Interpretacja Raz w życiu - Diadem

Utwór „Raz w życiu” zespołu Diadem to refleksyjna ballada utrzymana w konwencji disco polo, która porusza uniwersalne tematy przemijania, wartości młodości oraz konieczności czerpania z życia pełnymi garściami. Pieśń, choć prosta w przekazie, skrywa w sobie głęboką melancholię połączoną z silnym przesłaniem o nadziei i otwarciu na nowe doświadczenia. Zespół Diadem, założony w 1996 roku, na przestrzeni lat wypracował swoje miejsce na polskiej scenie muzyki tanecznej, a jego obecny skład to Mariusz Gołaszewski (główny wokalista), Krzysztof Kamieński i Łukasz Popławski. Co ciekawe, Mariusz Gołaszewski dołączył do formacji w 2002 roku, wcześniej będąc członkiem innego znanego zespołu, Mega Dance.

Pierwsza zwrotka utworu maluje obraz cykliczności natury i życia: „W ciszy wieczornej noc się budzi jak ptak / Zrywa się, leci ponad światem. / Noc się kończy, dzień się zaczyna / Dziś mój świat czas odmienić”. To poetyckie porównanie nocy do budzącego się ptaka symbolizuje odrodzenie, nowe początki i nieuchronny bieg czasu. Podmiot liryczny wyraża świadome pragnienie zmiany, podkreślając, że nadszedł moment na transformację. Jednocześnie, pojawia się nuta nostalgii za „światem pełnym marzeń, pełnym kolorowych snów”, z którego „zostanie żal, że już nie wróci”. Ten fragment idealnie oddaje słodko-gorzkie uczucie, jakie towarzyszy pożegnaniom z przeszłością – zwłaszcza z okresem beztroskiej młodości i nieskończonych możliwości. Jednakże, tekst natychmiast kieruje uwagę ku przyszłości, akcentując potrzebę „aby nowe poznać dni / To co w nich jeszcze nieznane jest”, co świadczy o wrodzonej ludzkiej ciekawości i dążeniu do rozwoju.

Sercem utworu jest refren, który stanowi bezpośrednie i niezwykle ważne przesłanie: „Raz tylko w życiu ma się tyle lat co Ty / Nie pozwól, by je porwał wiatr / Porwie, uniesie z sobą, już nie odda Ci / Tych najpiękniejszych w życiu dni”. To ostrzeżenie przed bezpowrotną utratą młodości i wezwanie do świadomego przeżywania teraźniejszości. W kontekście gatunku disco polo, który często kojarzony jest z beztroską zabawą, ten fragment wnosi zaskakującą głębię, zachęcając słuchaczy do refleksji nad przemijaniem i wartością każdej chwili. Jest to przypomnienie, że pewne etapy życia są unikalne i nie można ich odzyskać, jeśli pozwoli się im przeminąć bezczynnie.

Druga zwrotka pogłębia temat wspomnień i akceptacji, choć nie bez odrobiny smutku. „Chwile miłości wciąż wspominam i wiem / Coś, co przeszło nie powróci / Lecz chcę zachować w pamięci piękny czas / Niezapomniany, nieulotny”. Podmiot liryczny zdaje sobie sprawę z nieodwracalności minionych wydarzeń, zwłaszcza miłosnych, ale jednocześnie wyraża pragnienie pielęgnowania dobrych wspomnień. Mimo „gorzkiego żalu, że przeminęło i nie wróci”, wciąż tli się w nim chęć „aby poznać wszystko to, / To co jeszcze niepoznane jest”. Ten dualizm między nostalgią za przeszłością a otwartością na przyszłość jest kluczowy dla interpretacji utworu. Pokazuje on, że choć ból po tym, co odeszło, jest naturalny, nie powinien on przesłaniać perspektywy na nowe możliwości i niezbadane horyzonty.

Warto podkreślić, że „Raz w życiu” w wykonaniu Diademu to nowa odsłona utworu, który pierwotnie święcił triumfy na parkietach w interpretacji grupy Dystans. Zespół Diadem, wydając swoją wersję opatrzoną dopiskiem „2025” w czerwcu 2025 roku, oddał hołd dawnemu hitowi, jednocześnie nadając mu nowoczesne brzmienie. Za nową aranżację muzyczną odpowiada Robert Balcerzak, który zadbał o to, by nostalgiczne elementy oryginału współgrały z aktualnymi trendami muzyki tanecznej, co sprawia, że piosenka doskonale odnajduje się zarówno na parkietach, jak i podczas domowego odsłuchu. W warstwie wokalnej oprócz lidera Diademu, Mariusza Gołaszewskiego, usłyszeć można również Dawida Tymińskiego, co dodaje utworowi głębi. Premierze towarzyszył również teledysk, który przyciągnął uwagę fanów, między innymi dzięki obecności „tajemniczej brunetki”, która w klipie stanowiła ważny element przekazu wizualnego, dodając całości klimatu i intrygi. To przykład na to, jak scena disco polo potrafi twórczo odświeżać klasyki, nadając im nowy wymiar przy zachowaniu emocjonalnego charakteru pierwowzoru.

Podsumowując, „Raz w życiu” Diademu to piosenka o świadomym przeżywaniu każdego dnia, o akceptacji zmian, docenianiu wspomnień, ale przede wszystkim o odwadze do poszukiwania tego, co nieznane. To hymn do młodości i dojrzałości, który przypomina, że choć czas ucieka nieubłaganie, to właśnie w naszej mocy leży, by „najpiękniejsze w życiu dni” nie zostały porwane przez wiatr, lecz by zostały w pełni wykorzystane i zapamiętane.