Fragment tekstu piosenki:
Babilon, zombie krążą wokół domu
Nowy, nowy Babilon
Bełkot, szarańcza, potop, pomór
Babilon, zombie krążą wokół domu
Nowy, nowy Babilon
Bełkot, szarańcza, potop, pomór
„Nowy Babilon” zespołu Zacier to utwór, który w charakterystyczny dla Mirosława Jędrasa – lidera formacji – sposób, z humorem i bezkompromisową szczerością, kreśli obraz współczesnego świata. Zacier, czyli „Zrzeszenie Artystów Cierpiących i Entuzjastycznie Rżnących”, znany jest z absurdalnego poczucia humoru, ironii i punkowo-folkowego brzmienia, a jego teksty często uderzają w hipokryzję i absurdy rzeczywistości. Piosenka, wydana na albumie „Zgon po placebo” w 2021 roku, stanowi gorzką, a zarazem groteskową diagnozę społeczeństwa.
Już pierwsze wersy ustanawiają ton utworu, prezentując szereg paradoksów i nieufności podmiotu lirycznego: „Nie ufam szczupłym kucharzom / Nadgorliwym neofitom / Nie wierzę patriotom co mieszkają za granicą”. Te z pozoru nonsensowne zestawienia odzwierciedlają głęboką podejrzliwość wobec pozorów i fasad. Szczupły kucharz to symbol braku pasji lub autentyczności w swoim fachu, nadgorliwy neofita – płytkiej, fanatycznej wiary, a patriota mieszkający za granicą – pustego deklarowania uczuć, które nie idą w parze z codziennym życiem. Podobne spostrzeżenia pojawiają się dalej: „Lękam się łysych hipisów / Najedzonych artystów / Praworządnych polityków / Ubranych naturystów”. Zacier bawi się tu konwencjami, piętnując to, co staje się swoją własną karykaturą: hipisi pozbawieni symbolu wolności (włosów), artyści pozbawieni głodu twórczego, politycy – z założenia praworządni, ale często dalecy od ideału, czy naturaliści w ubraniach – negujący samą ideę naturyzmu. To wszystko to przykłady sprzeczności, które Zacier wyłapuje w codziennym życiu, budując z nich galerię postaci godnych sceptycyzmu.
Refren „Babilon, zombie krążą wokół domu / Nowy, nowy Babilon / Bełkot, szarańcza, potop, pomór” stanowi klucz do interpretacji całego tekstu. Obraz Babilonu, biblijnego miasta grzechu i upadku, przeniesiony zostaje na współczesność, stając się metaforą „Nowego Babilonu” – globalnego społeczeństwa pogrążonego w chaosie, konsumpcjonizmie i moralnym rozkładzie. „Zombie” symbolizują bezmyślnych, pozbawionych własnej woli ludzi, którzy poddają się nurtowi masowej kultury i trendów, bezkrytycznie przyjmując narzucone wartości. Wyliczenie biblijnych plag – „Bełkot, szarańcza, potop, pomór” – potęguje wrażenie zbliżającej się apokalipsy, podkreślając skalę destrukcji i bezładu, który ogarnął świat. To nie tylko krytyka, ale wręcz przerażająca wizja.
Kolejne zwrotki precyzują obiekty krytyki: „Rzygam na korposzczury / Depczące wszystkich dokoła / Na lepkorękich kapłanów / Demony w murach kościoła”. Tutaj Zacier uderza w korporacyjny wyścig szczurów, bezwzględność i brak empatii w dążeniu do zysku. Równie mocno piętnuje korupcję i hipokryzję instytucji religijnych, gdzie za fasadą świętości kryją się „demony” – czyli ludzkie słabości, chciwość i nadużycia władzy. Jędras, który przez 25 lat pracował jako lekarz, zanim w pełni poświęcił się muzyce, z pewnością zyskał unikalną perspektywę na ludzką naturę i społeczne bolączki. Jego teksty często odzwierciedlają tę perspektywę, łącząc medyczną precyzję obserwacji z artystyczną wrażliwością.
Piosenka nie jest jednak pozbawiona nuty współczucia. Podmiot liryczny „Współczuje żywym trupom / Co się dla forsy zajeżdżają / I tym co szczyt zdobywszy / Z rozpaczy pętlę wybierają”. To wyraz empatii dla ofiar systemu, dla tych, którzy wypalają się w pogoni za materialnym sukcesem, tracąc sens życia, a nawet tych, którzy osiągnąwszy wszystko, popadają w egzystencjalną pustkę. Zacier dostrzega tragizm jednostki w trybach bezlitosnego mechanizmu „Nowego Babilonu”.
Na koniec powracają kolejne przykłady hipokryzji: „Nie lubię filantropów / Co się na biedzie wzbogacają / Nie wspieram pieso-fanatyków / gdy się kiełbasą obżerają”. Krytyka „filantropów”, którzy czerpią korzyści z nieszczęścia innych, jest ostra i celna, obnażając cynizm ukryty pod maską dobroczynności. Ostatni wers, dotyczący „pieso-fanatyków”, jest typowym dla Zacieru zabiegiem – humorystycznym, ale celnym. Z jednej strony uderza w przesadną, często powierzchowną miłość do zwierząt, która nie idzie w parze z racjonalnym, etycznym postępowaniem (objadanie się kiełbasą, czyli produktem mięsnym, przez deklarujących miłość do psów), z drugiej – podkreśla, jak łatwo popaść w skrajności i sprzeczności w dzisiejszym świecie.
„Nowy Babilon” to zatem wielowymiarowa satyra na współczesne społeczeństwo, w której Mirosław Jędras z właściwą sobie werwą i dystansem punktuje absurdy, hipokryzję i puste gesty. Poprzez celne, często paradoksalne obrazy, Zacier maluje pejzaż dekadenckiego świata, gdzie wartości zostały wywrócone do góry nogami, a ludzie, niczym zombie, dryfują w morzu bełkotu i chaosu. Utwór ten, pomimo swojej pesymistycznej wizji, stanowi jednocześnie zaproszenie do refleksji i krytycznego spojrzenia na otaczającą rzeczywistość, będąc kolejnym dowodem na to, że twórczość Zaciera to coś więcej niż tylko muzyczno-prowokacyjno-pijackie eksperymenty, jak sami o sobie mówią. To inteligentna i bolesna diagnoza czasów.
Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.
Czy ta interpretacja była pomocna?