Interpretacja Eight miles high - Roxy Music

Fragment tekstu piosenki:

Stranger than known
Signs in the street
That say where you're going
Are somewhere

O czym jest piosenka Eight miles high? Poznaj prawdziwe znaczenie i historię utworu Roxy Music

Interpretacja piosenki "Eight Miles High" zespołu Roxy Music wymaga zrozumienia, że jest to cover słynnego utworu The Byrds, choć tekst dostarczony przez użytkownika odpowiada wersji Roxy Music. Pierwotnie skomponowana przez Gene'a Clarka, Jima McGuinna i Davida Crosby'ego z The Byrds, ich wersja stała się klasykiem psychodelicznego rocka i raga rocka, wydanym w 1966 roku. Piosenka The Byrds była zainspirowana lotem zespołu do Anglii w 1965 roku, a także wpływami sitaru Raviego Shankara i saksofonisty jazzowego Johna Coltrane'a. Co ciekawe, pierwotny tytuł miał brzmieć "Six Miles High", ale zmieniono go na "Eight Miles High", ponieważ brzmiało to bardziej poetycko, a także nawiązywało do piosenki The Beatles "Eight Days a Week". Piosenka The Byrds spotkała się z kontrowersjami i została zbanowana przez niektóre amerykańskie stacje radiowe ze względu na rzekome nawiązania do narkotyków, co zespół początkowo zaprzeczał, choć później Gene Clark i David Crosby przyznali, że piosenka była przynajmniej częściowo inspirowana ich doświadczeniami z używaniem substancji.

Roxy Music nagrało swoją wersję "Eight Miles High" na album Flesh + Blood z 1980 roku. To istotne, ponieważ Flesh + Blood było ich siódmym albumem studyjnym i pierwszym bez perkusisty Paula Thompsona, redukując zespół do Bryan'a Ferry'ego, Andy'ego MacKay'a i Phila Manzanery, wspomaganych przez muzyków sesyjnych. Ich interpretacja utworu, będąca jednym z nielicznych coverów w dorobku Roxy Music, charakteryzuje się bardziej oszczędnym brzmieniem, które niektórzy krytycy uznali za pozbawione "trippiness" i "edge" oryginału The Byrds.

Patrząc na tekst utworu przez pryzmat wykonania Roxy Music, możemy dostrzec nową warstwę melancholii i introspekcji, charakterystyczną dla późniejszych dzieł zespołu.
"Eight miles high / And when you touch down / You find you´re / Stranger than known"
Te początkowe wersy od razu rzucają słuchacza w stan wyobcowania. "Osiem mil w górę" może symbolizować ucieczkę, odurzenie, stan transcendencji lub po prostu oddalenie od rzeczywistości. Jednak to nie jest ucieczka z pozytywnym rezultatem; "kiedy lądujesz, okazuje się, że jesteś dziwniejszy, niż znasz". To sugeruje powrót do rzeczywistości, która stała się obca, niezrozumiała, lub że sam podmiot liryczny uległ przemianie, która czyni go obcym dla samego siebie. Bryan Ferry, znany ze swojego wizerunku dżentelmena o pękniętym sercu i eleganckiego melancholika, mógłby nadać tym słowom odcień egzystencjalnej samotności po doświadczeniu, które miało być wyzwoleniem, a okazało się pogłębić dystans.

"Signs in the street / That say where you´re going / Are somewhere / Just being their own"
W tych linijkach świat zewnętrzny, z jego drogowskazami i pozornym porządkiem, staje się bezcelowy. Znaki, które powinny wskazywać drogę, istnieją "gdzieś, po prostu będąc sobą" – są oderwane od celu podmiotu lirycznego, nie oferując żadnego przewodnictwa. To obraz zagubienia, poczucia, że struktury społeczne i drogowskazy życiowe utraciły swoje znaczenie lub stały się niezrozumiałe po doświadczeniu, które zmieniło percepcję.

