Fragment tekstu piosenki:
Widzisz, babo, to jest znak
Że tu dziada chyba brak
Cały rok byś siała tak
Dziad to ważna rzecz
Widzisz, babo, to jest znak
Że tu dziada chyba brak
Cały rok byś siała tak
Dziad to ważna rzecz
"Siała baba mak" Edwarda Hulewicza to utwór, który na pozór jawi się jako lekka i humorystyczna opowieść o małżeńskim sporze, jednak kryje w sobie głębsze przesłanie o współpracy, komunikacji i wzajemnym szacunku w relacjach międzyludzkich. Piosenka, bazująca na motywach znanej dziecięcej rymowanki, została przez artystę przekształcona w dowcipną historyjkę, która szybko podbiła serca słuchaczy.
Edward Hulewicz, ceniony polski piosenkarz estradowy, kompozytor i autor tekstów, napisał zarówno słowa, jak i muzykę do tego utworu. Powstała ona w latach 60. XX wieku, w okresie, gdy Hulewicz był związany z zespołem Tarpany. Co ciekawe, sam artysta przyznał, że inspiracją do stworzenia "Siała baba mak" była piosenka Czesława Niemena "Ciuciubabka", również oparta na dziecięcej wyliczance. Hulewicz rozwinął ten pomysł, tworząc krótką historię o niepowodzeniu baby w sianiu maku. Piosenka była jednym z największych przebojów Tarpanów i kilkakrotnie zwyciężyła w popularnej audycji "Telewizyjna Giełda Piosenki", a przez kilka miesięcy 1966 roku zajmowała pierwsze miejsce na radiowej liście przebojów. W wywiadzie Hulewicz wspominał sesję nagraniową z Tarpanami jako źródło bardzo miłych wspomnień, a utwór bisował niezliczone ilości razy przy aplauzie publiczności.
Centralnym punktem utworu jest postać zaradnej, choć nieco upartej baby, która w porywie ambicji postanawia udowodnić dziadowi, że "bez dziada z siewem też da sobie radę". Ten spór staje się motorem napędowym całej narracji. Baba, pełna wiary w swoje siły, bierze worek maku i zaczyna siać. Wynik jest jednak przewidywalny – nic nie wschodzi. To klasyczny motyw ludowej opowieści, gdzie pycha i niechęć do przyjęcia pomocy kończą się porażką.
Dziad z kolei uosabia postać mądrego, choć złośliwego męża. On "wiedział, nie powiedział", co jest kluczowe dla rozwoju fabuły. Jego milczenie to nie tylko dowód na charakterystyczne dla pewnych relacji małżeńskich przepychanki, ale także sprytny fortel. Jak się później okazuje, celowo "wsypał w worek piach", aby utrzeć nosa babie i udowodnić jej, że jego wiedza i doświadczenie są niezbędne. Piosenka w zabawny sposób podkreśla więc znaczenie wzajemnego uzupełniania się i przyznania do własnych ograniczeń. Powtarzające się refreny "Widzisz, babo, to jest znak, że tu dziada chyba brak, cały rok byś siała tak, dziad to ważna rzecz" stanowią swoiste moralne podsumowanie i podkreślenie roli męża w gospodarstwie, a szerzej – w każdej partnerskiej relacji.
Mimo upływu lat, piosenka "Siała baba mak" zachowała swoją popularność i jest uznawana za tradycyjną piosenkę dla dzieci, przekazywaną z pokolenia na pokolenie. Edward Hulewicz wspominał, że utwór ten, obok "Za zdrowie pań", był jednym z tych, które przeszły do dzisiejszych czasów, a on sam był autorem muzyki i tekstu. Popularność utworu dowodzi, że proste historie z morałem, ujęte w chwytliwą melodię, mają ponadczasowy charakter. Hulewicz, który zmarł we wrześniu 2022 roku w wieku 84 lat, był postacią barwną polskiej sceny muzycznej, a "Siała baba mak" to jeden z jego niezapomnianych wkładów w polską kulturę. Piosenka ta jest świadectwem nie tylko talentu kompozytorskiego i autorskiego Hulewicza, ale również jego umiejętności czerpania z ludowych motywów i przekształcania ich w coś nowego i świeżego, co z łatwością trafiało do szerokiej publiczności.
Wspomnienia Edwarda Hulewicza z nagrywania tego utworu z Tarpanami, a także jego rosnąca popularność na "Telewizyjnej Giełdzie Piosenki", gdzie kilkakrotnie zajmował pierwsze miejsce, pokazują, jak wielkie znaczenie miał ten prosty utwór w początkach jego kariery i dla zespołu. Piosenka była nagrana w czerwcu 1966 roku w studio Polskiego Radia. To przez ten utwór Edward Hulewicz był kojarzony również z zespołami takimi jak Trubadurzy czy Czerwone Gitary, których popularności Tarpany dorównywały w tamtym okresie. "Siała baba mak" stała się zatem nie tylko humoreską o małżeńskich perypetiach, ale także ważnym elementem dziedzictwa polskiej piosenki, przypominającym o wartości wspólnego wysiłku i mądrości płynącej z doświadczenia.
Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.
Czy ta interpretacja była pomocna?