Fragment tekstu piosenki:
Want from me
What do you want from me
When you can't have me
Then you come for me
Want from me
What do you want from me
When you can't have me
Then you come for me
Piosenka „What do you want from me?” Janna to intymna i przejmująca spowiedź artysty, który zmaga się z presją publiczności, komercjalizacją własnej twórczości oraz walką o zachowanie autentyczności w świecie show-biznesu. Tekst utworu, pełen metafor i osobistych refleksji, doskonale oddaje wewnętrzny konflikt, z jakim mierzy się młody twórca.
Już od pierwszych wersów Jann stawia odbiorcę w pozycji obserwatora, który ma prawo „przyjrzeć się” i wybrać „którą część mnie potrzebujesz / którą część mnie zachowasz”. To bezpośrednie wezwanie do refleksji nad tym, w jaki sposób publiczność postrzega artystów – często fragmentarycznie, wybierając jedynie te aspekty, które im odpowiadają. Słowa „Nie obchodzi cię to, bo zapłaciłeś i zapłaciłeś dużo / To nie było częścią umowy, ale jesteś pewien, że było” celnie punktują poczucie zawłaszczenia, jakie niektórzy fani żywią wobec swoich idoli. Jann sam przyznał, że w ostatnim czasie ciążyły na nim duże oczekiwania – zarówno jego własne, jak i otoczenia, a piosenka jest sposobem na ich przepracowanie. „Przeanalizowałem wszystko, co działo się w ostatnim czasie, jak jestem postrzegany, co robię, dokąd to prowadzi, czy jest to miejsce, do którego chcę zmierzać i dla kogo to wszystko robię?” – komentował artysta.
Centralnym motywem utworu jest poświęcenie siebie dla „ekonomii”, gdzie ból staje się „walutą”, a ciało drętwieje pod wpływem dotyku. To metafora utraty kontroli i poczucia, że aby utrzymać się na rynku, trzeba zrezygnować z części siebie. Refren „Moje ego / I ja, nie zgadzamy się / Co jest dla mnie dobre” ujawnia wewnętrzną walkę między publiczną personą (ego), która dąży do sukcesu i aprobaty („He says it's for the people”), a prawdziwym „ja”, które pragnie ucieczki i anonimowości: „Myślę, że powinienem / Zejść z radaru / To wszystko dla dobra / Głowa pod wodę / Nawet to nie będzie miało znaczenia”. Ten fragment podkreśla zmęczenie byciem w centrum uwagi i pragnienie spokoju.
W wywiadach Jann wielokrotnie podkreślał, że muzyka stała się dla niego pracą, choć nadal czerpie z niej emocje. W piosence mocno wybrzmiewa sprzeciw wobec zniekształconego obrazu, jaki publiczność kreuje na podstawie strzępków informacji czy własnych fantazji: „Połowa rzeczy, które sobie wyobrażasz / Wszystkie twoje urojenia, fantazje / Nie są nawet bliskie rzeczywistości”. Artysta zdecydowanie odcina się od fałszywych narracji, stwierdzając, że „ta część mnie / Ta, którą tak bardzo podziwiasz... zniknęła i nie chcę współczucia”.
Ostatnia część utworu, gdzie Jann śpiewa „Robię to dla swojego ego”, a „część mnie, którą stworzyłem dla twojej przyjemności / Została stworzona pod presją”, to ostateczne rozliczenie z ciężarem oczekiwań. Mimo wszystko artysta znajduje w sobie siłę, by powiedzieć, że „teraz czuję się o wiele lepiej”, i nie potrzebuje już niczyjej aprobaty czy hołdów. Jest to deklaracja odzyskania sprawczości i poczucia, że „raz, gdy się zestarzeję / Nawet to nie będzie miało znaczenia”. Piosenka Janna to zatem nie tylko diagnoza problemów współczesnej kultury celebrytów, ale również opowieść o dojrzewaniu, odnajdywaniu własnej wartości poza zewnętrznymi osądami i odważnej próbie określenia swoich granic w obliczu nienasyconego spojrzenia publiczności. Utwór, który powstał we współpracy z Jeremiaszem Hendzlem, stanowi ważny głos w dyskusji o kondycji artysty w dobie cyfrowej, gdzie granice między twórcą a odbiorcą często ulegają zatarciu.
Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.
Czy ta interpretacja była pomocna?