Fragment tekstu piosenki:
dziś zostałem
parę listów piszę
spalę dziś znów za rozlane
wino, białe wino
dziś zostałem
parę listów piszę
spalę dziś znów za rozlane
wino, białe wino
Tekst piosenki "Wino ft. Sarius, Zalia" autorstwa Czarnego HIFI to intymna, wielowymiarowa opowieść o trudach dorastania, biedzie, dążeniu do godności i transformacji. Utwór, pochodzący z albumu Jeden z Was, wydanego w 2021 roku, jest nie tylko poruszającym świadectwem osobistych doświadczeń, ale również komentarzem do rzeczywistości, w której małe gesty nadziei zderzają się z brutalnością codzienności.
Piosenka rozpoczyna się od wyznania: "Żal mi słów już dzielonych na pół znów / dziś zostało parę listów piszę / spalę dziś znów za rozlane". To poczucie żalu za niewypowiedziane, złamane obietnice, niedokończone rozmowy, symbolicznie wyrażone przez "rozlane" – czyli zmarnowane, utracone. Pisanie i palenie listów może być aktem catharsis, próbą zamknięcia bolesnych rozdziałów i uwolnienia się od przeszłości. Refren, z powtarzającym się motywem "wino, białe wino / kieliszek jeden a w nim", staje się osią, wokół której budowana jest cała narracja. Białe wino może być tu symbolem ulotnej przyjemności, pocieszenia w biedzie, ale także świadkiem samotności i refleksji.
Czarny HIFI z niezwykłą plastycznością maluje obraz skrajnego ubóstwa: "Miałem wtedy pokój za 6 stów / całe lokum lepi się jak tłuszcz / lokatorzy tylko Wschód / jeden z nich mnie bronił jak mnie chcieli wtłuc". To obraz nędznych warunków życia, współdzielonych mieszkań, brudu i niebezpieczeństwa, ale także solidarności w trudnych chwilach. Marzenie o "zrobieniu push" i pragnienie, by "te chwile to nie był tani lunch", podkreślają ambicje wyjścia z nędzy i dążenie do czegoś więcej niż tylko przetrwanie. Desperackie pytanie "ziomek, masz pożyczyć jakiś hajs?" doskonale oddaje beznadziejną walkę o każdy grosz.
W tekście pojawia się wzruszający epizod z kwiatkiem: "Odłożyłem groszy parę / i kupiłem kwiatek / choćby w tym pokoju chciałem / by było normalnie". To mały, ale potężny gest nadziei, próba wprowadzenia odrobiny piękna i "normalności" w szarą rzeczywistość. Niestety, ta krucha nadzieja zostaje brutalnie zdeptana: "A potem współlokator / kiedy nie śmierdziałem hajsem / odkupił go ode mnie / i połamał na melanżu". To gorzka metafora tego, jak w biedzie nawet najmniejsze przejawy dążenia do lepszego mogą zostać zniszczone przez otoczenie, często w bezmyślny sposób.
W kolejnych wersach pojawia się postać wspierającej kobiety, która staje się ostoją w trudnych chwilach. Mimo presji związanej z rapem ("budzisz presję gdy pytają co mam z rapu") i ciągłą walką o jedzenie ("szama na wagę za pół ceny jest po 18 / staliśmy w tej kolejce już za 10 osiemnasta"), to ona ofiarowuje pomoc: "I na jedzenie dałaś / to co ci wysłała matka / i byłaś głucha na to co mówiła koleżanka". To świadczy o niezwykłej lojalności i miłości, która jest w stanie przetrwać najcięższe próby. Wspomniana "Kadarka", czerwone wino, które "nie starcza na grubo", dodatkowo podkreśla kontrast między marzeniami o dostatku a surową rzeczywistością.
Ostatnia zwrotka to moment przełomu i refleksji nad minionym czasem: "Czeka ostryga by ją tylko zjeść / tak jak stara wersja mnie / dziś już wiem jak się czyta nazwę tego wina / tak jak oni dobrze wiedzą jak nas obsługiwać". Ostryga, symbol luksusu, oraz wiedza o tym, "jak się czyta nazwę tego wina" (zapewne drogiego Chardonnay, o którym wspomina kelner) wskazują na zmianę statusu. Bohater nie jest już ubogim chłopakiem, który czeka w kolejce po przecenione jedzenie. Stara wersja jego samego czeka "by ją zjeść" – czyli, by o niej zapomnieć lub by została symbolicznie "skonsumowana" przez nowe, lepsze życie. Ten fragment sugeruje, że Czarny HIFI osiągnął sukces, przekroczył próg biedy i teraz z perspektywy czasu patrzy na swoją przeszłość, doceniając drogę, którą przebył. Gościnny udział Sariusa i Zalii dodaje utworowi dodatkowej głębi. Sarius, znany ze swojej introspektywnej twórczości, wnosi do utworu swoje unikalne spojrzenie na osobiste zmagania, natomiast Zalia, swoim delikatnym wokalem, potęguje melancholijny i refleksyjny ton utworu, tworząc przestrzeń dla emocjonalnej ulgi i nadziei.
Jeden z Was, album, z którego pochodzi "Wino", był kamieniem milowym w karierze Czarnego HIFI. Jak sam wspominał w wywiadach, to projekt, który pozwolił mu wyrazić siebie w pełni i odnaleźć swoje miejsce na muzycznej scenie, a utwory takie jak "Wino" są tego doskonałym przykładem, łącząc osobiste doświadczenia z uniwersalnym przesłaniem o sile przetrwania i dążeniu do lepszego jutra.
Interpretacja została wygenerowana przez sztuczną inteligencję i może zawierać błędy lub nie oddawać zamysłu autora. Jeśli tak uważasz, kliknij „Nie”, aby nas o tym poinformować.
Czy ta interpretacja była pomocna?