Interpretacja Latorina - Gawryle

Fragment tekstu piosenki:

Ta butla to skroplone wakacje
Kapsuła czasu przyda się gdy zmarznę
A kolejnym pokoleniom opowie legendy o
Tym za co przechylaliśmy szkło

O czym jest piosenka Latorina? Poznaj prawdziwe znaczenie i historię utworu Gawrylów

Latorina autorstwa Gawryle to utwór, który zanurza słuchacza w świat beztroskiej zabawy, wolności i autentycznych doświadczeń, a centralnym punktem tej narracji jest tytułowa Latorina – napój, który staje się symbolem lata, przyjaźni i radosnej eskapady od codzienności. Już sam refren: „Lala lala / Latorina, zioło w butli i gibrzdylach / Bianco, legalny woltaż ubija” sugeruje, że mamy do czynienia z substancją o białej barwie i legalnej mocy, która z dużą dozą prawdopodobieństwa jest mocniejszym alkoholem, być może wermutem, co później potwierdzają słowa „Wermut obalamy”. „Zioło w butli i gibrzdylach” może odnosić się do ziołowych nut smakowych wermutu lub slangowo do jego relaksującego działania, a „gibrzdyle” to prawdopodobnie neologizm lub potoczne określenie na biesiadników lub miejsca, w których spożywa się ten trunek.

Piosenka maluje obraz niekończącej się imprezy, która przetrwa lato i będzie trwać w „re_pety_ płynącej lawinie”. Artysta zdaje się czerpać inspirację z młodzieńczego buntu i niczym nieskrępowanej radości. „Biedroneczka wróciła z nieba / Podarowała mi latorine” wprowadza wręcz mityczny element, nadając napojowi rangę daru, który wypełnia pustkę: „Nie uprzedzali że tak chyżo ją ukocham / Że wypełni u mnie lukę której nie znałem”. Latorina staje się tu swego rodzaju panaceum na mniejsze zmartwienia, bo jak śpiewa Gawryle: „Nie płaczę po cin cin'ie / Płakałem jak mi banishowali franko”. Wyrażenie "banishowali franko" w kontekście Tibii może odnosić się do gry Franko – niszowej polskiej produkcji pełnej wulgaryzmów, którą rodzice często zakazywali dzieciom.

Tekst jest bogato nasycony intertekstualnymi odniesieniami i slangiem, co dodaje mu kolorytu i autentyczności. Wyrażenie „Pilnuj lepiej ręcznika / Ho zrobie ci pokaz jak Pani Millie Brown” to bezpośrednie nawiązanie do Millie Brown, artystki znanej z performensów polegających na wymiotowaniu barwnikami, co może symbolizować chęć przekraczania granic i szokowania, odrzucenia konwenansów. W tym kontekście „Zajebe fikoła na waszych salonach” to manifest wolności i improwizowanego szaleństwa. Postać Zorby w głowie artysty i hasło „la vida loca” (szalone życie) doskonale oddają hedonistyczną filozofię utworu. Gawryle ceni sobie Latorinę ponad luksusowe marki: „Nie przepłacę za markę, nie kupie martini / Bo za tę samą papę, mam trzy latoriny”, co podkreśla antykonsumpcyjny i autentyczny charakter tej hedonistycznej filozofii.

Latorina to także „skroplone wakacje”, „kapsuła czasu”, która ma ogrzewać w chłodniejsze dni i opowiadać „legendy” przyszłym pokoleniom o wspólnie spędzanych chwilach. To esencja wspomnień i dziedzictwo radości. W drugiej zwrotce pojawiają się nawiązania do świata gier komputerowych: „Pije latorinę z druidami / Niczym uhy healnie każde ziazi / Jak Tibijczyk w siedem cztery z łopatą i liną / Tak na bibach w backpacku mam sprita z latoriną”. Wzmianka o „Tibijczyku w siedem cztery” odnosi się do popularnej wersji gry Tibia, co jest cenną ciekawostką, podkreślającą nostalgię i specyficzny rodzaj geekowskiego humoru. Sformułowanie „uhy healnie każde ziazi” to odniesienie do Ultimate Healing Rune (UHR) z Tibii, która leczyła wszelkie rany, co dowodzi, że Latorina pełni funkcję swoistego eliksiru leczącego drobne bolączki życia.

Zakończenie utworu, gdzie Gawryle śpiewa: „Moje paluchy tańczą na gryfie jak szamany / Gawryle to ten zespół rockowy z twojej gimbazy / I nic poza tym”, jest ironicznym, ale jednocześnie dumnym podsumowaniem tożsamości zespołu. Podkreśla jego korzenie, autentyczność i brak pretensji do bycia czymś więcej niż tym, czym jest – kapelą z „gimbazy”, która gra muzykę napędzaną energią i pasją, szamańskim wręcz rytmem. Latorina to zatem nie tylko napój, ale cała filozofia życia – prosta, radosna, nieco anarchiczna i niezwykle autentyczna, celebrująca to, co ulotne, a jednocześnie wieczne w ludzkiej potrzebie wspólnoty i zabawy.

9 września 2025
6

Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.

Czy ta interpretacja była pomocna?

Top