Interpretacja Bierz Co Chcesz - Shazza

Utwór „Bierz Co Chcesz” Shazzy, królowej polskiego disco polo, to znacznie więcej niż prosta piosenka taneczna. Jest to głęboka spowiedź o bezgranicznej miłości, ubranej w chwytliwą melodię, charakterystyczną dla nurtu, który zdefiniował polską scenę muzyczną lat 90. Tekst piosenki, choć na pierwszy rzut oka nieskomplikowany, kryje w sobie silne emocje – od deklaracji całkowitego oddania po lęk przed utratą.

Pierwsza zwrotka wprowadza słuchacza w świat podmiotu lirycznego, który przeciwstawia się naiwności i rezygnacji. „Nie mów to niemożliwe, Nie patrz naiwnie tak” – te słowa stanowią niejako manifestację siły woli i determinacji w uczuciach. Zaskakujące jest stwierdzenie: „Każdy ma swoje imię, Każdy ma serca dwa, Lecz nie ja, To nie ja”. Można to interpretować jako podkreślenie autentyczności i jednolitości uczuć podmiotu lirycznego. W świecie, gdzie wielu ludzi ma „dwa serca” – symbolizujące być może dwoistość, hipokryzję, zmienność uczuć czy ukryte intencje – ona jawi się jako osoba szczera do bólu, pozbawiona fałszu i gotowa na absolutną transparentność w miłości. To wykluczenie siebie z grona tych o „dwóch sercach” jest mocnym akcentem, budującym wiarygodność jej późniejszych deklaracji.

Refren, stanowiący serce utworu, jest hymnem bezwarunkowego oddania: „Bierz co chcesz, wszytko weź Co tylko mam Bierz co chcesz nawet deszcz, I z włosów wiatr”. Oferta jest totalna – nie tylko materialne rzeczy („wszystko, co tylko mam”), ale i ulotne, eteryczne elementy, takie jak „deszcz” czy „wiatr z włosów”. To ostatnie wyrażenie jest szczególnie poetyckie i symboliczne. Wiatr we włosach może oznaczać wolność, lekkość, swobodę, a nawet kawałek duszy czy tożsamości. Oddając te elementy, podmiot liryczny rezygnuje z części siebie, z własnej autonomii, by całkowicie przynależeć do ukochanej osoby. To gest ostateczny, świadczący o tym, że miłość stała się dla niej absolutnym centrum egzystencji.

Druga zwrotka rozwija ten motyw, ujawniając podłoże tej bezgranicznej ofiary: strach przed opuszczeniem i pragnienie bliskości. „Nie mam nic do stracenia, Nie mam nic oprócz Ciebie” – te słowa malują obraz totalnej zależności emocjonalnej. Ukochana osoba jest wszystkim, co posiada podmiot liryczny. To zdanie jest kluczem do zrozumienia głębi poświęcenia zawartego w refrenie. Jeśli ukochana osoba jest całym światem, oddanie wszystkiego, co się ma, staje się logiczną konsekwencją, swoistą umową o „niezabieranie siebie”. Stąd dramatyczne prośby: „Nie mów mi dowidzenia, Nie zabieraj mi siebie. Przy mnie bądź, Zawsze bądź”. To gorące błaganie o stałość i obecność, lęk przed samotnością i pragnienie wiecznego związku.

„Bierz Co Chcesz” ukazało się w 1996 roku na albumie „Egipska Królowa”, który ugruntował pozycję Shazzy jako ikony disco polo. W tym czasie Shazza była już na szczycie popularności, a jej wizerunek seksownej i pewnej siebie artystki doskonale współgrał z energią jej piosenek. Ciekawostką jest, że Shazza, w wywiadzie dla Radia Plus, wspomniała o niezwykłym tempie pracy w tamtym okresie, nagrywając hity jeden za drugim. Tłumaczyła, że kluczem do sukcesu było to, że tworzyli muzykę dla ludzi, którą oni rozumieli i z którą się utożsamiali. W przypadku „Bierz Co Chcesz”, ten uniwersalny przekaz o miłości i poświęceniu bez wątpienia trafił do szerokiego grona odbiorców.

Piosenka Shazzy, z jej chwytliwym rytmem i prostym, ale emocjonalnym tekstem, stała się symbolem epoki i do dziś pozostaje jednym z najbardziej rozpoznawalnych utworów disco polo. Jej interpretacja wykracza poza ramy gatunku, oferując ponadczasową opowieść o potędze i kruchości ludzkich uczuć. Jest świadectwem tego, jak disco polo potrafiło trafiać w sedno ludzkich emocji, nawet jeśli bywało krytykowane za swoją formę. „Bierz Co Chcesz” to nie tylko piosenka do tańca, ale przede wszystkim muzyczny list miłosny, pełen nadziei, ale i ukrytego strachu przed utratą.