Fragment tekstu piosenki:
I don't know how to feel
But I wanna try
I don't know how to feel
But someday, I might
I don't know how to feel
But I wanna try
I don't know how to feel
But someday, I might
Billie Eilish's "What Was I Made For?" to utwór, który zyskał szerokie uznanie, stając się nie tylko kluczowym elementem ścieżki dźwiękowej do filmu Barbie, ale i głęboko osobistą refleksją, rezonującą z milionami słuchaczy na całym świecie. Piosenka, napisana we współpracy z jej bratem, Finneasem O'Connellem, jest melancholijną balladą, która porusza tematykę kryzysu tożsamości, utraty celu i egzystencjalnej niepewności. Otwierające wersy – „I used to float, now I just fall down / I used to know, but I'm not sure now / What I was made for” – natychmiast wprowadzają słuchacza w stan zagubienia, oddając poczucie niegdyś bezproblemowego dryfowania, które ustąpiło miejsca niekontrolowanemu upadkowi i zapomnieniu o własnym przeznaczeniu.
Utwór powstał w czasie, gdy Billie i Finneas przechodzili przez okres braku weny twórczej i wątpliwości, czy w ogóle potrafią jeszcze tworzyć muzykę. Początkowo pisali z perspektywy postaci Barbie, ale Eilish szybko uświadomiła sobie, że tekst jest wiernym odzwierciedleniem jej własnych uczuć i doświadczeń. W wywiadach artystka podkreślała, że piosenka dosłownie "wypłynęła" z niej w ciągu zaledwie pół godziny, gdy Finneas zagrał pierwsze akordy na pianinie, a ona spontanicznie zaśpiewała początkowe frazy. Eilish przyznała, że podczas pisania znajdowała się w „ciemnym epizodzie” życia, kwestionując wszystko i doświadczając poczucia beznadziejności oraz egzystencjalnego lęku. Z perspektywy czasu opisała to jako „najbardziej odjechane” doświadczenie, ponieważ nieświadomie pisała o sobie, patrząc na siebie z perspektywy trzeciej osoby.
W kontekście filmu Barbie, piosenka doskonale ilustruje przemianę głównej bohaterki, która z idealnej lalki staje się świadomą, pełną emocji kobietą, zmagającą się z realiami świata. Wersy takie jak „Takin' a drive, I was an ideal / Looked so alive, turns out I'm not real / Just somethin' you paid for” można odczytywać jako komentarz do narzuconych oczekiwań i poczucia bycia produktem, zarówno w przypadku Barbie, jak i w życiu samej Eilish, która w bardzo młodym wieku zyskała globalną sławę. Artystka wspomniała, że będąc w świetle reflektorów od 14. roku życia, często czuła się jak „kosmita”, a lęk przed byciem widzianą i ocenianą był ogromny.
Refren „’Cause I, I / I don’t know how to feel / But I wanna try / I don’t know how to feel / But someday, I might” ukazuje centralny konflikt utworu: emocjonalne odrętwienie kontra pragnienie odzyskania zdolności do odczuwania i dążenia do samopoznania. To poczucie nadziei, że mimo utraty kontaktu z własnymi emocjami, istnieje szansa na powrót do pełni życia, stanowi ożywczy promyk w melancholijnym krajobrazie piosenki. Eilish wielokrotnie podkreślała, że ta piosenka jest dla niej bardzo osobista i pomogła jej przetworzyć własne uczucia związane ze zmianą i kryzysem tożsamości, który naturalnie towarzyszy dorastaniu i metamorfozie.
Utwór zdobył uznanie krytyków i publiczności, zdobywając liczne nagrody, w tym Oscara za Najlepszą Piosenkę Oryginalną oraz dwie nagrody Grammy: Piosenkę Roku i Najlepszą Piosenkę Napisaną dla Wizualnych Mediów. Co ciekawe, jest to dziesiąta piosenka w historii, która zdobyła zarówno Oscara za najlepszą piosenkę oryginalną, jak i Grammy w kategorii piosenka roku, a Billie Eilish stała się najmłodszą osobą, która zdobyła dwa Oscary w dowolnej kategorii. Reżyserka Barbie, Greta Gerwig, poprosiła Billie i Finneasa o stworzenie „piosenki serca” dla filmu, a Billie przyznała, że to właśnie zobaczenie fragmentów filmu i rezonowanie z doświadczeniami Barbie wyzwoliło w niej twórczą iskrę. Scena w filmie, w której pojawia się piosenka, przedstawia Barbie spotykającą ducha swojej twórczyni, Ruth Handler.
Teledysk do utworu, wyreżyserowany przez samą Eilish, jest równie symboliczny. Przedstawia artystkę w żółtej sukience (kolor, który Stereotypowa Barbie nosi pod koniec filmu) i blond peruce, siedzącą za szkolną ławką w pustej, monochromatycznej przestrzeni. Eilish wyjmuje z lalkowej walizki miniaturowe stroje, repliki jej własnych, ikonicznych kreacji z przeszłości, i układa je na małym wieszaku. Niespodziewana burza niszczy jej starania, co można interpretować jako próbę utrzymania „starych wersji siebie” w obliczu zmieniającego się świata. W końcowych scenach Eilish, mimo zniszczeń, wstaje i odchodzi, co symbolizuje akceptację utraty i znalezienie prawdziwej tożsamości poza zewnętrznymi atrybutami.
Piosenka kończy się nutą nadziei: „Think I forgot how to be happy / Somethin' I'm not, but somethin' I can be / Somethin' I wait for / Somethin' I'm made for”. To pocieszenie, że nawet w obliczu zagubienia i braku sensu, istnieje wewnętrzna siła i cierpliwość do odkrycia, kim naprawdę jesteśmy i co jest naszym prawdziwym celem. „What Was I Made For?” stało się hymnem dla wielu osób doświadczających podobnych pytań, zwłaszcza dla młodych kobiet, które dorastają w skomplikowanym świecie, i które utożsamiają się z poczuciem zagubienia i poszukiwaniem własnego „ja”. Eilish sama zadedykowała nagrodę wszystkim, którzy doświadczają beznadziejności i egzystencjalnego lęku, podkreślając, że warto być dla siebie cierpliwym.
Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.
Czy ta interpretacja była pomocna?