Interpretacja Gdzie ta keja - Jerzy Porębski

Fragment tekstu piosenki:

Gdzie ta keja, a przy niej ten jacht?
Gdzie ta koja wymarzona w snach?
Gdzie te wszystkie sznurki od tych szmat?
Gdzie ta brama na szeroki świat?

O czym jest piosenka Gdzie ta keja? Poznaj prawdziwe znaczenie i historię utworu Jerzego Porębskiego

Piosenka „Gdzie ta keja” autorstwa Jerzego Porębskiego to jeden z najbardziej rozpoznawalnych i ukochanych utworów polskiej sceny szantowej, będący nie tylko hymnem żeglarzy, ale i uniwersalną opowieścią o tęsknocie za wolnością, przygodą i niespełnionymi marzeniami. Sam Jerzy Porębski, postać niezwykła – z wykształcenia doktor oceanografii biologicznej, marynarz, a także współzałożyciel legendarnego zespołu Stare Dzwony – przez większość życia związany był z morzem, co silnie odcisnęło piętno na jego twórczości.

Utwór narodził się w sposób niemalże filmowy, na początku lat 70. – dokładnie w 1971 roku. Porębski wspominał, że piosenka powstała w barze mlecznym w Świnoujściu, gdzie wówczas pracował w Morskim Instytucie Rybackim. Siedząc przy mikroskopie i oglądając preparaty, nagle poczuł głód i udał się do pobliskiego baru. Popijając kawę Inkę z mlekiem, z żalem pomyślał o swoich kolegach żeglarzach, którzy w tym czasie przemierzali oceany, podczas gdy on sam tkwił na lądzie. Ta chwila tęsknoty stała się impulsem – na serwetce zaczął zapisywać słowa, które kłębiły mu się w głowie, a wieczorem w domu dopisał do nich melodię na gitarze. Od razu poczuł, że stworzył hit. I rzeczywiście, „Gdzie ta keja” szybko stała się „szantą wszech czasów”, choć sam autor nie spodziewał się aż takiej siły oddziaływania.

Sercem piosenki jest refren, będący serią pytań retorycznych, a zarazem westchnień: „Gdzie ta keja, a przy niej ten jacht? Gdzie ta koja wymarzona w snach? Gdzie te wszystkie sznurki od tych szmat? Gdzie ta brama na szeroki świat?”. Te wersy doskonale oddają symbolikę marzeń o morskiej przygodzie – keja i jacht to metafory wolności i dalekich podróży, a koja to symbol upragnionego azylu pośród morskich fal. Pragnienie „nowej twarzy do załogi” odzwierciedla z kolei głęboką potrzebę wspólnoty i dzielenia się przygodą z innymi. To nie tylko fizyczne poszukiwanie statku czy miejsca, ale przede wszystkim emocjonalne dążenie do spełnienia pragnień i aspiracji związanych z morskim życiem.

Pierwsza zwrotka buduje obraz natychmiastowej gotowości do wyruszenia w rejs, który mógłby trwać „rok, dwa lata”, przemierzając „Amazonkę, Wielką Rafę, oceany trzy”. Jest to idealizacja przygody, spontaniczna reakcja na potencjalne zaproszenie do ucieczki od codzienności. Druga zwrotka, następująca po dynamicznym refrenie, pogłębia ten obraz, ukazując wewnętrzne przygotowanie bohatera, mimo upływu czasu: „Gdzieś na dnie wielkiej szafy leży ostry nóż, Stare dżinsy wystrzępione impregnuje kurz, W kompasie igła zardzewiała, lecz kierunek znam, Biorę wór na plecy i przed siebie gnam”. Te obrazy – zardzewiała igła kompasu czy stare, zakurzone dżinsy – sugerują, że marzenie jest stare, być może nieco zaniedbane przez lata, ale nigdy nie umarło. Kierunek wciąż jest znany, a gotowość do wyruszenia niezachwiana.

Ostatnia zwrotka wprowadza nutę melancholii i realizmu, konfrontując młodzieńcze pragnienia z upływem czasu: „Przeszły lata zapyziałe, rzęsą porósł staw, A na przystani czółno stało – kolorowy paw. Zaokrągliły się marzenia, wyjałowiał step, Lecz ciągle marzy o załodze ten samotny łeb”. Metafora „zapyziałych lat” i „rzęsą porosłego stawu” doskonale oddaje stagnację i rutynę życia na lądzie, które oddaliło bohatera od jego pasji. „Zaokrąglone marzenia” to symbol utraty ostrości i intensywności młodzieńczych snów, które być może stały się bardziej pragmatyczne, a może po prostu mniej realne. Mimo to, w sercu bohatera wciąż trwa niezmienna tęsknota za towarzystwem na morzu – „ciągle marzy o załodze ten samotny łeb”.

„Gdzie ta keja” to utwór, który nie tylko bawi, ale przede wszystkim jednoczy społeczność żeglarską, inspirując do wspólnych przygód i pielęgnowania marzeń. Jest to piosenka o uniwersalnym przesłaniu, rezonującym z każdym, kto choć raz poczuł zew przygody i tęsknotę za czymś więcej niż codzienność. Wielu artystów wykonywało i interpretowało ten utwór, co świadczy o jego trwałym miejscu w polskiej kulturze. Jerzy Porębski zmarł w sierpniu 2021 roku w wieku 82 lat, pozostawiając po sobie niezapomniany kanon piosenek, z „Gdzie ta keja” na czele, które na stałe weszły do polskiej muzyki marynistycznej. Jego twórczość, charakteryzująca się głębokim związkiem z morzem i emocjami żeglarzy, jest wciąż chętnie wykonywana na festiwalach w Polsce i za granicą.

10 września 2025
7

Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.

Czy ta interpretacja była pomocna?

Top