Fragment tekstu piosenki:
Może mamy kilka szans,
Chyba jakiś tam plan B,
Słońce przestań się już bać,
Wysuń się zza chmur i świeć,
Może mamy kilka szans,
Chyba jakiś tam plan B,
Słońce przestań się już bać,
Wysuń się zza chmur i świeć,
Tekst piosenki „Latawce” Sylwii Grzeszczak to głęboka, emocjonalna ballada, która porusza uniwersalne tematy związane z utraconą nadzieją, tęsknotą za beztroską i pragnieniem wolności. Utwór, wydany 22 listopada 2024 roku, szybko podbił serca słuchaczy, stając się hitem radiowym i osiągając piąte miejsce na liście OLiA.
Początkowe wersy – „Nic mnie dziś nie wzrusza, wszędzie burza, kapią łzy” – wprowadzają w nastrój smutku i apatii. Podmiot liryczny czuje się przytłoczony, doświadczając wewnętrznej burzy, która symbolizuje trudności i rozczarowania życiowe. Jest to stan, w którym codzienność odebrała radość, a świat wydaje się pozbawiony barw. W tych wersach wyraża się także poczucie osamotnienia w dorosłości: „Bawię się w kałuży, jestem duża tak jak Ty”, co może wskazywać na próbę odnalezienia cząstki dziecięcej beztroski w obliczu dorosłych problemów, jednocześnie podkreślając dystans lub zmianę w relacji z adresatem piosenki.
Kluczowe dla interpretacji są odwołania do przeszłości: „Zapomniałeś jak się lata, jak się spełnia sny. Tego pamiętnego lata, zdobyliśmy niebo”. Te fragmenty wyrażają tęsknotę za utraconą młodością, za czasem, gdy marzenia wydawały się na wyciągnięcie ręki, a odwaga pozwalała „zdobywać niebo”. Niestety, „właśnie w nim, ktoś odebrał nam odwagę”, co sugeruje moment w życiu, być może związane z bolesnym doświadczeniem, które stłumiło zapał i wiarę w spełnianie pragnień.
Centralną metaforą utworu są tytułowe latawce. Wokalistka w wywiadzie dla Radia ZET wyjaśniła, że piosenka nawiązuje do zmian, które prowadzą nas dalej, do kolejnych etapów i pięknych chwil, a same latawce symbolizują pragnienie wolności i potrzebę oderwania się od codziennych trosk. Słowa „A my będziemy wiatru szukać jak latawce. Bądźmy jak latawce kolorowe dwa. Cicho śpimy na zielonej trawie. W sznurki zaplątani, próbujemy wstać” malują obraz dwóch osób, które pomimo trudności, splątanych nici losu, chcą wspólnie odnaleźć siłę i wznosić się ku górze. To symbol nadziei na odrodzenie i wspólne dążenie do celów, mimo że ich obecna sytuacja sprawia, że są „w sznurki zaplątani”, czyli uwikłani w ograniczenia lub problemy. Sylwia Grzeszczak zachęca, aby pozwolić „latawcowi nieść nas”, aby był jak najlżejszy i łapał wiatr, by „lecieć po tym niebie, jak najpiękniej się da”.
W refrenie pojawia się promyk optymizmu: „Może mamy kilka szans, chyba jakiś tam plan B. Słońce przestań się już bać, wysuń się zza chmur i świeć”. To wezwanie do porzucenia lęku i ponownego otwarcia się na światło i możliwości. Artystka podkreśla, że marzenia są wielkie i ważne jest, aby iść o krok dalej, nawet jeśli codzienność nas przytłacza. Dalej podmiot liryczny modli się o „wiatr” – czyli o sprzyjające okoliczności, impuls do działania. Kluczowe jest również wezwanie: „Tylko zrzućmy te bagaże, łatwiej będzie marzyć. Chodźmy jeszcze raz, zanurzymy głowy w chmurach”. „Bagaże” to obciążenia przeszłości, lęki, zranienia, które uniemożliwiają swobodne wznoszenie się. Ich zrzucenie jest warunkiem powrotu do marzeń i ponownego przeżywania uniesień, symbolizowanych przez „zanurzanie głów w chmurach”.
W końcowej części tekstu powraca nuta zwątpienia i prośba o szczerość: „Zapomniałam się w zabawie, trudno przecież tak, wciąż rozkwitać. Powiedz prawdę, czy coś będzie z nas?”. Te słowa mogą odnosić się do relacji międzyludzkiej, kwestionując jej przyszłość, ale równie dobrze mogą symbolizować wątpliwości podmiotu lirycznego co do własnej zdolności do ciągłego rozwoju i „rozkwitania” po trudnych doświadczeniach. Ostatecznie jednak, refren z nadzieją na „kilka szans” i „plan B” powraca, wzmacniając przesłanie o nieustannej potrzebie dążenia do wolności i realizacji marzeń, niezależnie od przeszkód.
Singiel „Latawce” został stworzony przez Sylwię Grzeszczak (kompozycja) i Marcina Piotrowskiego (tekst), natomiast za produkcję odpowiadał Jakub Galiński. Sylwia Grzeszczak wielokrotnie podkreślała, że inspiracją do utworu jest walka o to, co dla nas ważne, oraz uniwersalne pragnienie wznoszenia się ponad przeciwności. Teledysk do piosenki, wyreżyserowany przez Piotra Gromka i Macieja Olejniczaka, został udostępniony w dniu premiery singla na YouTube i kręcony był w „malowniczym i bardzo magicznym kraju”, charakteryzującym się wzgórzami nad jeziorami i setkami kilometrów wybrzeża. W klipie pojawia się także tajemniczy mężczyzna, o którego zapytał dziennikarz Radia ZET, jednak Sylwia Grzeszczak nie ujawniła jego tożsamości, jedynie zaznaczyła, że „ładnie się z kimś przytula”. Utwór odbił się szerokim echem wśród fanów, którzy często pisali o tym, jak odnajdują w nim odzwierciedlenie własnych życiowych zmian i trudnych doświadczeń, z których udało im się wyjść i „pofrunąć dalej”. "Latawce" to zatem nie tylko piosenka, ale i muzyczna pocztówka zachęcająca do wewnętrznej siły i wiary w marzenia.
Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.
Czy ta interpretacja była pomocna?