Interpretacja What Kind of Man - Florence + the Machine

Fragment tekstu piosenki:

And with one kiss
You inspired a fire of devotion
That lasts twenty years
What kind of man loves like this?

O czym jest piosenka What Kind of Man? Poznaj prawdziwe znaczenie i historię utworu Florence + The Machine

„What Kind of Man” to utwór z albumu Florence + The Machine z 2015 roku, How Big, How Blue, How Beautiful, który stał się jego głównym singlem. Piosenka jest intensywną i szczerą opowieścią o toksycznym, burzliwym związku, pełnym miłości, ale i destrukcji. Florence Welch sama przyznała, że tekst odzwierciedla jej własne doświadczenia z taką relacją, opisując uczucie bycia „w czyśćcu z tym mężczyzną”.

Już pierwsze wersy – „I was on a heavy tip / Tryin' to cross a canyon with a broken limb” – malują obraz narratora w niezwykle trudnej sytuacji, próbującego pokonać ogromne przeszkody w osłabionym stanie. Metafora „złamanego członka” i „próby przekroczenia kanionu” doskonale oddaje emocjonalne wyczerpanie i poczucie bezradności w obliczu niestabilności partnera. Z kolei fraza „You were on the other side like always / Wondering what to do with life” wskazuje na wieczną niezdecydowanie drugiej osoby, która nie potrafi zaangażować się w pełni, podczas gdy narratorka wciąż walczy o utrzymanie relacji. W wywiadzie dla NME Florence opowiedziała, że wiele piosenek na album How Big, How Blue, How Beautiful powstało w Chateau Marmont w Hollywood, miejscu znanym z rockandrollowej historii i artystycznej swobody, co mogło wpłynąć na surowość i otwartość tekstów.

Refren „And with one kiss / You inspired a fire of devotion / That lasts twenty years / What kind of man loves like this?” to centralne pytanie utworu, wyrażające zarówno podziw dla siły początkowego zauroczenia, jak i bolesną konsternację wobec trwającej, choć raniącej, wierności. To zdumienie i niedowierzanie wobec mężczyzny, który potrafi wzbudzić tak głębokie uczucie, a jednocześnie pozwolić na zawieszenie w cierpieniu: „To let me dangle at a cruel angle / Oh, my feet don't touch the floor”. Ten obraz „zwisania pod okrutnym kątem”, gdzie stopy nie dotykają ziemi, symbolizuje brak stabilności i kontroli w relacji, poczucie bycia uwięzioną.

Charakterystyczne dla tego związku jest również „Sometimes you're half in and then you're half out / But you never close the door!”, co podkreśla wahanie partnera – jego niezdolność do pełnego zaangażowania lub całkowitego odejścia, utrzymując narratora w stanie ciągłej niepewności i nadziei. Florence Welch w jednym z wywiadów dla Billboardu mówiła o tym „ciągnięciu i pchaniu, gdzie po prostu utykasz i myślisz: 'Dlaczego wciąż to sobie robimy?'”. Tekst nie ukrywa, że ta relacja jest autodestrukcyjna i uzależniająca, co dodatkowo wzmacnia wrażenie bezsilności protagonistki.

Wers „You're a holy fool, all coloured blue / Red feet upon the floor” jest szczególnie intrygujący. Określenie „święty szaleniec” (holy fool) odnosi się do osoby, która postępuje niekonwencjonalnie z powodu miłości czy wiary, tutaj przeniesionej na grunt relacji międzyludzkiej. „Pokryty błękitem” może symbolizować smutek lub, co bardziej prawdopodobne, chłód i niezdecydowanie. Kontrast z „czerwonymi stopami na podłodze” może sugerować zarówno pasję, gniew, jak i gotowość do ucieczki lub po prostu stałe „twarde stąpanie po ziemi”, w przeciwieństwie do zawieszonej narratorce. Niektórzy fani spekulowali, że odniesienie do kolorów może być nawet dosłowne, związane z ubiorem osoby, która zainspirowała piosenkę. To właśnie ta postać, mimo „such damage” (takich szkód), jakie wyrządza, wciąż przyciąga narratora z powrotem, sprawiając, że ten „crawlin' back for more” (czołga się po więcej).

Piosenka zrywa z dotychczasowym, bardziej orkiestrowym stylem zespołu, wprowadzając gitarowe brzmienie i mocniejsze, rockowe riffy, co Florence Welch określiła jako „nowy, gitarowy kierunek” dla zespołu. Ten dynamiczny, energiczny podkład muzyczny odzwierciedla burzliwość i emocjonalny rollercoaster samej relacji. Florence wspomniała, że nagrywanie partii gitarowych było niezwykle wymagające, a na stworzenie odpowiedniego brzmienia jednego utworu składało się warstwowanie nawet trzech różnych dźwięków gitary.

Teledysk, wyreżyserowany przez Vincenta Haycocka i choreografowany przez Ryana Heffingtona, ma charakter krótkometrażowego filmu. Był kręcony w Los Angeles i Meridzie w Meksyku, a Florence w rozmowie z Vincentem Haycockiem podkreśliła, że taniec był dla niej formą medytacji i sposobem na wyrażenie silnych emocji. Wideoklip eksploruje koncepcje czyśćca i Dante’s Inferno, co Welch sama wskazała jako inspirację dla opisu bycia „uwięzioną” w toksycznej relacji. W wideo pojawiają się sceny, gdzie Florence jest noszona przez różnych mężczyzn, symbolizujących „różne siły, które nie działały na jej korzyść”, a niekoniecznie byłych partnerów. Sceny te, w tym samochodowy wypadek, dodatkowo podkreślają chaos i destrukcję miłości. Florence zadaje w nim pytanie: „Czy uważasz, że ludzie, którzy cierpią razem, są bardziej połączeni niż ludzie, którzy są zadowoleni?”. Cały utwór, a także towarzyszący mu klip, ukazują paradoks miłości, która jest jednocześnie okrutna i uzależniająca, pozostawiając narratora „przypartego do ściany” – „back against the wall”. Florence Welch w wywiadzie z Zane’em Lowe’em opisała How Big, How Blue, How Beautiful jako najbardziej osobisty album, jaki kiedykolwiek stworzyła, powstały w bardzo „wrażliwym czasie”, co doskonale rezonuje z intensywnością i szczerością „What Kind of Man”.

20 września 2025
2

Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.

Czy ta interpretacja była pomocna?

Top