W utworze "Plastik" Fagata przedstawia się jako postać pewna siebie, świadoma swojej seksualności i wartości, która odważnie czerpie z możliwości, jakie oferuje jej współczesny świat mediów społecznościowych i estetyki. Piosenka, wydana 22 maja 2023 roku, szybko stała się kolejnym przebojem influencerki, kontynuującym styl znany z jej wcześniejszych utworów.

Centralnym motywem tekstu jest bezkompromisowe eksponowanie i celebrowanie zmodyfikowanego ciała, co symbolizuje wers "Nie mieszczę się w spodnie, to przez BBL". Fagata otwarcie mówi o tym, że przeszła brazylijski lifting pośladków (BBL). Co ciekawe, influencerka wielokrotnie poddawała się temu zabiegowi, a drugie podejście było spowodowane niezadowoleniem z efektów pierwszej operacji, wykonanej przez, jak to ujęto, "chirurga-partacza". Fagata otwarcie opowiadała o trudnym przebiegu rekonwalescencji, wspominając o wymiotowaniu krwią po operacji, co pokazuje jej gotowość do ponoszenia konsekwencji w dążeniu do idealnego wizerunku. To bezpośrednie odniesienie do BBL w tekście piosenki nie jest jedynie epatowaniem, ale staje się manifestacją kontroli nad własnym ciałem i decyzjami, mimo publicznej krytyki.

Fagata świadomie igra z zarzutami o sztuczność i bycie "plastikową". Refren "Nie jestem wify / Wygląd Barbie / Tamte suki coś hejtują, że to plastik" to bezpośrednia odpowiedź na hejt, z którym influencerka mierzy się na co dzień. Zamiast odrzucać łatkę "plastiku", Fagata ją przyjmuje, przekształcając potencjalną obelgę w atrybut swojej silnej i niezależnej tożsamości. "Wygląd Barbie" staje się tutaj synonimem idealnego, dopracowanego wizerunku, który – choć może być postrzegany jako sztuczny – jest dla niej źródłem mocy i kapitału.

Tekst podkreśla również materializm i niezależność finansową, które są nierozerwalnie związane z jej wizerunkiem. Fagata chwali się markowymi ubraniami i akcesoriami, takimi jak Jordany, Fendi bag, ubrania MARNI i Dunki. Te elementy garderoby nie są tylko modowymi dodatkami, ale symbolami sukcesu i luksusu, które osiągnęła dzięki swojej pracy w internecie. Kluczowym elementem tej narracji jest wers "W dzień robię roczną pensję / Wystarczy wrzucić zdjęcie". Nie jest to pusta przechwałka; Fagata otwarcie mówiła o swoich zarobkach na platformach takich jak OnlyFans, gdzie w ciągu miesiąca potrafi zarobić ponad 220 tysięcy złotych, plasując się w czołówce najlepiej zarabiających twórców. Ta linia bezpośrednio odnosi się do jej zdolności do monetyzowania swojego wizerunku i wpływu w mediach społecznościowych, co daje jej wolność i niezależność, o której większość może tylko pomarzyć.

W utworze Fagata wyraża również swoje podejście do relacji międzyludzkich, zwłaszcza z mężczyznami. Odrzuca płytkie awanse ("N-Nie wysyłaj mi zdjęć chuja - to mnie nie podnieci") i stawia jasne warunki, wskazując, że interesuje ją coś więcej niż tylko fizyczne pożądanie – prawdopodobnie status, władza lub bogactwo, co sugeruje wers "Lepiej pokaż mi ten łańcuch, pokaż jak się świeci / Musi być tak duży, że zostanie mi w pamięci". Podkreśla również swoją niezależność i to, że nie szuka partnera na całe życie, odcinając się od tradycyjnej roli "wify".

„Plastik” to zatem nie tylko utwór muzyczny, ale manifest Fagaty – kobiety, która świadomie buduje swój wizerunek, przekształcając krytykę w element swojej marki, a swoje ciało i życie osobiste w źródło dochodu i siły. To hymn o samoakceptacji i sile, nawet jeśli ta akceptacja wykracza poza tradycyjne ramy i jest zbudowana na elementach, które dla innych mogą wydawać się powierzchowne lub kontrowersyjne. Fagata w swojej piosence jawi się jako niezależna, odważna i bezkompromisowa postać, która nie przejmuje się opinią innych, idąc swoją własną drogą i czerpiąc z niej pełnymi garściami.