Interpretacja I Ciebie też, bardzo - Vito Bambino, Dawid Podsiadło & Daria Zawiałow

Piosenka „I Ciebie też, bardzo” w wykonaniu Męskie Granie Orkiestra 2021, czyli niezwykłego tria Dawida Podsiadły, Darii Zawiałow i Vito Bambino, to utwór, który z miejsca stał się fenomenem, wykraczając poza ramy typowego hymnu festiwalowego. Wydany 30 czerwca 2021 roku, singiel szybko podbił serca słuchaczy, stając się podwójnie diamentowym hitem i zajmując pierwsze miejsce na liście AirPlay – Top. To, co wyróżnia ten utwór, to jego odmienna, bardziej intymna i melancholijna natura, odbiegająca od rockowych i stadionowych brzmień, do których przyzwyczaiło Męskie Granie.

Rozpoczynający się głosem Dawida Podsiadły wers „Otwieram oczy, idę / Widzę na jeden metr / Skoszona trawa, nudny dzień” wprowadza w atmosferę codziennej rutyny, pewnego znużenia i ograniczonej perspektywy. Jest to obraz stagnacji, którą jednak przerywa nadzieja na odmianę – „Chyba po drodze minę / Stary, znajomy brzeg / Za chwilę mamy spotkać się”. Ta antycypacja spotkania staje się motorem napędowym, obietnicą wyjścia poza szarą rzeczywistość.

Głos Vito Bambino wnosi element pilności i emocjonalnego pośpiechu: „Podaj rękę, szybko podaj / Nie dam rady w kilku słowach, wiesz / Szkoda czasu, noc niemłoda / Musisz wiedzieć, że ja Ciebie też”. To wołanie o bliskość, o fizyczny gest, który zastępuje słowa, niewystarczające do wyrażenia głębokich uczuć. „Noc niemłoda” może symbolizować zarówno upływający czas, jak i moment, w którym należy podjąć decyzję, nie zwlekając. Warto dodać, że Vito Bambino w jednym z wywiadów wspominał o braterskiej więzi z Dawidem Podsiadłą, co podkreśla autentyczność i głębię relacji stojących za tym utworem.

Refren, śpiewany przez Darię Zawiałow i Dawida Podsiadłę, stanowi kulminację tych emocji: „Wiem, że nie chcesz się już dłużej bać / Nie chcę tańczyć do melodii, którą znam / Jestem wolny, już mnie porwał wiatr / Daleko, gdzie mleko rozlewa się wśród gwiazd”. To deklaracja zerwania z lękiem, z konwencjami („melodia, którą znam”) i poddania się nowej, nieokiełznanej wolności. Obraz „mleka rozlewającego się wśród gwiazd” to niezwykle poetycka metafora, sugerująca przestrzeń nieskończonych możliwości, marzeń, a może nawet ucieczki w fantazję, gdzie granice przestają istnieć.

Daria Zawiałow w swojej zwrotce dodaje osobisty wymiar do motywu uwięzienia i wyzwolenia: „Wyszłam na jedną chwilę / Zostałam kilka lat / Strachy trzymały mnie za kark”. Ten fragment rezonuje z uczuciem bycia uwięzionym w przeszłości, w obawach, które paraliżują i uniemożliwiają ruch naprzód. Jest to wyznanie, które wielu słuchaczy mogło odnieść do własnych doświadczeń.

W dalszej części utworu, w momencie gdy Daria Zawiałow i Vito Bambino śpiewają „Otwieram oczy, idę / Przede mną stoisz Ty / Zielona trawa, dobre dni”, następuje wyraźna transformacja. Obecność drugiego człowieka, tego, do którego kierowane jest „I Ciebie też, bardzo”, zmienia nudny dzień w „dobre dni”, a ograniczoną perspektywę („jeden metr”) w szeroki, zielony horyzont. To symboliczne „podanie ręki” staje się aktem wzajemnego ocalenia i przyniesienia światła.

Piosenka ta, jak wspomniała Daria Zawiałow, budziła obawy wśród twórców, czy zostanie zaakceptowana jako hymn Męskiego Grania, ponieważ celowo nie była stadionowym hymnem. Świadomie postawiono na bardziej osobisty, wręcz przytulny charakter, indie-popową otoczkę i romantyzm, co odróżniło ją od poprzednich edycji. To właśnie ta autentyczność i świeżość, połączona z głębokim emocjonalnym przekazem o potrzebie bliskości, pokonywaniu lęków i otwieraniu się na nowe doświadczenia, sprawiła, że utwór tak mocno trafił do publiczności. Ludzie opisywali swoje reakcje jako chęć „płakania i śmiechu jednocześnie” oraz nazywali piosenkę „narkotykiem podawanym przez uszy i oczy”. Dodatkową ciekawostką jest innowacyjny teledysk, który był pierwszym na świecie w pełni zrealizowanym z pokładu drona FPV i kamery RED Komodo, co jeszcze bardziej podkreślało wizjonerski charakter projektu.

„I Ciebie też, bardzo” to hymn o odwadze, by porzucić to, co znane i bezpieczne, na rzecz nieznanego, ale wypełnionego prawdziwą bliskością i wolnością. To piosenka o tym, że nawet w najbardziej codziennej rutynie można znaleźć iskierkę nadziei, a obecność drugiego człowieka może całkowicie odmienić postrzeganie świata, czyniąc go miejscem, gdzie „mleko rozlewa się wśród gwiazd”.