Fragment tekstu piosenki:
Lecz żeby Ci, nie było żal,
dziecino ma kochana.
Z cukru był król, z piernika paź,
królewna z marcepana.
Lecz żeby Ci, nie było żal,
dziecino ma kochana.
Z cukru był król, z piernika paź,
królewna z marcepana.
"Był sobie król" to klasyczna polska kołysanka, która od lat towarzyszy dzieciom w zasypianiu, wprowadzając je w świat baśni i fantazji. Za tekst tej popularnej pieśni odpowiada Janina Porazińska, ceniona polska poetka i prozaiczka, autorka wielu utworów dla dzieci i młodzieży, znana już w dwudziestoleciu międzywojennym. Co ciekawe, melodia kołysanki jest tradycyjną melodią ludową. Chociaż dla większości z nas "Był sobie król" to niewinna rymowanka, niektóre źródła sugerują, że pierwotnie mogła mieć znacznie starsze i głębsze, metaforyczne znaczenie, sięgające nawet czasów średniowiecza i przeznaczone dla dorosłych słuchaczy.
Piosenka rozpoczyna się od uspokajającego wprowadzenia: "Już księżyc zgasł, zapadła noc. Sen zmorzył mą laleczkę. Więc oczka zmruż, i zaśnij już, Opowiem Ci bajeczkę.". Ten wstęp natychmiast tworzy atmosferę bezpieczeństwa i bliskości, zachęcając dziecko do wyciszenia się i wkroczenia w świat snu. Opowieść zaczyna się idyllicznie, prezentując królestwo, w którym "Był sobie król, był sobie paź, i była też królewna. Żyli wśród róż, nie znali burz, Rzecz najzupełniej pewna.". Ten sielankowy obraz beztroskiego życia, wolnego od zmartwień, jest archetypicznym motywem bajek, idealnie nadającym się do uśpienia małego słuchacza.
Następnie kołysanka wprowadza element miłości, choć w nietypowym ujęciu: "Kochał ją król, kochał ją paź, królewską te dziewoje. Królewna też kochała ich, kochali się we troje.". Ta „miłość we troje” jest przedstawiona w sposób prosty i niewinny, typowy dla narracji dziecięcej, unikając wszelkich złożoności czy kontrowersji, jakie mogłoby to sugerować w kontekście dorosłych.
Zaskakujący i budzący największe emocje jest fragment dotyczący tragicznego losu bohaterów: "Tragiczny los, okrutna śmierć w udziale im przypadła. Króla zjadł kot, pazia zjadł pies, królewnę myszka zjadła.". Ta nagła i brutalna wizja śmierci, choć przedstawiona w sposób humorystyczny i nierealistyczny (zwierzęta zjadające ludzi), potrafi przyprawić o dreszcze i bywa nazywana "pierwszym horrorem" niejednego dziecka. Niektórzy rodzice zastanawiają się, czy takie motywy nie budzą lęków u najmłodszych, jednak w kontekście dawnych baśni i kołysanek, które często zawierały elementy okrucieństwa, miały one na celu oswojenie dzieci z ówczesną rzeczywistością i nauczenie radzenia sobie z emocjami, a nie ich promowanie.
Całe napięcie zostaje jednak szybko rozładowane w ostatniej zwrotce, która przynosi pocieszenie i wyjaśnienie: "Lecz żeby Ci, nie było żal, dziecino ma kochana. Z cukru był król, z piernika paź, królewna z marcepana.". To zabawne rozwiązanie, które ujawnia, że bohaterowie byli jedynie słodkimi figurkami, odbiera całej historii jej tragiczny wymiar i przywraca lekkość, pozwalając dziecku zasnąć z uśmiechem. Ta zwrotka podkreśla baśniowy charakter opowieści i ma na celu zapewnienie dziecka, że świat jest bezpieczny, a złe wydarzenia zdarzają się tylko w wyobraźni.
"Był sobie król" to kołysanka, która pełni ważną rolę w polskiej kulturze. Jest chętnie śpiewana przez rodziców, budując więzi i tworząc ciepłą atmosferę przed snem. Jej prosta, chwytliwa melodia i łatwy do zapamiętania tekst sprawiają, że dzieci szybko ją przyswajają. Utwór doczekał się wielu interpretacji i wykonań; w 1984 roku Maryla Rodowicz wydała album zatytułowany "Był sobie Król", na którym znalazła się jej wersja tej kołysanki. Powstał również polski krótkometrażowy film animowany o tym samym tytule w reżyserii Tytusa Majerskiego, będący adaptacją wiersza Janiny Porazińskiej, w którym kołysanka przeplata się z rzeczywistością, próbując ujarzmić czające się zło. Popularność kołysanki jest tak duża, że stała się ona nie tylko sposobem na usypianie, ale też inspiracją do zabaw w króla czy królową. Piosenka ta, z jej prostym, ale pełnym emocji przesłaniem, staje się częścią codziennego rytuału, który pomaga dzieciom w wyciszeniu się po intensywnym dniu, a wspomnienia związane z nią pozostają z nimi, tworząc piękne wspomnienia z dzieciństwa.
Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.
Czy ta interpretacja była pomocna?