"Nowhere is there / Warmth to be found / Just those afraid / Of losing their ground"
Ten fragment pogłębia poczucie izolacji i chłodu. Świat, do którego powrócono, jest pozbawiony "ciepła", a ludzie wokół są "tylko tymi, którzy boją się stracić grunt pod nogami". To może być komentarz do społeczeństwa konsumpcyjnego lub po prostu do ludzkiej natury, skupionej na zachowaniu status quo i unikaniu ryzyka, co kontrastuje z poszukiwaniem "wysokości" przez podmiot liryczny. Ferry często eksplorował tematy rozczarowania i powierzchowności w relacjach międzyludzkich i społeczeństwie.

"Rain grey town / Known for its sound / In places / Small faces around / Round the squares / Huddled in storms / Some laughing / Some just shapeless forms"
Obraz "deszczowego, szarego miasta" buduje atmosferę przygnębienia i monotonii. Miasto "znane ze swojego dźwięku" może odnosić się do miejskiego zgiełku, który zagłusza indywidualne myśli, lub do ogólnej reputacji miejsca. "Małe twarze wokół, wokół placów, skulone w burzach" to wizerunek anonimowego tłumu, który mimo wszystko trwa, mierząc się z trudnościami. Podkreślony jest tu kontrast: "niektórzy się śmieją, niektórzy to tylko bezkształtne formy". To obserwacja ludzkiej egzystencji w masie – jedni znajdują powody do radości nawet w trudnych warunkach, inni zlewają się w bezosobową masę, tracąc swoją indywidualność. Jest to uderzający obraz miejskiej anonimowości i kruchości ludzkiej kondycji.

"Sidewalk scenes / And black limousines / Some living / Some standing / Alone"
Ostatnie wersy malują obraz miejskiego krajobrazu z "chodnikowymi scenami" i "czarnymi limuzynami". Limuzyny, symbol luksusu i władzy, kontrastują z ludźmi na chodnikach. Całość kończy się refleksją nad samotnością i różnymi sposobami radzenia sobie z nią: "niektórzy żyją, niektórzy stoją samotnie". To podsumowanie poczucia izolacji, które towarzyszyło podmiotowi lirycznemu od momentu "lądowania". Mimo, że niektórzy zdają się funkcjonować, żyć w tym świecie, inni pozostają osamotnieni, zdając się obserwować, a nie uczestniczyć. Wersja Roxy Music, z jej bardziej stonowaną i elegancką aranżacją, może podkreślać tę obserwacyjną, nieco cyniczną perspektywę, gdzie luksus i blichtr (czarne limuzyny) współistnieją z fundamentalnym ludzkim doświadczeniem samotności i zagubienia.

Podsumowując, wersja "Eight Miles High" w wykonaniu Roxy Music, choć bazująca na tekście The Byrds, nabiera nowego wymiaru w kontekście ich dojrzałej twórczości. Jest to mniej psychodeliczna, a bardziej introspektywna podróż w głąb alienacji, samotności i zagubienia we współczesnym świecie. Stan "ośmiu mil w górę" nie jest tu radosnym uniesieniem, lecz raczej chwilowym oderwaniem, po którym powrót do rzeczywistości jest zimny i rozczarowujący, podkreślając ironię poszukiwania transcendencji w świecie, który oferuje jedynie pozory i anonimowość.

Charakterystyczne dla Roxy Music eleganckie brzmienie, choć w przypadku tego coveru było krytykowane za utratę "trippiness" oryginału, nadaje tekstowi specyficzny, chłodny dystans. Brak Paula Thompsona na perkusji w okresie nagrywania Flesh + Blood przyczynił się do ogólnego, bardziej pop-rockowego i art-popowego charakteru albumu, co z kolei mogło wpłynąć na ostatene brzmienie i odbiór tego konkretnego utworu. Bryan Ferry jako główny wokalista i tekściarz Roxy Music często koncentrował się na motywach złamanych serc, ulotnych romansów i poszukiwania znaczenia w świecie pełnym pozorów, co doskonale rezonuje z tematyką "Eight Miles High". Nawet jeśli oryginalne znaczenie The Byrds częściowo dotyczyło narkotyków, wersja Roxy Music wydaje się przesuwać akcent na bardziej uniwersalne poczucie wyobcowania i poszukiwania własnego miejsca w anonimowym, zurbanizowanym świecie.

23 września 2025
2

Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.

Czy ta interpretacja była pomocna?

Top