Utwór "Let The Bad Times Roll" zespołu The Offspring, będący tytułowym singlem z ich dziesiątego albumu studyjnego, stanowi przenikliwą refleksję nad współczesnym światem, pogrążonym w chaosie i apatii. Piosenka, której teksty napisano w 2016 roku, a nagrano w 2020, oddaje uczucie, że sytuacja na świecie pogorszyła się od czasów ich wcześniejszego utworu "Shit Is Fucked Up" z 2008 roku. Dexter Holland i gitarzysta Kevin "Noodles" Wasserman otwarcie mówią o tym, że piosenka odnosi się do globalnego niepokoju, antydemokratycznych sił, zmian klimatycznych oraz podziałów społecznych, takich jak te wokół szczepionek.

Początkowe wersy, takie jak "We're gonna hang 'em high / We're gonna shoot straight up in the air / This eye is for an eye", mogą sugerować desperacką postawę w obliczu narastających problemów lub ironiczny komentarz do panującej agresji i mentalności odwetowej. Chór podkreśla to uczucie, powtarzając "Oh, baby, let the bad times roll", co Dexter Holland interpretuje jako stwierdzenie, że skoro wszystko zmierza do piekła, ludzie mogą równie dobrze próbować wykorzystać sytuację lub przynajmniej "odejść z hukiem". Noodles dodaje, że kontrast między mrocznymi zwrotkami a tanecznymi refrenami odzwierciedla przesłanie piosenki: "Co masz zrobić? Równie dobrze możesz tańczyć!".

W tekście pojawiają się wyraźne odniesienia do polarizującej polityki. Fraza "Machiavelli flow" przywołuje postać Niccolò Machiavellego, włoskiego filozofa, którego dzieło "Książę" często kojarzone jest z cynicznym i bezwzględnym dążeniem do władzy. Następnie linia "Hey, Lincoln, how does your grave roll?" to gorzki komentarz, sugerujący, że Abraham Lincoln, symbol praw obywatelskich i demokracji, przewracałby się w grobie, widząc obecny stan rzeczy. Kolejne wersy "Keep shoutin' what I like, 'Lock her up, lock her up'" oraz "Gonna build a wall" są bezpośrednimi nawiązaniami do sloganów politycznych, które zdominowały dyskurs publiczny w Stanach Zjednoczonych w okresie, gdy piosenka była tworzona, odnosząc się odpowiednio do Hillary Clinton i Donalda Trumpa. Wzmianka o "Mexicans and blacks and Jews" z frazą "Got it all figured out for you" trafnie punktuje obecne tendencje do kozła ofiarnego i uproszczonych, często ksenofobicznych rozwiązań skomplikowanych problemów społecznych.

Mimo tych wyraźnych politycznych odniesień, The Offspring nie uważa się za zespół polityczny. Jak wyjaśnia Noodles, chcą raczej "stawiać pytania" i "wyrażać idee", a nie mówić ludziom, co mają myśleć. Holland dodaje, że ich celem jest bycie obserwatorem, a nie kaznodzieją, chcąc zapoczątkować dyskusję o tym, co dzieje się na świecie, bez narzucania konkretnych poglądów.

Kluczowym elementem utworu jest również dychotomia przedstawiona w refrenie: "Let me know when you decide / Apathy or suicide". Te drastyczne wybory podkreślają poczucie bezradności i frustracji w obliczu przytłaczających problemów. Holland i Noodles przyznają, że ten motyw odzwierciedla ich przekonanie, iż świat jest tak popsuty, że ludzie albo stają się apatyczni, albo angażują się w autodestrukcyjne działania.

Album, którego tytuł nosi piosenka, powstawał prawie dekadę, a jego wydanie opóźniły takie czynniki jak pandemia COVID-19, zmiany w składzie zespołu oraz kwestie prawne. Te doświadczenia z pewnością wpłynęły na ton utworu, który choć cyniczny w tekstach, zachowuje charakterystyczny dla zespołu "pop-rockowy estetyczny" i "radosny, skoczny melodyjny" brzmienie, tworząc intrygujący kontrast. Teledysk do utworu, który swoją premierę miał 25 marca 2021 roku, w satyryczny sposób ukazuje wyolbrzymiony obraz życia podczas kwarantanny związanej z COVID-19, przedstawiając bohaterów doświadczających dziwacznych i przerażających sytuacji w domowym zaciszu.