Interpretacja Początek - Męskie Granie Orkiestra

Fragment tekstu piosenki:

Ja nie chcę iść pod wiatr, gdy wieje w dobrą stronę
Nie chcę biec do gwiazd, niech gwiazdy biegną do mnie
Nie chcę chwytać dnia, gdy w ręku mam tygodnie
Takie miłe, takie to miłe

O czym jest piosenka Początek? Poznaj prawdziwe znaczenie i historię utworu Męskiego Grania Orkiestry

„Początek” Męskie Granie Orkiestra 2018 to utwór, który z miejsca stał się hymnem optymizmu i nowej energii, idealnie oddając ducha festiwalu, którego jest znakiem rozpoznawczym. Stworzony przez niezwykłe trio: Korteza, Dawida Podsiadłę i Krzysztofa Zalewskiego, ten ostatni jest również autorem zarówno słów, jak i muzyki. Od momentu premiery 23 maja 2018 roku, piosenka zdobyła serca słuchaczy, stając się najczęściej granym utworem w polskich stacjach radiowych w 2018 roku, a teledysk do niej przekroczył 150 milionów wyświetleń na YouTube. Jej sukces przypieczętowały Fryderyki 2019 w kategoriach „Piosenka roku” i „Teledysk roku”.

Tekst rozpoczyna się od sugestywnego obrazu „Snów pochowanych na strychu, które nie mogą już spać”, co natychmiast wprowadza w atmosferę przebudzenia i porzucania dawnych ograniczeń. „Idzie lato, jedno z tych miłosnych lat” – te słowa symbolizują nadejście pory obfitującej w miłość, radość i nowe szanse, zwiastującej okres, w którym życie nabiera pełni i barw. To zaproszenie do otworzenia się na wszystko, co dobre i piękne.

Dalej piosenka maluje obraz pulsującego życiem świata: „Pod stopą puls, chodniki żyją pod napięciem”. To metafora witalności i dynamiki, która ogarnia bohatera, a wraz z nim całe otoczenie. Wiatr, który „wywiewa złe wspomnienia z pamięci”, staje się symbolem oczyszczenia i uwolnienia od przeszłości, pozwalając na całkowite zanurzenie się w teraźniejszości. Pojawienie się „talii nowych kart” i poczucie, że „dzień pachnie jak początek”, to kwintesencja świeżości i nieograniczonych możliwości, które czekają tuż za rogiem. Pytanie „Po co poważna twarz, gdy świat nakręca dobrze?” jest manifestem radości i spontaniczności, zachętą do odrzucenia zbędnego balastu zmartwień i pełnego czerpania z pozytywnych bodźców. To piosenka o potrzebie zmiany życia na lepsze i o tym, że ta potrzeba właśnie się realizuje.

Centralnym przesłaniem utworu, wielokrotnie powtarzanym, jest świadoma rezygnacja z forsowania biegu wydarzeń: „Ja nie chcę iść pod wiatr, gdy wieje w dobrą stronę / Nie chcę biec do gwiazd, niech gwiazdy biegną do mnie / Nie chcę chwytać dnia, gdy w ręku mam tygodnie”. To nie jest bierna postawa, lecz raczej akt zaufania wobec losu i życia. Podmiot liryczny nie chce walczyć z tym, co sprzyjające, nie potrzebuje desperacko „chwytać dnia”, gdy ma poczucie obfitości i czasu (całe „tygodnie”). Jest to afirmacja bycia „w końcu w swoim czasie” i uznania, że „to chyba dobry moment” na cieszenie się tym, co już jest, i pozwolenie, by dobre rzeczy same do niego przychodziły. To poczucie głębokiej satysfakcji i zakończenie fałszywej skromności.

Obrazy takie jak „Głośno śpiewa ulica mimo, że słów brak / Rzeka gardeł wylewa się na pusty plac” odzwierciedlają zbiorową radość i ekspresję, która nie potrzebuje konkretnych słów, by się wyrazić. To uniwersalny język szczęścia, który rozbrzmiewa bez przeszkód. W kolejnych wersach następuje dalsza transformacja: „Mam nowy chód, i dźwięk, i ludzi nowych mam / Niech straszy nowy duch, już nikt nie będzie spał”. To odważne przyjęcie zmian, otwartość na nowe doświadczenia i znajomości, oraz zerwanie z dotychczasową stagnacją. „Nowego słońca blask wypali nam powieki / Zobaczymy świat nagi, nagusieńki” – to sugestywna wizja radykalnej perspektywy, w której bez filtrów i złudzeń doświadczamy rzeczywistości w jej pierwotnej, nieprzetworzonej formie. To pozytywna, pełna energii opowieść o tym, co w życiu dobre, wartościowe.

Ciekawostką jest, że teledysk do „Początku” został nakręcony w formie jednego, długiego ujęcia (tzw. mastershotu), bez żadnych cięć ani montażu. Co więcej, cały utwór został wykonany na żywo na planie, co wymagało od artystów i całej ekipy ogromnego skupienia, wielu prób i perfekcyjnej koordynacji, zwłaszcza że muzycy byli w ciągłym ruchu. Ten sposób realizacji klipu doskonale odzwierciedla przesłanie piosenki o byciu w pełni tu i teraz, o celebrowaniu każdej chwili bez możliwości powtórzeń czy edycji, tak jak w życiu. Jak ujawnił Krzysztof Zalewski w wywiadzie dla „Teraz Rocka”, praca nad utworem była tak owocna, że w ciągu kilku tygodni stworzyli razem z Podsiadłą i Kortezem jeszcze kilka innych piosenek. Zalewski przyznał, że „byłoby ekstra!” założyć z nimi supergrupę, jednak indywidualne zobowiązania artystów uniemożliwiły ten pomysł. To potwierdza niezwykłą synergię i twórczą energię, która towarzyszyła powstaniu tego ikonicznego utworu.

„Początek” to zatem piosenka o pięknych chwilach, z których trzeba korzystać i którymi trzeba się cieszyć, dopóki mamy na to czas. To hymn na cześć radości z bycia, z otwarcia się na nowe, z akceptacji flow życia i celebrowania tego, co „takie miłe”.

22 września 2025
2

Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.

Czy ta interpretacja była pomocna?

Top