Interpretacja My Only Angel (feat. YUNGBLUD) - Aerosmith

Fragment tekstu piosenki:

Would you cry if I called you, my angel?
Gotta leave, gotta leave, gotta leave you one more time
Could you fly, my only angel?
Gotta leave, gotta leave, gotta leave you far behind

O czym jest piosenka My Only Angel (feat. YUNGBLUD)? Poznaj prawdziwe znaczenie i historię utworu Aerosmith

„My Only Angel (feat. YUNGBLUD)” to utwór, który z miejsca zapisuje się w historii Aerosmith, nie tylko jako ich pierwsza nowa muzyka od ponad dekady, ale także jako zaskakująca i dynamiczna współpraca z wschodzącą gwiazdą rocka, YUNGBLUDEM. Wydany 19 września 2025 roku, utwór ten jest głównym singlem z nadchodzącej EP-ki „One More Time”, zapowiedzianej na 21 listopada 2025 roku. Geneza tej kooperacji jest fascynująca: Aerosmith i YUNGBLUD po raz pierwszy spotkali się na scenie, by oddać hołd Ozzy'emu Osbourne'owi na koncertach i podczas MTV Video Music Awards. To tam „chemia zaczęła płynąć”, co z początkowo planowanego nagrania jednej piosenki YUNGBLUDA („Hello Heaven, Hello”) doprowadziło do stworzenia całej EP-ki.

Tekst piosenki od razu rzuca nas w wir skomplikowanego, intensywnego związku, pełnego pożądania i uzależnienia. Już otwierające wersy – „Would you cry if I called you, my angel? Gotta leave, gotta leave, gotta leave you one more time” – ustalają ton. Mówca staje przed koniecznością odejścia, być może wielokrotnego, ale nie bez pytania o emocjonalną reakcję partnerki. Słowo „angel” (anioł) jest tutaj używane w sposób nieco przewrotny, nadając postaci kobiecej niemal boski status, choć jednocześnie sugerując jej ulotność lub też świadomość, że związek nie jest stabilny. Steven Tyler i YUNGBLUD, śpiewając ten fragment w zapowiedzi utworu, podkreślają jego emocjonalny ciężar.

Dalsze wersy wzmacniają ten obraz dwuznaczności: „My pretty little poison, I'll taste you in the morning, Drink you in the evening, then we'll go out stealin'”. Określenie „pretty little poison” (moja śliczna, mała trucizna) to genialna metafora, która idealnie oddaje uzależniającą naturę tej relacji. Jest piękna i pociągająca, ale jednocześnie destrukcyjna. Mówca smakuje i pije tę truciznę, świadomie poddając się jej wpływowi, co jest echem klasycznych rockowych motywów, często obecnych w twórczości Aerosmith. Wspólne „stealin'” (kradzieże) mogą symbolizować wspólne łamanie zasad, ucieczkę od konwencji, lub po prostu beztroskie, ale moralnie dwuznaczne życie, które dzielą. Obietnica „Won't rest till I find you, Won't rest till I light you one last time” mówi o obsesyjnym pożądaniu i desperackiej pogoni za kolejnym wspólnym momentem, kolejnym „ostatnim razem”.

Refren „Could you fly, my only angel? Gotta leave, gotta leave, gotta leave you far behind” wprowadza element wolności i niemożności jej osiągnięcia bez rozstania. Pytań o zdolność do „latania” można interpretować jako pytanie o jej niezależność, jej siłę, by poradzić sobie z jego odejściem, lub nawet o jej zdolność do dorównania jego własnym, być może uciekającym ambicjom. Powtórzenie „Gotta leave you far behind” sugeruje nieodwracalność i być może bolesną, ale konieczną decyzję o definitywnym zerwaniu.

W kolejnych zwrotkach pojawia się motyw życia w drodze, tak bliski muzykom rockowym: „Said you want a show, girl, call you from the road, girl”. Jest to odzwierciedlenie życia artysty, który nieustannie podróżuje, co uniemożliwia stabilny związek. Mimo tego, jest w tym wszystkim nuta tęsknoty i potrzeby bliskości: „Need a bit of lovin', Tell me all your problems one last time”. To pragnienie intymności, choć efemerycznej, „ostatni raz” wysłuchania problemów, podkreśla, że mimo powtarzających się rozstań, więź emocjonalna wciąż istnieje. Steven Tyler, po odwołaniu trasy po kontuzji strun głosowych w 2024 roku, ale mimo to wracający do występów i nagrań, doskonale ucieleśnia ten motyw ciągłej „drogi” i powrotów do muzyki.

Wersy takie jak „You say you wanna keep me 'round your little finger, But, baby, I'm a runner, baby, I'm a gunner” przedstawiają konflikt między pragnieniem kontroli partnerki a naturą mówcy – niezależnego, pędzącego do przodu, niestrudzonego „biegacza” i „strzelca”. To klasyczny archetyp rock'n'rollowego buntownika, który nie da się uwiązać. Mówca nie wie, gdzie go znajdzie, ale ma nadzieję, że stanie się to „one last time”.

Ostatnie zwrotki wprowadzają element retrospekcji i akceptacji. „Along a desert road, I tried to let you go, I had to face the fact that I should let you know, That after all this time, the show will still go on”. Pustynna droga symbolizuje samotność i trudność rozstania. Przyznanie, że „the show will still go on”, może odnosić się zarówno do życia osobistego, które musi toczyć się dalej, jak i do kariery muzycznej, która trwa pomimo przeciwności. Jednak to wszystko nie oznacza całkowitego zapomnienia: „But I need a little something to remember you by” – potrzeba pamiątki, wspomnienia, które pozostaje, świadczy o głębokim wpływie, jaki ta „anioł-trucizna” miała na mówcę.

Współpraca z YUNGBLUDEM nadaje temu klasycznemu tematowi Aerosmith świeże brzmienie. YUNGBLUD, znany ze swojej bezkompromisowej energii i punk-rockowego etosu, wnosi do utworu swoje „nieokiełznane, przekraczające granice brzmienie”. Połączenie legendarnego "swaggeru" Aerosmith z jego surową siłą tworzy dynamiczny dialog międzypokoleniowy w rocku. Steven Tyler i YUNGBLUD z entuzjazmem przyjęli tę współpracę, a klip z ich wspólnego nagrywania, gdzie YUNGBLUD całuje Tylera w policzek, a Tyler wykrzykuje „Nice! Fuckin' A!”, jest świadectwem wzajemnego uznania i artystycznej chemii. W piosence, ich głosy „łączą się w hipnotyczny refren”, a całość dopełnia „płonące solo Joe Perry'ego”, przypominające o klasie Aerosmith.

„My Only Angel” to nie tylko powrót Aerosmith na scenę fonograficzną, ale także świadectwo nieustannej kreatywności zespołu, który mimo zapowiedzi zakończenia kariery koncertowej w 2024 roku, udowadnia, że muzycznie „show will still go on”. Utwór stanowi emocjonalną podróż przez rozstania i powroty, uzależnienie i wolność, z energią, która jest jednocześnie nostalgiczna i na wskroś współczesna. Jest to hymn o trudnych, ale niezapomnianych związkach, śpiewany przez legendy i nową falę rocka, łączących siły w jednym, potężnym „ostatnim razie”.

19 września 2025
2

Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.

Czy ta interpretacja była pomocna?

Top