Fragment tekstu piosenki:
Tocan a muerto, muerto
Muerto esperado
Tocan a muerto, muerto
Por fin la ha palmado
Tocan a muerto, muerto
Muerto esperado
Tocan a muerto, muerto
Por fin la ha palmado
Piosenka „Tocan A Muerto” hiszpańskiej piosenkarki i autorki tekstów, Evangeliny Sobredo Galanes, znanej szerzej jako Cecilia, to utwór, który z niezwykłą precyzją i cynizmem maluje obraz śmierci osoby, której odejście nie wzbudza powszechnego żalu, a wręcz przeciwnie – jest długo wyczekiwane. Cecilia, która działała w latach 60. i 70. XX wieku, była postacią wyjątkową na hiszpańskiej scenie muzycznej, wnosząc do swoich utworów ironiczną i liryczną wrażliwość, często łączącą elementy folku, popu oraz hiszpańskiej tradycji literackiej z doświadczeniami amerykańskimi i bliskowschodnimi. Jej twórczość wpisywała się w nurt egzystencjalnych i feministycznych pieśni protestu, co czyni ją ważną postacią w kontekście hiszpańskich canciones protestas tamtego okresu. Utwór „Tocan A Muerto” został wydany pośmiertnie w 1983 roku, na albumie „Canciones Ineditas” (Niewydane Piosenki), zawierającym niepublikowane dotąd prace artystki, która zginęła tragicznie w wypadku samochodowym w 1976 roku w wieku zaledwie 27 lat.
Tekst piosenki rozpoczyna się od opisania zmarłego: „Pálido, inerte, ya se yace blanco” – blady, bezwładny, leży już biały. Ten wstęp natychmiast wprowadza atmosferę zimnej obojętności, kontrastującą z typowym patosem związanym ze śmiercią. Dalej pojawia się postać, która „na jego prawym boku lamentuje, / Tęskniąc za zapłaconą karą, / Łka, rozdzierając noc” („Y en su flanco derecho endecha / De él añorando una pena pagada / Gimotea rompiendo la noche”). Ten fragment jest kluczowy – lament nie jest wyrazem prawdziwego smutku po stracie, lecz zdaje się dotyczyć „zapłaconej kary”, sugerując ulgę, że pewne cierpienie dobiegło końca wraz ze śmiercią tej osoby.
Następnie zmarły jest charakteryzowany w sposób jednoznacznie negatywny: „Engallado caballero / De aquellos de capa y sombrero / Altivano, altanero / Vieja vela alargada”. Opisuje się go jako chełpliwego dżentelmena, jednego z tych w pelerynie i kapeluszu, pysznego, aroganckiego, starą, wydłużoną świecę. To portret próżnego, wyniosłego człowieka, który żył długo, ale najwyraźniej pozostawił po sobie niewiele pozytywnych wspomnień. Obraz „starej, wydłużonej świecy” może symbolizować zarówno jego długie życie, jak i stopniowo gasnące światło, które ostatecznie się wypaliło.
Refren jest najbardziej uderzającym i gorzkim elementem utworu: „Tocan a muerto, muerto / Muerto esperado / Tocan a muerto, muerto / Por fin la ha palmado”. Powtarzające się „Dzwonią na zmarłego, zmarłego” zyskuje szokujący wydźwięk przez dodanie „oczekiwanego zmarłego” oraz brutalne, kolokwialne „w końcu kopnął w kalendarz”. To nie jest proste stwierdzenie faktu, lecz triumfalna konstatacja, która podważa wszelkie konwenanse związane z szacunkiem wobec zmarłych. Ta bezceremonialna radość z cudzej śmierci jest kwintesencją społecznego komentarza, jaki Cecilia często przemycała w swojej twórczości.
Dalej piosenka opisuje scenę pogrzebu, która również jest nacechowana hipokryzją i powierzchownością: „Sonados los pasos pesados / Del cura que sube su calva / Introito, grajo cascante / Penitente, impertinente”. Ciężkie kroki księdza, który „wspina się ze swoją łysiną”, oraz jego „kraczący kruk” (grajo cascante – dosł. chrapliwy kruk, symbolizujący ponury, mechaniczny głos) i określenia takie jak „pokutnik, impertynent” tworzą obraz ceremonii pozbawionej prawdziwej duchowości. Kościół jest „pusty, robi echo, / Rozbrzmiewa, brzmi, wypełnia, napełnia” („Templo hueco, hace eco / Resuena, suena, rellena, llena”), co może symbolizować jego pustkę moralną. Nawet ci, którzy powtarzają modlitwy, są „łachmanami” i „lalkami o smutnych minach” („Y andrajos repiten los rezos / Muñecos de mueca triste”), sugerującymi, że ich żal jest nieszczery, zaledwie odgrywany.
Ostatnia zwrotka ponownie skupia się na zmarłym, dodając mu kolejne, negatywne cechy: „Crisóstomo dorado / Liberal empedernido / Presumido, engreído / Y mira qué bajo has caído”. „Złotousty Crisóstomo” to ironiczne określenie osoby elokwentnej, ale być może fałszywej; „zatwardziały liberał”, zarozumiały, nadęty. Wreszcie, bezpośrednie i oskarżycielskie „I popatrz, jak nisko upadłeś” stanowi bezlitosną ocenę jego życia. Drugi refren wieńczy utwór, potęgując poczucie ostatecznego rozliczenia: „Tocan a muerto, muerto / Muerto enterrado / Tocan a muerto, muerto / Por dios seas juzgado”. Zamiast kolokwialnego stwierdzenia o „kopnięciu w kalendarz”, pojawia się wezwanie do boskiego osądu, co, w kontekście wcześniejszej sarkastycznej tonacji, może być zarówno ironiczną puentą, jak i faktycznym przekazaniem sprawiedliwości w ręce wyższej siły.
„Tocan A Muerto” to doskonały przykład głębi i odwagi twórczej Cecilii. W czasach, gdy hiszpańskie społeczeństwo zmagało się z transformacjami politycznymi i społecznymi, jej piosenki, choć często owiane melancholią, niosły ze sobą ostrą krytykę konwenansów i hipokryzji. Utwór ten, choć odkryty dopiero po jej śmierci, idealnie oddaje jej styl: słodko-gorzką melodię z tekstami, które nie bały się nazywać rzeczy po imieniu, demaskując fałsz i powierzchowność, nawet w obliczu tak ostatecznego wydarzenia jak śmierć. To błyskotliwa analiza ludzkich reakcji na odejście kogoś nielubianego, stanowiąca ważne świadectwo zarówno talentu Cecilii, jak i społecznej wrażliwości epoki.
Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.
Czy ta interpretacja była pomocna?