stan wewnętrznego niepokoju podmiotu lirycznego. Bezsenność prowadzi do sięgania po środki nasenne, a ich nadużycie jawi się jako pokusa, droga do ostatecznego ukojenia: "Więc biorę pigułki nasenne / Jak wezmę za dużo / To jutro mogę się więcej nie obudzić". Jest to bezpośrednie odniesienie do myśli samobójczych, jednak natychmiast następuje konflikt wewnętrzny – poczucie odpowiedzialności za bliskich: "A nie mogę zawieść mej mamy mamy i bliskich". Ta dychotomia między pragnieniem śmierci a świadomością konsekwencji dla najbliższych jest niezwykle poruszająca i ukazuje rozdartą psychikę bohatera utworu.

Dalej podmiot liryczny otwarcie przyznaje się do wyczerpania: "A prawda jest taka, że nie mam już siły". Pisanie tekstu piosenki staje się swoistym aktem pożegnalnym, jak sama nazwa wskazuje: "Więc piszę te wersy, jak list samobójczy". Adresatką tej rozpaczy jest kobieta, która miała być źródłem szczęścia, lecz okazała się przyczyną bólu: "Miałaś być moim szczęściem, lecz kurwa nie jesteś". Jej obecność, a właściwie jej brak lub negatywny wpływ, jest bezpośrednio wiązana z autodestrukcyjnymi działaniami, takimi jak zażywanie narkotyków – "kolorowe pixy do puszki" – co sugeruje nadużywanie leków lub substancji psychoaktywnych.

Młody close podkreśla, że jego uzależnienie nie jest kwestią wizerunku czy szpanu, lecz desperackiej próby ucieczki od wewnętrznej pustki i niemożności funkcjonowania: "Nigdy nie biorę na pokaz / Ja biorę, bo nie mogę ustać na nogach / Przez to, że czuję się pusty". To wyznanie jest bolesnym świadectwem tego, jak głęboko zakorzeniony jest jego ból i jak narkotyki stały się jedynym sposobem na utrzymanie się w pionie.

Relacja z kobietą jest kluczowa dla narracji utworu. Podmiot liryczny czuje się zdradzony i oszukany: "Dałaś nadzieję, a później zabrałaś / Prawda jest taka, że tylko topiłaś / Ostatni gwóźdź na mojej trumnie". To oskarżenie podkreśla poczucie, że jego cierpienie zostało pogłębione przez kogoś, komu ufał.

Rozczarowanie dotyczy jednak nie tylko jednej osoby, ale i ogółu relacji międzyludzkich. Podmiot liryczny wyraża ambiwalentne uczucia wobec ludzi: "kocham, i nie znoszę ludzi". Dzieli ich na dwie kategorie: lojalnych "braci, za którymi wskoczyłbym w ogień" i "fałszywe kurwy", które sprowadziły go na dno. Ta gorycz i nienawiść ("Kocham nienawidzić ludzi") wynikają z przewagi negatywnych doświadczeń, które doprowadziły go do stanu, w którym nie chce "trudzić się z tym życiem". Szczególny gniew kieruje ku kobietom, które przyczyniły się do jego problemów z depresją i uzależnienia od antydepresantów: "I pierdolę te wszystkie suki / Które doprowadziły mnie tylko do tego / Żeby z antydepresantów nie mogę się już dalej kurwa wręcz ruszyć". To mocne i dosadne sformułowanie ujawnia głębokie urazy i poczucie pułapki, w której się znalazł.

W kontekście tak intensywnego cierpienia, muzyka staje się dla artysty jedynym medium, poprzez które może wyrazić swój ból i być usłyszanym: "I boli mnie w kurwe to wszystko / Lecz płaczę na trackach / Bo tylko w ten sposób ktokolwiek mnie słucha". To tragiczne wyznanie świadczy o izolacji i poczuciu, że tylko w twórczości artystycznej jego wołanie o pomoc może znaleźć odbiorców. To jednocześnie podkreśla siłę sztuki jako wentylu dla emocji i platformy do dzielenia się trudnymi przeżyciami.

Zakończenie piosenki jest niezwykle przejmujące i ostateczne: "W tę noc może być moją ostatnią / I nawet nie próbuj mnie jutro szukać". Te słowa brzmią jak definitywne pożegnanie, wzmacniając przekaz utworu jako autentycznego "listu samobójczego". Brak konkretnych wywiadów czy ciekawostek dotyczących genezy tego konkretnego utworu sprawia, że interpretacja opiera się przede wszystkim na bezpośrednim i bardzo szczerym tekście, który sam w sobie stanowi potężne świadectwo wewnętrznych zmagań artysty. Piosenka Młodego close’a to przerażający obraz walki z demonami depresji, złamanego serca i poczucia osamotnienia, gdzie jedyną nadzieją na zrozumienie staje się otwarte wyrażenie swojej rozpaczy.

10 września 2025
18

Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.

Czy ta interpretacja była pomocna?

Top