Interpretacja Winko pije - TerazMy

Piosenka "Winko pije" zespołu TerazMy to utwór, który zyskał dużą popularność, wpisując się w nurt muzyki łączącej elementy góralskie i biesiadne z nowoczesnym brzmieniem pop-rockowym. Jest to jeden z najbardziej rozpoznawalnych i lubianych kawałków tej formacji, cenionej za energiczne i w pełni wykonywane na żywo występy. Charakteryzuje się chwytliwym refrenem "heja holaa" i prostą, ale barwną narracją, co sprawia, że łatwo zapada w pamięć i jest chętnie wykonywana na różnego rodzaju uroczystościach.

Tekst piosenki opowiada historię młodej dziewczyny, panienecki, która podkreśla swoją niezależność i nieco figlarny stosunek do zalotów. Pierwsza zwrotka wprowadza nas w świat bohaterki, która deklaruje: "Winko pije zamiast wody, chodzi za mną chłopak młody". To picie wina ma sprawić, że jej licka cerwieniejo i rumienią się, co jest uroczym zabiegiem mającym na celu podkreślenie jej dziewczęcego uroku i świeżości. To nie tylko symbol niewinnej radości, ale też być może pewnego rodzaju manifestacja swobody.

W drugiej zwrotce na scenę wkracza chłopak młody, który za nią chodzi i ma poważne zamiary: "chce się żenić, chce mnie kochać, chce mnie zmienić". Co więcej, obiecuje, że domek wyryktuje (czyli przygotuje dom), co stanowi klasyczną propozycję stabilizacji i zabezpieczenia finansowego. Możemy tu dostrzec typowy motyw zalotów, gdzie mężczyzna stara się przekonać kobietę materialnymi obietnicami.

Jednakże bohaterka piosenki nie ulega łatwo. W kolejnej zwrotce stanowczo zaznacza: "Nie bede jo kasy jadła, bo by ze mnie klasa spadła". Jest to wyraz pewnej dumy i odrzucenia materializmu. Dziewczyna nie chce być kupiona ani postrzegana jako osoba zainteresowana jedynie majątkiem. Jej priorytetem pozostaje winko, które ma utrzymać jej rumieńce i podkreślać jej naturalne piękno, a nie sztuczny status społeczny. Ten fragment wzmacnia obraz kobiety, która ceni sobie autentyczność i niezależność, a wino jest symbolem jej radości życia i dbałości o własny, wewnętrzny świat, a nie o zewnętrzny splendor.

Czwarta zwrotka przynosi zabawny zwrot akcji i ujawnia spryt dziewczyny. Chłopiec myślał, że ona na niego wołała, ale jo ino z ogródecka wyganiałam wróbelecka. To podkreśla jej figlarność i umiejętność utrzymania dystansu. Nie jest łatwa do zdobycia, a jej działania są często dwuznaczne, co może prowokować zalotnika do dalszych starań, jednocześnie dając jej poczucie kontroli nad sytuacją. To również wzmacnia jej wizerunek jako kobiety, która nie jest obsesyjnie skupiona na romansie, ale ma własne zajęcia i priorytety.

Ostatnia zwrotka zawiera nutę refleksji, a może nawet lekkiego rozczarowania. Dziewczyna przyznaje: "Myślołeś se chłopce śwarny, że jo się za tobą garne". Początkowo mogła być nim zainteresowana, uznając go za śwarny (przystojnego, żywiołowego), jednak jego zachowanie bujoszwodzi (zwodzi, oszukuje) i długo do mnie nie przychodzis. W tym momencie piosenka zyskuje bardziej realistyczny wymiar, ukazując, że pomimo całej lekkości i zabawy, w relacjach międzyludzkich pojawia się także gorycz niespełnionych oczekiwań i braku zaangażowania.

"Winko pije" to utwór, który dzięki prostocie i melodyjności tekstu, osadzonemu w dialekcie i ludowej stylistyce, doskonale odzwierciedla ducha muzyki biesiadnej. Zespół TerazMy, składający się z sześciu młodych, utalentowanych muzyków, umiejętnie łączy te tradycyjne elementy z nowoczesnym brzmieniem, tworząc piosenki, które są chętnie śpiewane i tańczone. Utwór ten jest także popularny na tyle, że powstają do niego tutoriale na instrumenty oraz liczne covery. Tekst piosenki, którego autorką jest Janina Wacław, to opowieść o młodej kobiecie, która ceni sobie radość życia, niezależność i swoje dobre samopoczucie bardziej niż materialne dobra czy pochopne deklaracje miłosne, choć nie jest obojętna na zaloty, dopóki są szczere i konsekwentne. To właśnie ta mieszanka lekkości, flirciarstwa i subtelnej głębi sprawia, że piosenka pozostaje tak lubiana.